Taki fragmencik pod ocenę... (Adam Korzeniewski)
Taki fragmencik pod ocenę... (Adam Korzeniewski)
http://w177.wrzuta.pl/audio/1aPme7PYtzR/certum_est
Czekam na komentarze,
Pozdrawiam
Adam Korzeniewski
Czekam na komentarze,
Pozdrawiam
Adam Korzeniewski
Super, wielkie dzięki za opinię no i w ogóle.dziekan pisze:Geniusz.
Jedź do Stanów!!
Nie masz po co sie marnowac w Polsce
Tam na miejscu w Californii zalatwisz sobie kontrakt z Remote Control Production bo takiego talentu to nie wolno wręcz marnowac
Stany, Stany ("fajowa jazda") ... gdyby to było takie proste
... jedno jest pewne: pomarzyć - dobra rzecz
Pozdrawiam
Ale serio mówiąc to naprawde brzmi ciekawie
Podejrzewam,że troche trzeba sie pobawic z tymi programami zeby opanowac to i owo,ale koncepcja tego utworu jest prosta i (co najważniejsze) ma chwytliwą melodie bez niepotrzebnych kombinacji.
Niektorzy za dużo kombinują i przez to tak mało przekonująco to wychodzi,ale tutaj jest jak najbardziej w porządku.
Pozdrawiam
Podejrzewam,że troche trzeba sie pobawic z tymi programami zeby opanowac to i owo,ale koncepcja tego utworu jest prosta i (co najważniejsze) ma chwytliwą melodie bez niepotrzebnych kombinacji.
Niektorzy za dużo kombinują i przez to tak mało przekonująco to wychodzi,ale tutaj jest jak najbardziej w porządku.
Pozdrawiam
Fakt, skupiłem się głównie na muzyce w kontekście melodycznym, tym bardziej, że nie korzystam z żadnych programów komputerowych do obróbki dźwięku. Pracuję tylko i wyłącznie przy pomocy klawisza - Korga Pa2XPro i powiedzmy, że próbuję go ogarnąć..dziekan pisze:Podejrzewam,że troche trzeba sie pobawic z tymi programami zeby opanowac to i owo,
I tu nowość:
http://korniollo.wrzuta.pl/audio/aQwIN4 ... i_-_tempus
Pozdrawiam
hmm.. nie przypominam sobie żebym gdzieś robił to co piszesz w tym temacie - żadnych komentów, żadnych konkretów nie dawałem bo nie ma po co i o czym... była jakaś luźna ironia z mojej strony i tyle pare razy, i to odnośnie nazwy kiepsong.. więc po co ta spinka?Tomasz Goska pisze:No fajne, fajne...
A ja tylko czekam, aż Adam coś spłodzi i opublikuje, a nie tylko ciska gównem w moje zabawy z Reasonem i prace Pawła, które wybacz, ale pewien poziom reprezentują w przeciwieństwie do moich ;p
nazwe kiepsong nie wymysliłem ja, i nie ja recenzuje homemady robiąc z nich drugiego Conana prawie - nie wiem czy o tym wspominałem, a jesli tak to powtórze: że nie jest winą młodych kompozytorów że sytuacja na rynku jest jaka jest, ale poklepanie po główce żeś biedny z tego powodu no to ja po znajomości cie zmaksuje w recce i dzięki temu Wajda weźmie cie do "Katynia 2", a Bay do "Transformers 7" jest dla mnie - tylko dla mojej skromnej osoby - niepoważne i tyle. I takie działania nic a nic nie zmienią. Uprzedzając ewentualne pytania pisze że nie ma znaczenia dla mnie Twoja działalność w demoscenie bo nie o to mi chodzi.. Dlatego też z tej całej otoczki nie biorę udziału w tego typu zabawach i dyskusjach bo demoscena ma swoje portale i tyle które mnie nie interesują, a czy Ciebie interesują to też nie wnikam.. To że Ty sobie na portal dajesz recki czegoś z kręgów powiedzmy demosceny to Twój wybór i nic do tego nie mam i nie zamierzam się o takich tworach wypowiadac bo mnie nie interesuja. Tyko prosze mi nie wkładać do ust ze cos mowilem o violemi skoro nie powiedziałem tego Co jest kiepsongiem a co nie, to też moja skromna opinia A o szumnie zrecenzowanym projekcie wypowiadać się nie zamierzam - zrobili to inni za mnie licznie i dobitnie w komentarzach, natomiast o Twoich kiepsongach bardzo chętnie się wypowiem bo Dziekan do tego żwawo namawia, choc ich też nie słucham także Tomkuuuuuuu.... wiecej LUZIKU
#FUCKVINYL
Bardzo często zdarza się komuś gdzieś coś przekręcić w moim nazwisku np. Korzyniewski albo Korzeniawski, jednak najczęściej to właśnie Korzeniowski. Męczące i wkurzające. Szczerze, nie słyszałem o tym gościu nigdy - jakoś tak mniej mi już te pomyłki przeszkadzają..
pozdrawiam
A.K. (i tu się zgadza!)
pozdrawiam
A.K. (i tu się zgadza!)