Hobbit: The Desolation of Smaug

To jest miejsce gdzie można podyskutować o samych filmach. Czekamy na wasze analizy, opinie, ciekawe spostrzeżenia, no i przede wszystkim produkcje godne polecenia. Zarówno te ambitne jak i te komercyjne. Piszcie, dyskutujcie, spierajcie się, niech forum zacznie wrzeć.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9826
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Hobbit: The Desolation of Smaug

#256 Post autor: Wojteł » ndz sty 19, 2014 18:47 pm

Koper sex machine, jak nie ma gołych bab to już mu się film nie podoba :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Marcin
Początkujący orkiestrator
Posty: 538
Rejestracja: pn wrz 16, 2013 16:59 pm
Lokalizacja: Gąsawa

Re: Hobbit: The Desolation of Smaug

#257 Post autor: Marcin » ndz sty 19, 2014 18:52 pm

Koper pisze:E, fani Tolkiena, a powiedzcie mi, czy te idiotyzmy z filmu to autorstwa Tolkiena są (np. ten motyw jak krasnoludy strzelają focha bo im słońce nie wskazało dziurki od klucza), czy to Jackson sobie powymyślał? :P
Koper, przeczytałbyś tego Hobbita chociaż. To wbrew pozorom króciutka bajka, 2-3 godziny i przeczytane :) A jak Jackson w swojej filmowej 'interpretacji' sztucznie stara się ją rozciągnąć na 3 kilkugodzinne filmy, to potem nie ma się co dziwić, że tam tyle idiotyzmów jest, łącznie z tym całym Azogiem, którego w książce w ogóle nie ma :P
Będę szczery, Tylko Jerry 8)

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Hobbit: The Desolation of Smaug

#258 Post autor: Kaonashi » ndz sty 19, 2014 18:54 pm

Azog był chyba wspomniany w Hobbicie.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9826
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Hobbit: The Desolation of Smaug

#259 Post autor: Wojteł » ndz sty 19, 2014 18:58 pm

Ta, był... że jak sklepał ojca Thorina, to krasnoludy się wkurzyły, najebały mu, głowę nabiły na pal i tyle było z całej historii Azoga :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Hobbit: The Desolation of Smaug

#260 Post autor: Kaonashi » ndz sty 19, 2014 18:59 pm

No czyli "wspomniany" pasuje jak ulał :)
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9826
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Hobbit: The Desolation of Smaug

#261 Post autor: Wojteł » ndz sty 19, 2014 19:05 pm

Ano :) To chyba było jednym akapitem załatwione, szkoda, że w filmie nie poprzestali na jednej retrospekcji :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33785
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hobbit: The Desolation of Smaug

#262 Post autor: Wawrzyniec » ndz sty 19, 2014 19:35 pm

DanielosVK pisze:Cała sekwencja akcji ze Smaugiem to też wymysł Dżeksona. W książce krasnoludy w ogóle ze Smaugiem nie walczyły. :P
I całe szczęście, że zmienił, gdyż wtedy by dopiero nudny film był.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7851
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Hobbit: The Desolation of Smaug

#263 Post autor: DanielosVK » ndz sty 19, 2014 19:57 pm

Ale może ciut sensowniejszy. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Hobbit: The Desolation of Smaug

#264 Post autor: Koper » ndz sty 19, 2014 20:53 pm

Wojtek pisze:Koper sex machine, jak nie ma gołych bab to już mu się film nie podoba :P
W Willow też nie było gołych. Ale przynajmniej jakiś motyw miłosno-seksualny, czyli to co nakręca od zawsze całą ludzkość (oprócz Tolkiena) był. A w Hobbicie Jackson musiał na siłę dopisywać, bo tolkienowskie postaci to albo pedały, albo eunuchy. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9826
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Hobbit: The Desolation of Smaug

#265 Post autor: Wojteł » ndz sty 19, 2014 21:00 pm

A miłość Aragorna i Arweny? :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Hobbit: The Desolation of Smaug

#266 Post autor: Koper » ndz sty 19, 2014 21:05 pm

To było takie och, ach, piękne, nieskalane, że aż bez życia. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Marcin
Początkujący orkiestrator
Posty: 538
Rejestracja: pn wrz 16, 2013 16:59 pm
Lokalizacja: Gąsawa

Re: Hobbit: The Desolation of Smaug

#267 Post autor: Marcin » ndz sty 19, 2014 21:09 pm

Koper pisze:tolkienowskie postaci to albo pedały, albo eunuchy. :P
Koper chyba Ci się pomyliły autentyczne Tolkienowskie postaci (o których zresztą nie powinieneś się wypowiadać, skoro Tolkiena nie czytałeś :wink: ) z ich odpowiednikami z filmów Jacksona :P
Będę szczery, Tylko Jerry 8)

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9826
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Hobbit: The Desolation of Smaug

#268 Post autor: Wojteł » ndz sty 19, 2014 21:22 pm

Koper pisze:To było takie och, ach, piękne, nieskalane, że aż bez życia. :P

Ta, jebać Tolkiena, jebać ponadczasowość jego tworów, jebać nawiązania do literatury średniowiecznej i etosów rycerskich :P Jakby od razu napisał, że ta cała Wojna o Pierścień to dlatego, że Aragorn chce zaliczyć jedną elfkę, to od razu by było dużo lepiej :P


A tak na serio, jasne, jakiś tam erotyzm przyciąga widzów itd. ale Tolkien raz, że nawiązywał do literatury, do jakiej nawiązywał, dwa, że przedstawiając miłość w tak czysty sposób stworzył twór bardziej uniwersalny i ponadczasowy niż np. GoT :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7851
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Hobbit: The Desolation of Smaug

#269 Post autor: DanielosVK » ndz sty 19, 2014 21:28 pm

Tylko On - Tolkien Dżon
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9826
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Hobbit: The Desolation of Smaug

#270 Post autor: Wojteł » ndz sty 19, 2014 21:29 pm

LOL :D
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

ODPOWIEDZ