Mark Morgan - Vault Archives (Fallout 1 & 2)

[Wawrzyniec]

1. Radiation Storm 3:54
2. Industrial Junk 3:06
3. Khans Of The New California 3:22
4. Metallic Monks 3:28
5. Follower's Credo 2:42
6. Vats Of Goo 3:10
7. A Trader's Life 4:00
8. Moribund World 3:06
9. The Vault Of The Future 4:04
10. Second Chance 3:46
11. City Of The Dead 3:08
12. Underground Trouble 3:44
13. City Of Lost Angels 3:35
14. Flame Of The Ancient World 2:57
15. Many Contrasts 3:24
16. Gold Slouch 3:24
17. My Chrysalis Highwayman 1:08
18. Beyond The Canyon 3:20
19. Biggest Little City In The World 3:13
20. Dream Town 3:12
21. California Revisited 1:19
22 . All-Clear Signal 3:26
23. Acolytes Of The New God 3:17
24. Desert Wind 3:18

Ach co to były za czasy, kiedy grywało się w "Fallouta 1 i 2." Dzisiejsza młodzież pewnie nie zrozumie uroku tej gry, gdyż będzie coś tam mamrotać o grafice i czemu to nie w 3D i co to znaczy "gra turowa". Ale ja nie zapomnę godzin spędzonych na tej grze, kiedy wraz ze stworzonym moim bohaterem Oliverem Kahnem, pokonywał postnuklearne zachodnie wybrzeże USA.

Niesamowity postapokaliptyczny, postnuklearny świat, a la lata 50te to jedna z największych zalet tej gry. W stworzeniu tej atmosfery pomaga bardzo muzyka Marka Morgana.
Pamiętam, że jeszcze dawno dawno temu "zdobyłem" soundtrack do 1 i 2 i po jednym przesłuchaniu usunąłem z dysku. Za nudny, zbyt ciężki ambientowo zdał mi się produkt Morgana.
Teraz po długim czasie postanowiłem wrócić do muzyki Morgana i wiecie co jestem naprawdę pod wrażeniem i sam się zastanawiam jak nie mogłem docenić tej muzyki.

To co tutaj omawiam to tzw. "Vault Archives", a więc nowo wydana, zremasterowana muzyka z pierwszej i drugiej części, czyli tych prawdziwych Falloutów.
Jak ktoś nie ma nic przeciwko ambientowi, a lubi klimatyczne dźwięki i muzykę to "Fallout" powinien go zadowolić. Jednak ostrzegam, że nie jest to muzyka dla wszystkich.

[Templar]

i co to znaczy "gra turowa"

No tak, bo dzisiaj to już gier turowych nie robią

[Wawrzyniec]

Może i robią, ale już się tyle nasłuchałem uwag co do starych Falloutów, za tą turowość, że taką sobie opinię wyrobiłem. W każdym razie ja bardzo sobie tę turowość ceniłem w "Falloucie". Zresztą cała, gra "Fallout 2" uważam za genialną.

[DanielosVK]

O proszę, Wawrzyńcowi tak się spodobało, że nawet temat założył. Bardzo się cieszę.

Dzisiejsza młodzież pewnie nie zrozumie uroku tej gry, gdyż będzie coś tam mamrotać o grafice i czemu to nie w 3D i co to znaczy "gra turowa".

Kto jak kto. Ja ostatnio pogrywam i naprawdę genialne gierki.

A z tym wydaniem to bardzo ciekawa sprawa. Morgan bardzo długo myślał, że jego muzyki w ogóle nikt nie słucha. Gdy tylko się dowiedział o grupie fanów jego muzyki do Falloutów tak bardzo się tym poruszył, że natychmiast wziął się za remaster tej muzyki i wypuścił do sieci to właśnie "Vault Archives".

Samej muzyki warto posłuchać. W grze genialnie buduje klimat, praktycznie jest jednością z obrazem, jednym z głównych czynników nastroju. Poza grą też brzmi świetnie (szczególnie po remasterze), choć jak podkreślił Wawrzyniec, nie dla wszystkich. W końcu to dark ambient. Bardzo pomysłowo z resztą podszedł do tej muzyki Morgan. Chętnie poznałbym jego inne prace, niestety poza "Planescape: Torment" (który jest moim ulubionym soundtrackiem z gry, naprawdę magicznym) niewiele udało mi się znaleźć.

[Wawrzyniec]

A z tym wydaniem to bardzo ciekawa sprawa. Morgan bardzo długo myślał, że jego muzyki w ogóle nikt nie słucha. Gdy tylko się dowiedział o grupie fanów jego muzyki do Falloutów tak bardzo się tym poruszył, że natychmiast wziął się za remaster tej muzyki i wypuścił do sieci to właśnie "Vault Archives".

Właśnie, z jednej strony to bardzo miło ze strony Morgana, że ta muzyka jest tak dostępna. Z drugiej strony trochę szkoda, że nie ma wydania CD, gdyż fajnie byłoby mieć taki soundtrack w kolekcji. Zwłaszcza, że to wydanie "Vault Archives" naprawdę w pełni wystarcza na muzyczne oddania świata "Fallouta".

[dougan]

W tematach pierwszych Falloutów, więc wrzucam tutaj.


youtu.be/1rE_fMlyOtE

[dougan]

Było wiadomo, że Morgan przy tworzeniu soundtracku inspirował się kompilacją ambientowej muzyki zaprezentowanej mu przez producentów.
Tu Timothy Cain, współtwórca Fallouta jedynki udziela więcej zakulisowych informacji o samym pomyśle na ścieżkę dźwiękową.


youtu.be/FLq3h5zk1LA