Re: SERIALE
: pn sie 21, 2017 10:31 am
Love jest o parze, YMH o trójkącie - sam wybierz bo oba super i też mają krótkie odcinki po 25-30 min. Love ma fajną gitarową muzykę Lyle Workmana (score wydało Lakeshore) i ma więcej humoru.
muzyka filmowa i nie tylko...
https://forum.filmmusic.pl/
Czego zabrakło do 10?bladerunner22 pisze: ↑wt sie 22, 2017 08:48 amGeneralnie nigdy nie oglądałem w miarę nowych seriali postanowiłem to zmienić zabrałem się do roboty . O ile uważam, ze filmy robią gorsze niż kiedyś o tyle seriale jakby lepsze.
Breaking Bad 9/10
https://naekranie.pl/aktualnosci/oficja ... ni-2578239Jak czytamy w oświadczeniu Amazonu:
Władca Pierścieni to fenomen kulturowy, który porusza wyobraźnię wielu pokoleń, zarówno za sprawą słowa jak i poprzez ekran. Jesteśmy zaszczyceni móc pracować z Tolkien Estate and Trust przy realizowaniu tej produkcji telewizyjnej i niezmiernie podekscytowani, że zabierzemy fanów w zupełnie nowe przygody.
Matt Galsor, przedstawiciel Tolkien Estate and Trust mówi:
Bardzo się cieszymy, że to właśnie Amazon zostanie domem dla pierwszego w historii wielosezonowego serialu Władca Pierścieni. Cała ekipa ma mnóstwo świetnych pomysłów na to, jak przenieść na ekran nigdy nie rozwijane historie oparte na oryginalnej prozie J.R.R. Tolkiena.
http://www.filmweb.pl/news/OFICJALNIE%3 ... %22-125776Projekt nie ma prowadzących ani scenariusza. Nie wiadomo więc, o czym serial "Lord of the Rings" będzie dokładnie opowiadać. Z informacji, do których dotarł portal Deadline, wynika, że przynajmniej pierwszy sezon będzie prequelem "Drużyny Pierścienia" i zobaczymy w nim historie, które pominięto w kinowych widowiskach. Podobno też spadkobiercy narzucili ograniczenia na temat tego, co może zostać pokazane w serialu, a o czym nie mogą wspominać.
Umowa zakłada realizację co najmniej kilku sezonów "Lord of the Rings". Amazon będzie też mógł wyprodukować spin-offy.
Spadkobiercy Tolkiena od dłuższego czasu szukali domu dla serialowego "Władcy Pierścieni". Wśród zainteresowanych był Netflix, który rzekomo oferował około 100 milionów dolarów za prawa do ekranizacji.
Ta... jestem pewien, że spadkobiercy Tolkiena myślą tak samo. Mało tego, takie założenie przyświecało Stephenowi Kingowi podczas realizacji serialowej wersji Lśnienia. Jak to się skończyło, wszyscy wiemy, przypuszczam, że tutaj efekt będzie podobny,lis23 pisze: ↑wt lis 14, 2017 17:13 pmSerial ma być dla Amazona priorytetem i mają w niego władować kupę kasy, więc nie spisujmy go na stratę - zwłaszcza, że filmy Jacksona to nie święta krowa i da się to zrobić znacznie lepiej, a przede wszystkim, znacznie dokładniej i wierniej, na czym mi szczególnie zależy.