Alexandre Desplat

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#2131 Post autor: Adam » wt gru 27, 2016 22:19 pm

Come on, przecież ten Besson to Maliny dostanie...
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: Alexandre Desplat

#2132 Post autor: hp_gof » wt gru 27, 2016 22:25 pm

Come on, przecież ciebie interesują tylko scory na płycie, a nie w filmie, to czym się przejmujesz? :roll:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#2133 Post autor: Adam » wt gru 27, 2016 22:34 pm

tym że znów nie będzie się czym chwalić w CV.. zrozum, że porażki filmowe szkodzą więcej niż zły score do dobrego filmu.. aha, mam nadzieje że Klunej nie robi jakiegoś nowego filmu :mrgreen:
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: Alexandre Desplat

#2134 Post autor: hp_gof » wt gru 27, 2016 22:41 pm

Clooney robi Suburbicon. I nawet jak robi przeciętny lub słaby film, to muzykę i tak ma dobrą, więc czekam. Tym bardziej że to crime story. Jeżeli chodzi o Bessona, to myślę, że może wyjść coś ciekawego. Film nie musi być arcydziełem, ważne żeby zarobił dużo kasy, to już wstydu nie będzie ;) A jak nawet wyjdzie Jupiter Ascending, to kompozytorowi klasy Ola to naprawdę nie zaszkodzi ;)

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#2135 Post autor: Tomek » wt gru 27, 2016 22:53 pm

Jarek, Ty oglądałeś jakieś ostatnie filmy Bessona? Ten film śmierdzi na kilometr okropnymi recenzjami krytyków a facet od lat nie nakręcił dobrego filmu, a to nie jest chyba kierunek, którym Desplat chce podążać ze swoją karierą.

Natomiast Desplat u Del Toro - ciekawe, ciekawe. Del Toro jest dość eklektyczny jeżeli chodzi o kompozytorów, ale czy Desplat będzie umiał stworzyć ten gotycki posmaczek i atmosferę jaką robili u niego Beltrami, Velazquez czy Navarrete, to trudno wyrokować. Chyba, że Del Toro będzie próbował jakichś bardziej poważnych, dramatycznych tonów, stąd Desplat.
Obrazek

hp_gof

Re: Alexandre Desplat

#2136 Post autor: hp_gof » wt gru 27, 2016 23:14 pm

No przecież The Shape of Water wg IMDB jest opisywany jako drama, fantasy, romance i ma ponoć opowiadać o miłości kobiety i mężczyzny-syreny, a wszystko na tle Ameryki lat 60-tych w okresie Zimnej Wojny. Cieszy też, że del Toro docenia Desplata za Rise of the Guardians, a więc jeśli da kompozytorowi wystarczająco dużo artystycznej wolności, to może być fajnie :)

Co do Bessona - od strony wizualnej film zapowiada się ciekawie, widać też całkiem niezłą kampanię promocyjną, która powoli się rozkręca, więc jeśli tylko film będzie choćby na poprawnym poziomie i będzie miał dobry boxoffice (co się przyda, bo to ponoć najdroższy europejski film ever!), to już będzie sukces. Wolę, żeby Olek ryzykował i próbował czegoś nowego niż stał w miejscu. Wstrzymałbym się na waszym miejscu z opiniami do lipca. Bo kto wie, może zapowiada się w końcu jakaś muzyczna seria Olka?

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#2137 Post autor: Tomek » wt gru 27, 2016 23:23 pm

hp_gof pisze:No przecież The Shape of Water wg IMDB jest opisywany jako drama, fantasy, romance i ma ponoć opowiadać o miłości kobiety i mężczyzny-syreny, a wszystko na tle Ameryki lat 60-tych w okresie Zimnej Wojny. Cieszy też, że del Toro docenia Desplata za Rise of the Guardians, a więc jeśli da kompozytorowi wystarczająco dużo artystycznej wolności, to może być fajnie :)
OK, Wzgórze krwi też można podczepić pod dramat/fantasy/romance ;-) Bardziej bym tu doszukiwał się podobieństw z czymś takim jak Big Fish Burtona/Elfmana (nawet podobna sceneria czasowa).
hp_gof pisze:Co do Bessona - od strony wizualnej film zapowiada się ciekawie, widać też całkiem niezłą kampanię promocyjną, która powoli się rozkręca, więc jeśli tylko film będzie choćby na poprawnym poziomie i będzie miał dobry boxoffice (co się przyda, bo to ponoć najdroższy europejski film ever!), to już będzie sukces. Wolę, żeby Olek ryzykował i próbował czegoś nowego niż stał w miejscu. Wstrzymałbym się na waszym miejscu z opiniami do lipca. Bo kto wie, może zapowiada się w końcu jakaś muzyczna seria Olka?
Sorry, ale wolałbym by Desplat wrócił do swojej dramatycznej formy z lat minionych. Seria - Artur i coś tam od Bessona też było serią, podobnie napaćkaną CGI bez ograniczenia - ja nie miałem odwagi, żeby oglądnąć ani jednej części a wiedz, że jestem dużym fanem Bessona z lat 80-ych i 90-ych i jego filmy to dla mnie kult ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#2138 Post autor: Adam » wt gru 27, 2016 23:25 pm

Besson się skończył na Leonie. A Desplat teraz widzę łapie wszystko jak leci. Inni przynajmniej są konsekwentni w wyborach :mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#2139 Post autor: Tomek » wt gru 27, 2016 23:34 pm

Prawie się zgodzę - powiedziałbym, że na Piątym elemencie.
Obrazek

hp_gof

Re: Alexandre Desplat

#2140 Post autor: hp_gof » wt gru 27, 2016 23:49 pm

Nie sądzę, żeby łapał wszystko jak leci. Bierze po prostu kolejne projekty z dużymi nazwiskami. Besson nie dziwi, bo Francuz, komiks francuski, film też jest koprodukcją w połowie francuską. Del Toro - jak już mówiłem - producent wykonawczy Strażników marzeń, a ostatnio Trollhunters. Zwierzaki udowodniły, że Olo wciąż jest w formie, kwestia tylko dobierania sobie ciekawych, inspirujących projektów. I taką szansę upatruję w tych dwóch nazwiskach powyżej. Nie ma co zgadywać, trzeba czekać.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9827
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Alexandre Desplat

#2141 Post autor: Wojteł » sob lut 18, 2017 18:11 pm

Ale jeśli w końcu Del Toro nakręci W Górach Szaleństwa, to mam nadzieję, że jednak weźmie Navaretta. Albo Howarda, żeby znowu pokopał w Parcie jak przy Osadzie :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#2142 Post autor: Adam » sob lut 18, 2017 19:51 pm

Wojteł, oj Ty żartownisiu, oj Ty, oj Ty...

:lol:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9827
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Alexandre Desplat

#2143 Post autor: Wojteł » sob lut 18, 2017 22:13 pm

co
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat

#2144 Post autor: Adam » sob lut 18, 2017 22:14 pm

Howard to od wielu lat kopie w większości w badziewiu a nie w Parcie :P a parcie to ma, ale na czeki :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9827
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Alexandre Desplat

#2145 Post autor: Wojteł » sob lut 18, 2017 22:44 pm

:cry:
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

ODPOWIEDZ