W karczmie u Jankiela

[Piotr Hummel]

Skoro to dema to ok możesz kroić na te 30 sec. Ale wydaje mi się, że nikogo nie zachęcisz by to kupić. 30 sec to za mało. W Karczmie u Jankiela odebrałem jak samoistne dzieło krótkie z jakimś tam temacikiem. Zgrabnie zorkiestrowane bez przepychu, kameralnie. Piszesz, że moje utwory są głośne. Zapewniam Cie, że te wydawane na płytach są jeszcze bardziej windowane. Standard w dzisiejszym świecie. Proponuję przywyknąć. Co do uwag o moim wykształceniu muzycznym, no cóż bardzo ubolewam, że nie posiadam. Ale czy to jest wymagane by pisać muzykę dla dzisiejszych trybun. Obejrzyj się w koło Zimmer, Vangelis, Preisner i wielu innych. Sample masz potężne, ale co z tego skoro wyciągasz z nich 30% możliwości. Brzmieniowo jest po prostu słabo. Pozdrawiam

[Paweł Stroiński]

Łukaszu, jeśli nie potrafisz korzystać z sampli, jak to doskonale wykazał ci Piotr (szkoda, przy okazji, że musiałeś się posunąć do osobistej wycieczki, czyżby coś cię ubodło w jego wypowiedzi na temat twych sampli? Jeśli jeszcze raz coś takiego powiesz, też usunę posta), to po prostu przestań komponować na komputerze i dzielić się tym z ludźmi. Widać, że masz jakieś kompleksy, skoro krytykujesz ludzi, którzy, z tego co widzę, osiągnęli trochę więcej od ciebie.

[Adam]

uśmiałem się jak przeczytałem ten tekst o Rubiku - facet z czym do ludzi po takich tekstach? Paweł to powinien skasować..

[Paweł Stroiński]

Nie... Pośmiejmy się dalej.

[adimuz]

Żałosne jest najbardziej to, że biorą się za krytykę ludzie, którzy, gdyby nie komputer i klawiatura za pomocą ołówka i kartki papieru nutowego napisać by mogli co najwyżej CODA. Nie widzą nic poza czubkiem swojego nosa, a reagując na własną krytykę zgłaszają wypowiedzi do usunięcia. Ale w takim właśnie o to świecie żyjemy, gdzie hołdowane są prostactwo i łatwizna, nie wymaga się od słuchacza więcej niż się jest mu w stanie zaoferować. Przykre to i smutne. A najbardziej to, że robią to ludzie, którzy uważają się za artystów.

[Paweł Stroiński]

Nikt nie zgłosił tego posta do usunięcia. Była to moja własna suwerenna decyzja jako administratora tego forum.

[adimuz]

W ogóle to najbardziej mnie boli, że na takich forach nie odbywają sie rozmowy o cudzych utworach na poziomie fachowców, artystów, ludzi z dusza. O harmonii w nich, melodyce, rytmie, czy uczuciach, które w słuchaczu wzbudzają. Natomiast rozmowa schodzi na poziom podłogi, dzieci w przedszkolu a mi się podobało a mi nie.

[Paweł Stroiński]

Na prośbę adimuza usunąłem mu konto.

[Kaonashi]

[Templar]

Strzelił focha

[Adam]

spoko, na innym forum się zarejestruje i tam będzie wylewał żółć że już nie tylko Rubik mu ukradł utwory, ale i sam Williams od niego zżynał, dlatego teraz publikuje tylko 30 sekund szajsu

[Piotr Hummel]

Ooo chyba coś mnie omineło?