Alexandre Desplat

[Mystery]

nikt się nie doszukuje po prostu zmienił se kompozytora, shit happens.

Nie zmienił, tylko wrócił do starego, Mark zrobił muzę do 4 pierwszych filmów Wesa, 4 ostatnie obsłużył Olo, teraz znowu mamy rotację

[Adam]

o to nawet nie wiedziałem

[Wojteł]

Brawo Wojtełe, grillujemy HPka dalej!

Tylko się nie zesraj xD

[Adam]

już się zesrałem

btw, Olek nie umie w instagramy, usunął konto pewnie go hejtowali za poziom ostatnich prac

[hp_gof]

Dreyfus wychodzi 4 grudnia 2019 roku. Więc mielibyśmy już dwa tytuły przyszłoroczne. Jakby to Adam powiedział: o ile Romek nie zmieni kompozytora jak Anderson
https://kultura.onet.pl/film/wiadomosci ... sa/tlthn0q

[Adam]

dla Romka to siara pisać ostatnio takie słabe filmy robi

[hp_gof]

Na szczęście to nie będzie kolejna z rzędu adaptacja sztuki teatralnej z udziałem dwóch aktorów, a scenariusz pisze Harris, czyli ten od Autora Widmo, więc trzeba trzymać kciuki

[Adam]

Kursk nadchodzi, Desplat ucz się jak się pisze tematy dla łodzi podwodnych, bo tu jak wchodzi perka przy zanurzaniu to popuszczam


youtu.be/MtLjTnG16rk

[Kaonashi]

Ok, ale na razie scoru nie ma, więc nie ma co z byle powodu spamować swoimi ulubieńcami. Idąc tą drogą, to ja zaraz mogę wyskoczyć z "Super Atragonem" Masamichiego Amano i dalej robić burdel.

[Adam]

Chodziło o to, że łodzie podwodne w kinie miały szczęście do scorów i przed Olkiem spore wyzwanie

[Kaonashi]

Jak dla mnie, to chodziło o to, że przyspamować Bondem i trochę pofapować przy okazji A sztandarowy score dla filmu o łodzi podwodnej, to akurat napisał pewien niemiecki saksofonista.

[hp_gof]

A ja coś czuję, że mogą scoru w ogóle nie wydać, i co wtedy?

[Kaonashi]

Wtedy wrócimy do słuchania "72 metry" Ennia.

[Wojteł]

Jak dla mnie, to chodziło o to, że przyspamować Bondem i trochę pofapować przy okazji A sztandarowy score dla filmu o łodzi podwodnej, to akurat napisał pewien niemiecki saksofonista.

Był jeszcze taki Amerykanin greckiego pochodzenia

[Adam]

A ja coś czuję, że mogą scoru w ogóle nie wydać, i co wtedy?

Wtedy się Olkowi upiecze. Jak z Kasią normalnie