Alexandre Desplat
: ndz gru 06, 2009 14:47 pm
Alexandre Desplat (znany także jako "Alejandro" Desplat) z pewnością zalicza się do czołowych kompozytorów współczesnej muzyki filmowej. Trudno mi policzyć do ilu filmów w tym roku (2009) skomponował muzykę, a do ilu jeszcze zamierza. Niesamowita liczba projektów, mnóstwo pozytywnych opinii, recenzji, rozgłos - oto właśnie Alexandre Desplat aktualnie jeden z ważniejszych kompozytorów filmowych.
Wszystko ładnie, wszystko pięknie, ale mnie osobiście trudno jakoś przekonać się do Desplata i tym samym ten cały szum jest dla mnie nie do końca zrozumiałem Oczywiście jako specjalistę Desplata trudno mnie nazwać, a zapewne też dlatego, że po przesłuchaniu paru jego soundtracków nie za bardzo ma ochotę na więcej. Niby muzyka Desplata jest bardzo ładna, pięknie rozpisana, delikatna, ale jakoś mnie nie przekonuje, nie porywa, czegoś jej brakuje I nie wiem jak Wy, nie twierdzę, że mam jakiś super słuch, ale dla mnie większość prac Desplata brzmi bardzo podobnie do siebie. I tym samym jeszcze bardziej nie rozumiem tych zachwytów Hornerowi ciągle wypomina się kopiowanie samego siebie, aż robi się to nudne. MV/RC też jest krytkowane ciągle za brak oryginalności, kopiowanie siebie nazwzajem. A według mnie Desplat robi dokładnie tak samo, tylko zamiast krytyki dostaje brawa.
Na zakończenie chciałbym zaznaczyć, że jest to wyłącznie moja opinia. Dlatego też moim celem nie było obrazić kogokolwiek, kto muzykę Alexandre Desplata lubi i ceni.
Dziękuję za uwagę.
Wszystko ładnie, wszystko pięknie, ale mnie osobiście trudno jakoś przekonać się do Desplata i tym samym ten cały szum jest dla mnie nie do końca zrozumiałem Oczywiście jako specjalistę Desplata trudno mnie nazwać, a zapewne też dlatego, że po przesłuchaniu paru jego soundtracków nie za bardzo ma ochotę na więcej. Niby muzyka Desplata jest bardzo ładna, pięknie rozpisana, delikatna, ale jakoś mnie nie przekonuje, nie porywa, czegoś jej brakuje I nie wiem jak Wy, nie twierdzę, że mam jakiś super słuch, ale dla mnie większość prac Desplata brzmi bardzo podobnie do siebie. I tym samym jeszcze bardziej nie rozumiem tych zachwytów Hornerowi ciągle wypomina się kopiowanie samego siebie, aż robi się to nudne. MV/RC też jest krytkowane ciągle za brak oryginalności, kopiowanie siebie nazwzajem. A według mnie Desplat robi dokładnie tak samo, tylko zamiast krytyki dostaje brawa.
Na zakończenie chciałbym zaznaczyć, że jest to wyłącznie moja opinia. Dlatego też moim celem nie było obrazić kogokolwiek, kto muzykę Alexandre Desplata lubi i ceni.
Dziękuję za uwagę.