Jerry Fielding

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Jerry Fielding

#76 Post autor: Wawrzyniec » ndz paź 02, 2011 17:10 pm

Marek Łach pisze:trochę mnie w sumie zaskoczyło, że nie zacząłeś przygody z Fieldingiem od The Enforcera, który moim zdaniem jest jedną z najprzystępniejszych ścieżek tego kompozytora (ale skoro nie lubisz jazzu i funku, to może i lepiej... :P )
Właśnie jestem świeżo po przesłuchaniu "The Enforcera" i dobrze, że nie był to mój pierwszy Fielding za jakiego się zabrałem. Niestety jak się słusznie domyśliłeś, za dużo jazzu i funku w tym całym scorze, dlatego też dla mnie daleko mu do przystępności. Jak na razie dla najbardziej przystępnym i chyba ulubionym scorem Fieldinga pozostanie "Bring Me the Head of Alfredo Garcia".
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Szefuncio
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 20
Rejestracja: wt wrz 27, 2011 18:39 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: Jerry Fielding

#77 Post autor: Szefuncio » ndz paź 02, 2011 18:31 pm

Wawrzyniec pisze:
Marek Łach pisze:trochę mnie w sumie zaskoczyło, że nie zacząłeś przygody z Fieldingiem od The Enforcera, który moim zdaniem jest jedną z najprzystępniejszych ścieżek tego kompozytora (ale skoro nie lubisz jazzu i funku, to może i lepiej... :P )
Właśnie jestem świeżo po przesłuchaniu "The Enforcera" i dobrze, że nie był to mój pierwszy Fielding za jakiego się zabrałem. Niestety jak się słusznie domyśliłeś, za dużo jazzu i funku w tym całym scorze, dlatego też dla mnie daleko mu do przystępności. Jak na razie dla najbardziej przystępnym i chyba ulubionym scorem Fieldinga pozostanie "Bring Me the Head of Alfredo Garcia".
Zgadzam się że jest to dobrze "słuchalny" score , a polecam tobie również The Scorpio , albo Chato's Land :wink:

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Jerry Fielding

#78 Post autor: Marek Łach » ndz lut 17, 2013 12:57 pm

Dużo rocznicowych dni mamy ostatnio - dzisiaj, dla przykładu, jest 33 rocznica śmierci Fieldinga. Z tej okazji zamierzam dzisiejszy dzień spędzić z dużą ilością dobrej muzyki. 8) Na początek, żeby się rozkręcić - Enforcer. It's funky cool! 8)

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Jerry Fielding

#79 Post autor: Marek Łach » ndz lut 17, 2013 21:06 pm

Widzę, że jestem dzisiaj w tym temacie forever alone. :P W każdym razie delektuję się w tym momencie lirycznym opus magnum Fieldinga, The Nightcomers, które zawiera takie oto cudeńko:

http://www.youtube.com/watch?v=_WTD_f5_Qgo :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58231
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Jerry Fielding

#80 Post autor: Adam » ndz lut 17, 2013 21:07 pm

jedyne opus magnum to scena z taksówką w Scorpio :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13571
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Jerry Fielding

#81 Post autor: Kaonashi » ndz lut 17, 2013 21:45 pm

Opus magnum to chyba z założenia jest jedyne :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Jerry Fielding

#82 Post autor: Wawrzyniec » pn lut 25, 2013 17:55 pm

Marek Łach pisze:Widzę, że jestem dzisiaj w tym temacie forever alone. :P
Nieprawda. Ja byłem po prostu w tym czasie zbyt zajęty pracą i oglądaniem ambitnych filmów, ale o Fieldingu pamiętam i z tej okazji przesłuchałem mój ulubiony i według mnie najlepszy utwór w karierze Jerry'ego:

http://www.youtube.com/watch?v=HltStKPBCAE
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Jerry Fielding

#83 Post autor: Marek Łach » pn lut 25, 2013 23:32 pm

Bardzo dobrze! Choć jedna osoba. :)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Jerry Fielding

#84 Post autor: Koper » pn lut 25, 2013 23:37 pm

Wawrzek by być bardzuej hipsterskim, to nawet Fieldinga będzie słuchał. :mrgreen:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Jerry Fielding

#85 Post autor: Wawrzyniec » pn lut 25, 2013 23:39 pm

Pierwszego Fieldinga to ja przesłuchałem zanim poznałem słowo "hipster". A po za tym nie przesadzajmy, gdyż to też nie jest tak, że codziennie, czy kilka razy w tygodniu słucham Fieldinga.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Jerry Fielding

#86 Post autor: Marek Łach » wt lut 26, 2013 00:06 am

A ja półtora roku nie słuchałem Fieldinga. How hipster is that? :D Ale od rocznicy słucham na nowo i namiętnie.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33863
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Jerry Fielding

#87 Post autor: Wawrzyniec » wt mar 12, 2013 12:55 pm

Nowe wydanie "The Wild Bunch" od FSM:

http://filmmusicreporter.com/2013/03/11 ... announced/

3CD :shock: Oj, to będzie spore wyzwanie dla słuchaczy.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

Re: Jerry Fielding

#88 Post autor: Bucholc Krok » wt mar 12, 2013 16:05 pm

O, a to niespodzianka.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Jerry Fielding

#89 Post autor: Marek Łach » pt cze 07, 2013 21:18 pm

Obrazek

BEYOND THE POSEIDON ADVENTURE

Po wstępnym zapoznaniu się, kilka uwag mi się narzuca. Generalnie jest to fajna muzyka, dość "łagodna" jak na Fieldinga, nie ma tu wielkiej awangardy, raczej taki atematyczny, brutalny underscore, który w latach 70-tych pisywali Goldsmith czy Williams do thrillerów. Rytmiczny, marszowy temat główny coś mi przypomina - jakoś w pierwszej kolejności przywołuje mi na myśl barbarzyńskie rytmy Poledourisa z Conana (Tree of Woe, Fight Pit) - dla ciekawych, obczajcie sobie klipy Main Title i End Credits - Original ze strony Intrady: http://store.intrada.com/s.nl/it.A/id.8096/.f

Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś skojarzenie, to pisać, bo nie daje mi to spokoju. :P

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26136
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Jerry Fielding

#90 Post autor: Koper » pt cze 07, 2013 22:26 pm

Pit Fight może, ale Tree of Woe to na pewno nie. Już prędzej Wheel of Pain. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

ODPOWIEDZ