Howard Shore
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7854
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Howard Shore
Ni z gruchy, ni z pietruchy Shore wyskoczył z nowym scorem.
Akuku
Klipy brzmią średnio interesująco, zważywszy, że brzmią jak klasyczny Shore do dusznego dramatu, czyli emocjonalnie, ale ciężko. Jeśli się docenia, to tylko słuchając całości. Zobaczymy, jak to będzie, choć już widać, że połowa tracklisty to plankton, ale raczej nie ma się co dziwić. Mimo tego, zapowiada się dobrze skrojony album.
Akuku
Klipy brzmią średnio interesująco, zważywszy, że brzmią jak klasyczny Shore do dusznego dramatu, czyli emocjonalnie, ale ciężko. Jeśli się docenia, to tylko słuchając całości. Zobaczymy, jak to będzie, choć już widać, że połowa tracklisty to plankton, ale raczej nie ma się co dziwić. Mimo tego, zapowiada się dobrze skrojony album.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7854
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Howard Shore
Chyba nikt jeszcze nie wspomniał na forum, że wytwórnia Shore'a wyda rozszerzoną i zremasterowaną edycję Eda Wooda. Album ma już stronę na Amazon, premiera 29 października. Mam nadzieję, że tym razem doczekamy się pełnego finału - "This is the one" pozostaje w wersji 2-minutowej, ale może w innym utworze będzie zawarta całość. Aczkolwiek mam obawy, bo rozszerzony materiał to tylko 4 bonusowe utwory... Poza tą jedną sekwencją moim zdaniem album niespecjalnie potrzebny, wolałbym żeby wydali kilka staroci Shore z lat 80-tych.
Lista utworów:
1. Main Title (5:04)
2. Backlot (1:06)
3. Mr. Lugosi / Hypno Theme (1:56)
4. Beware (0:56)
5. Glen Or Glenda (1:18)
6. Eddie, Help Me (1:56)
7. Elmogambo (3:20)
8. Bride Of The Monster (1:17)
9. I Have No Home (1:20)
10. Kuba Mambo (1:53)
11. Nautch Dance (1:27)
12. Angora (1:23)
13. Sanitarium (3:42)
14. Ed & Kathy (1:28)
15. Elysium (2:16)
16. “Grave Robbers” Begins (1:16)
17. Lurk Him (1:04)
18. Ed Takes Control (4:06)
19. Eddie Takes A Bow (1:00)
20. This Is The One (1:58)
21. Ed Wood (Video) (3:22)
22. Brown Derby (4:18)
23. I’m the Director! (1:49)
24. Back to Work (1:05)
25. Elmogambo Jazz (Piano Version) (4:37)
Lista utworów:
1. Main Title (5:04)
2. Backlot (1:06)
3. Mr. Lugosi / Hypno Theme (1:56)
4. Beware (0:56)
5. Glen Or Glenda (1:18)
6. Eddie, Help Me (1:56)
7. Elmogambo (3:20)
8. Bride Of The Monster (1:17)
9. I Have No Home (1:20)
10. Kuba Mambo (1:53)
11. Nautch Dance (1:27)
12. Angora (1:23)
13. Sanitarium (3:42)
14. Ed & Kathy (1:28)
15. Elysium (2:16)
16. “Grave Robbers” Begins (1:16)
17. Lurk Him (1:04)
18. Ed Takes Control (4:06)
19. Eddie Takes A Bow (1:00)
20. This Is The One (1:58)
21. Ed Wood (Video) (3:22)
22. Brown Derby (4:18)
23. I’m the Director! (1:49)
24. Back to Work (1:05)
25. Elmogambo Jazz (Piano Version) (4:37)
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7854
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Howard Shore
Rzeczywiście dużo tego nowego materiału tu nie będzie, ale fajnie, że remaster zrobili. Zgodzę się natomiast, że lepiej by było, jakby wydali co innego. Se7en cały czas czeka na godne wydanie.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Howard Shore
Shore jakoś w ogóle nie ma wydawniczego szczęścia, wszystkim naokoło wydają complete'y i wersje expanded, a Howarda wszystkie te specjalistyczne wytwórnie omijają. Może to kwestia praw autorskich albo mniejszej bazy fanów, ale dobrze, że w końcu Shore wziął sprawy w swoje ręce, byle tylko wynikło z tego wreszcie coś konkretnego.
Re: Howard Shore
Raczej bazy fanowskiej. Nie oszukujmy się, poza LOTR-ami, słuchają go i fascynują się nim głównie jego hardkorowcy Inna sprawa, że słuchanie kompletnych wydań ścieżek Shore'a może nie być łatwym doświadczeniem. Jego muzyka jest mocno underscore'owa głównie, teksturowa, stąd być może wytwórnie specjalistyczne nie widzą w jego nazwisku wielkiego potencjału komercyjnego. Myślę, że oryginalnie skrojone, gdzieś tam między czasami trwania 40-60 minut wydawnictwa są optymalną prezentacją jego twórczości.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33954
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Howard Shore
Obadam z miłości do filmu. "Ed Wood" to mój ulubiony i najlepszy film Burtona ever! Muzykę Shore'a cenię za wiele smaczków i w filmie spisuje się ona perfekcyjnie, ale już zwykłe wydanie było dla mnie trochę za długie. Przesłucham i porównam, a po film z przyjemnością po raz któreśdziesiąty sięgnę.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Howard Shore
Odnosząc się jeszcze do tego, co Tomek napisał, to w sumie Shore miał o tyle szczęścia, że w czasach, kiedy takie Varese przycinało Goldsmithom i innym albumy do 30 minut, ścieżki Shore'a - jeśli były wydawane - nieraz dostawały bardziej syte albumy np. Mucha, Big (płyta z 2002 roku), Cronenbergi z lat 90-tych. W tych przypadkach rozszerzenia nie są potrzebne, natomiast to, że tacy Scanners czy Se7en ciągle nie mogą doczekać się jakiegokolwiek sensownego wydania, to już zakrawa o totalne olewactwo ze strony wytwórni. A przecież co miesiąc wytwórnie specjalistyczne wydają tony jakichś nikomu nieznanych tytułów, które nawet w połowie nie mają takiego potencjału kultowego, co Cronenberg. Dobra, ponarzekałem, kiedyś sytuacja się poprawi.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7854
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Howard Shore
Ale akurat takie "Scanners" to lepszego wydania nie potrzebuje chyba, przynajmniej nie przypominam sobie, by w filmie dużo więcej tego było.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Howard Shore
Na starej cronenbergowskiej kompilacji "Scanners" miało niecałe 25 minut, a complete score to prawie 1 godzina. Nawet gdyby to stare wydanie Silva Screen było dostępne (a jak wiadomo, jest białym krukiem) to mimo wszystko prezentacja byłaby mocno okrojona. Nie mówię, że complete jest koniecznie potrzebny, ale coś konkretniejszego by się przydało.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7854
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 5943
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Howard Shore
źródłem jest izolowana ścieżka muzyczna na laserdiscu, więc pewnie byłoDanielosVK pisze:To aż tyle tego było. Może jakieś odrzuty.
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Howard Shore
A dzisiaj Shore ma 67. urodziny, więc z tej okazji wrzucam do odtwarzacza M. Butterfly.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10237
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Howard Shore
To ja se wrzucę King Konga i spróbuję sobie wyobrazić jak bardzo przypominałby Władcę, gdyby zrobił go Shore