Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

https://soundcloud.com/qnebra

Nie będę linkował do konkretnego utworu, bo nie mam takiego swojego reprezentacyjnego.
Jak tam wrażenia?

Wysłuchałem kilku propozycji. Muzyka nie pozbawiona sensu i logiki. Intrygujące dźwięki. Magia ambientu. Przypomina mi troszkę suspens Angelo Badalamenti. Gratki:)

_________________
http://www.piotrhummel.com

Pracuję nad nowym kawałkiem. Mogę powiedzieć, że trwa on ponad sześć minut i należy do ambientu. Nie ma tam zbyt wyraźniej linii melodycznej, mamy powtarzającą się cały czas frazę melodyczną co może być nużące, ale dodałem do tego brzmienie tzw. celesty nadającej utworowi trochę delikatności. Przy czym uwaga! Masakruje basy z powodu drugiej linii, czyli nieregularnej i zwolnionej frazy która jest główną przyczyną nadania utworowi tytułu Monster.
Dziękuję, najbardziej się liczy opinia profesjonalistów.

Ależ ja nie jestem profesjonalistą:) Broń Panie!:)

_________________
http://www.piotrhummel.com

Witam, wrzuciłem kolejny kawałek z gatunku ambient/minimalizm. Trwa on dokładnie 6:51,, czyli jest ponad dwukrotnie dłuższy od przeciętnej piosenki pop.

https://soundcloud.com/qnebra/this-is-not-house-music

Brzmi jak jakiś reject Cliffa Martineza z Dziewczyny z Tatuażem

Nie wiem co o tym sądzić, ale Cliff coś mi mówi o zasypianiu.

Ciepło

Szanuję, że stworzyłeś taką muzę, bo sam miałbym raczej problem (co to za program i sample?), ale nie będę ukrywał, że nie podobało mi się. I bardzo dziwne to porównanie z piosenką pop zwłaszcza, że prawie nikt tu takiej muzy nie słucha.

_________________
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

A mi się bardzo spodobało. Może niezbyt odkrywczy, ale bardzo ładny i refleksyjny ambient w stylu, jaki lubię.

_________________
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Coraz więcej użytkowników postuje w tym dziale. Fajnie.

_________________
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Na tym forum to niefortunne porównanie. To tak jakby wejść na sektor Wisły i wychwalać Cracovię. Nie dziwię się temu, że ci się nie podobało.

Pisałem to głównie w musescore, potem obróbka w audacity i odrobina brzmień z lmms.

Pracuję nad bardziej dynamicznym utworem.

Dziękuję.