Inon Zur - Dragon Age: Origins

[Ele]

Jest już dostępny score Inon Zur'a z wyżej wymienionej gry.

http://www.amazon.com/Dragon-Age-Origins/dp/B002WPTZFW

Inon tym razem powraca do swojego starego mrocznego brzmienia. Słychać tu trochę Warhammera a także troszkę orkiestracji rodem z Prince Of Persia. Score jest mroczny, jest troszkę underscore-u. Na uwagę zasługują 2 pierwsze utwory, które tworzą klimat całej partytury. Jest też kilka mocnych action-score kawałków. Zainteresowanych odsyłam do stronki - są tam także sample.

[Bucholc Krok]

Uuu.. tylko mp3? Czy przypadkiem ścieżka nie była dołączona do edycji kolekcjonerskiej gry?

[Ele]

Nic mi na ten temat nie wiadomo

[Adam]

często z grami jest tak że się nie reklamują że score jest tłoczony na płycie wewnątrz pudełka. tak było w latach 90 już (vide genialne AVP czy Outlaws i inne..) tak jest też teraz, choć rzadziej.

[Bucholc Krok]

Teraz najczęściej wydają w edycjach kolekcjonerskich na osobnych płytach i już się chwalą. Muzyka z Outlaws wyszła na płytach z grą, a nie osobno (i tak głownie wydawali wówczas te ścieżki). Tzn. osobno chyba tez wydali, ale nie dorzucali do gry OIMW. Podobnie było/jest z muzyką do Overseera, Neverhooda i innych.

[Adam]

Muzyka z Outlaws wyszła na płytach z grą, a nie osobno (i tak głownie wydawali wówczas te ścieżki). .

Dokładnie, tylko że nie reklamowali tego nigdy. A było to często też na zasadzie takiej że płyta musiała być w stacji podczas gry, ale po to by muza leciała. Polskie gry też tak miały - vide Mortyr czy Wyspa 7 Skarbów - płyta była hybrydą i na jednym krążku były dane (gra) a po włożeniu tej samej płyty do odtwarzcza mielismy normalne audio traki i cały score. Później poniewąz gry się rozrastały pojemnością , wydawcy rpzerzucili się do umieszczania całej muzy w plikach ogg czy mp3 bezpośrednio w grze, lub w plikach PAK (vide Q2 np.)

[Bucholc Krok]

Dokładnie, tylko że nie reklamowali tego nigdy.

Na pudełku chyba nic nie ma, ale na samym jewelu masz spis utworów

http://www.mobygames.com/game/windows/o ... rId,46495/

A było to często też na zasadzie takiej że płyta musiała być w stacji podczas gry, ale po to by muza leciała.

To oczywiste..

Polskie gry też tak miały - vide Mortyr czy Wyspa 7 Skarbów - płyta była hybrydą i na jednym krążku były dane (gra) a po włożeniu tej samej płyty do odtwarzcza mielismy normalne audio traki i cały score.

Ale już w takiej pierwszej edycji Schizm z LKAvalon, ścieżka była rewelacyjnie wydana. Osobny jewel, 2 książeczki, tylna wkładka, płyta z taką grafiką (nadrukiem), że u Japończyków lepszej nie widziałem.

[Adam]

o tego nie wiedziałem.. nie mam tego, muszę poszukać w takim razie

[Adam]

no i nie znalazłem.. trzeba się czaić na allegro w takim razie

[Bucholc Krok]

Chyba kilka razy przypadkiem ją widziałem, ale specjalnie się też nie rozglądałem, bo kupiłem ścieżkę z grą właśnie. Była dodawana do obu wersji OIP, tj. DVD i CD. W późniejszych, nawet BOX-owych wydaniach już jej nie było. Za dużo pewnie tego nie wyszło, aczkolwiek sama gra poszła w świat..

[Adam]

sprzedajże mi to

[Bucholc Krok]

Bądźmy poważni... naprawdę..

[Adam]

znajde se i tak

[Bucholc Krok]

Ale nie w takim idealnym stanie jak moja, tylko pewnie jakąś porysowaną hyhyhy..