Co ostatnio słuchaliście?
: sob sie 31, 2013 14:15 pm
Christopher Lennertz - Madden NFL 25
Madden NFL 25 to najpopularniejsza sportowa gra USA, Lennertza myślę, że przedstawiać nie trzeba. Chris po raz kolejny udowadnia jakim talentem i umiejętnościami operuje, szkoda tylko, że dane jest się nam o tym przekonać w grach. Mamy perkusję, gitarę elektryczna i orkiestrę i prosty, ale przebojowy temat przewodni. Album jest idealny, 36 minut w 99.8% wypełniony przebojową symfoniczo-pumpinową akcją. Pierwsze 10 krótkich utworów to głównie aranżacje tematu przewodniego i już jest świetnie, ale od połowy trwania epickość wkracza na jeszcze wyższy poziom, prezentując nam znakomitą muzę ze sportowym zacięciem, pełną wigoru i adrenaliny, jak dla mnie właśnie tak powinien brzmieć Rush. W ramach rozrywkowości daje 5/5 (nie mam gdzie i za co odjąć).
Próbka action scoru:
http://w900.wrzuta.pl/audio/3IYHSoL1eJb ... de_pursuit
Christophe Héral - Rayman Legends
Héral to francuski kompozytor niegdyś nominowany do filmuzy jako odkrycie. Nieco ponad 1.5h bogatej, różnorodnej, oryginalnej, świeżej, pomysłowej, przyjemnej, przebojowej i orzeźwiającej muzyki, znakomicie brzmiącej i zorkiestrowanej, w tym roku w muzyce filmowej tak okazałej pracy próżno szukać. Doyle będzie miał nie lada zadanie przy Puppeteer, by to przebić. 4.5/5
Przykładowy utwór: http://www.youtube.com/watch?v=EmoOaY_9Bw8
Lost Planet 3 - Jack Wall
2 godziny muzy, która dzieli się na 2 części, druga to taka typowa muzyczna ilustracja gry sci-fi, elektronika i sztucznie brzmiąca orkiestra, ogólnie bez rewelacji, ale parę kawałków potrafi zaciekawić. Pierwsza i tu niespodzianka to granie, ciężko mi je prawidłowo nazwać, takie country jakie było ostatnio w Bullet to the Head Mazzaro tyle, że stojące na o wiele wyższym poziomie,
melodyjne i rzeczywiście sprawiające nie lada przyjemność, tu ładniejszy kawałek:
http://www.youtube.com/watch?v=pqmNsGrmypA
Madden NFL 25 to najpopularniejsza sportowa gra USA, Lennertza myślę, że przedstawiać nie trzeba. Chris po raz kolejny udowadnia jakim talentem i umiejętnościami operuje, szkoda tylko, że dane jest się nam o tym przekonać w grach. Mamy perkusję, gitarę elektryczna i orkiestrę i prosty, ale przebojowy temat przewodni. Album jest idealny, 36 minut w 99.8% wypełniony przebojową symfoniczo-pumpinową akcją. Pierwsze 10 krótkich utworów to głównie aranżacje tematu przewodniego i już jest świetnie, ale od połowy trwania epickość wkracza na jeszcze wyższy poziom, prezentując nam znakomitą muzę ze sportowym zacięciem, pełną wigoru i adrenaliny, jak dla mnie właśnie tak powinien brzmieć Rush. W ramach rozrywkowości daje 5/5 (nie mam gdzie i za co odjąć).
Próbka action scoru:
http://w900.wrzuta.pl/audio/3IYHSoL1eJb ... de_pursuit
Christophe Héral - Rayman Legends
Héral to francuski kompozytor niegdyś nominowany do filmuzy jako odkrycie. Nieco ponad 1.5h bogatej, różnorodnej, oryginalnej, świeżej, pomysłowej, przyjemnej, przebojowej i orzeźwiającej muzyki, znakomicie brzmiącej i zorkiestrowanej, w tym roku w muzyce filmowej tak okazałej pracy próżno szukać. Doyle będzie miał nie lada zadanie przy Puppeteer, by to przebić. 4.5/5
Przykładowy utwór: http://www.youtube.com/watch?v=EmoOaY_9Bw8
Lost Planet 3 - Jack Wall
2 godziny muzy, która dzieli się na 2 części, druga to taka typowa muzyczna ilustracja gry sci-fi, elektronika i sztucznie brzmiąca orkiestra, ogólnie bez rewelacji, ale parę kawałków potrafi zaciekawić. Pierwsza i tu niespodzianka to granie, ciężko mi je prawidłowo nazwać, takie country jakie było ostatnio w Bullet to the Head Mazzaro tyle, że stojące na o wiele wyższym poziomie,
melodyjne i rzeczywiście sprawiające nie lada przyjemność, tu ładniejszy kawałek:
http://www.youtube.com/watch?v=pqmNsGrmypA
Lubię takie średniowieczne granie. Ale skoro cała płyta to kolos i plankton to trochę radocha opada. 
Tak nieskrępowana elektronika nie udająca niczego i nikogo innego. Przede wszystkim cool klimat. Fakt, że pod koniec płyta się trochę rozłazi, ale i tak jest bardzo dobrze. 