Joe Hisaishi - Ni No Kuni (seria)
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni (game score)
No to u nas też po ok. 200zł, ale to jednak dużo jak za grę mającą już blisko 1,5 roku
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni (game score)
Ale u nas jej nie było. Kto Ci bronił grać w wersję japońską?
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
- Michał Turkowski
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1239
- Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni (game score)
Jakieś dziwne te nowe wydanie scoru.
Na CD1 dokładnie to samo co wcześniej na CD2 utwów pierwszy i ostatni się pewnie pokrywają z tym co wcześniej (z tą różnicą że piosenka jest po angielsku).
Pewnie jakieś re-aranże albo mickey mousing.
A poza tym ponoć Joe nie robił całej muzyki do tego a ktoś to uzupełnił więc czyj jest ten nowy materiał i ile w ogóle trwa?
Na CD1 dokładnie to samo co wcześniej na CD2 utwów pierwszy i ostatni się pewnie pokrywają z tym co wcześniej (z tą różnicą że piosenka jest po angielsku).
Pewnie jakieś re-aranże albo mickey mousing.
A poza tym ponoć Joe nie robił całej muzyki do tego a ktoś to uzupełnił więc czyj jest ten nowy materiał i ile w ogóle trwa?
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni (game score)
Joe tu mało co zrobił to raz. Dwa - sporej częsci albumu nie ma w ogóle w grze, bo on na potrzeby płyty go rozbudował orkiestrowo. Score w 3/4 robił kto inny, a Joe był tylko za konkretne fragmenty odpowiedzialny. Ot coś jak Elfman przy Fable itp.
#FUCKVINYL
- Michał Turkowski
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1239
- Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni (game score)
Z tego co wiem to CAŁOŚĆ tego co jest na pierwszym albumie to a A do Z tylko Joe.Adam pisze:Joe tu mało co zrobił to raz. Dwa - sporej częsci albumu nie ma w ogóle w grze, bo on na potrzeby płyty go rozbudował orkiestrowo. Score w 3/4 robił kto inny, a Joe był tylko za konkretne fragmenty odpowiedzialny. Ot coś jak Elfman przy Fable itp.
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni (game score)
owszem. ale ja mówiłem o muzie w grze a to co w grze jest Hisaishiego to na albumie jest tego 3 razy więcej..
#FUCKVINYL
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni (game score)
Takiej muzy nie wykorzystać Inna sprawa, że Joe mówił, że nie pisał pod grę, a bardziej pod fabułę z gry która mu zaprezentowano - stąd też pewnie taki stan rzeczy.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni (game score)
Co Ty dupsiz Adam, wszystko jest w grze, druga płyta zawiera dodatkowe utwory z wersji na PS3.
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni (game score)
No to jak w końcu - jest wszystko czy tylko część? Skąd obydwaj macie takie, a nie inne info? Sam nie sprawdzę - nie mam takiego sprzętu.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni (game score)
Oryginalny soundtrack, czyli CD1 to tylko score z wersji na Nintendo DS'a (która to pojawiła się w 2010 roku), tak ciekawostka - jest to największa gra na DS'a, zastosowano największy możliwy kartridż (512 MB), tylko po to, aby zmieścić całą muzykę orkiestralną w dobrej jakości Natomiast druga płyta, w tym nowym europejskim wydaniu zawiera utwory, które pojawiło się dodatkowo w wersji na PS3 wydanej w 2011 roku w Japonii, i przedwczoraj także i u nas
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni (game score)
Trafiłem jakieś 31 tracków, wszędzie walają się też dwugodzinne ripy, natomiast tego angielskiego na 2 cd jakoś nie mogę namierzyć - warto w ogóle? Czy lepiej to wszystko pokasować do standardowej edycji na 21 ścieżek?
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni (game score)
Fragment partyturki i aranż na fortepian:
http://www.pianoplateau.com/content/ni- ... e-hisaishi
Trochę za mało wyeksponowano główny temat.
http://www.pianoplateau.com/content/ni- ... e-hisaishi
Trochę za mało wyeksponowano główny temat.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni (game score)
No, przesłuchane. Jak dla mnie Joe w formie - świetne, pełnoorkiestrowe tamaty, sporo akcji, całość chwytliwa, nawet jeśli trochę za długa. Bardzo solidna partytura.
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni (game score)
Warto napomknąć, że ten score napisał jeszcze w 2009r.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Pawel P.
- Metallica
- Posty: 1441
- Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Joe Hisaishi - Ni No Kuni (game score)
Myślałem, że to jest dawno "out of print", a tymczasem ciągle w sprzedaży - http://www.shop.wayorecords.net/en/vgm/6-ninokuni.html
20 euro plus 4,40 za wysyłkę. Już leci do mnie
20 euro plus 4,40 za wysyłkę. Już leci do mnie