Strona 2 z 6

: ndz gru 13, 2009 12:27 pm
autor: Bucholc Krok
No, ja za mp3 nie zapłacę, choćby nie wiem jak wielki tytuł miał to być..

: ndz gru 13, 2009 16:04 pm
autor: Adam
oj nie obiecuj, nie obiecuj :) Krzyżaki Complete wyjdą u nas w mp3 to będziesz pierwszym który cały nakład kupi :lol: :lol:

: ndz gru 13, 2009 16:53 pm
autor: Bucholc Krok
Nie kupię, tylko ukradnę. ;) Różnica w jakości dźwięku (między mp3 na płycie, a mp3 z sieci) w tym przypadku będzie żadna. :)

: ndz gru 13, 2009 21:37 pm
autor: Koper
Chociaż szczery. :D

: pn gru 14, 2009 08:22 am
autor: Bucholc Krok
Nie bójmy się nazywać rzeczy po imieniu. :)

: pn sty 11, 2010 08:37 am
autor: Adam
Za informacją od Kolegi, poszperałem po necie no i widzę że za granicą myślący kupują ten boxik w wielu sztukach, rozpakowują i sprzedają te ładne digipaki na sztuki :D Fajna rzecz i niezły pomysł na ciekawy zarobek! Może sam sobie kupię samego Jaguara, bo cały box mi konpletnie nie potrzebny.

: pn sty 11, 2010 15:08 pm
autor: Bucholc Krok
Adam Krysiński pisze:widzę że za granicą myślący kupują ten boxik w wielu sztukach, rozpakowują i sprzedają te ładne digipaki na sztuki :D
Po ile?

: pn sty 11, 2010 15:10 pm
autor: Althazan
Wreszcie przyszło. Z zewnątrz wygląda bardzo ładnie:
ObrazekObrazek

W środku też niczego sobie:
Obrazek Obrazek

Książeczka (właściwie księga) wyłącznie po francusku:
Obrazek Obrazek Obrazek

I płyty. Tu się nie popisali jeżeli chodzi o zabezpieczenie i przechowywanie. Są to takie prostsze digipacki, po prostu tekturka z wkładaną do środka płytą. Można sobie wyobrazić jak one będą wyglądały po kilkunastu wyciąganiach i wkładaniach ;)
Rozwiązanie - te częściej słuchane trzeba przełożyć do normalnych pudełek.
Obrazek Obrazek

Muzyka - nieziemska :D Jakość bardzo dobra, czasem wręcz rewelacyjna. Nie można nie polecić... 8)

: pn sty 11, 2010 15:11 pm
autor: Althazan
Bucholc Krok pisze:Po ile?
Po 10 euro, ale dochodzi 10 euro za wysyłkę... ;)
Nie opłaca się IMHO.

: pn sty 11, 2010 15:49 pm
autor: Bucholc Krok
Althazan pisze:Wreszcie przyszło. Z zewnątrz wygląda bardzo ładnie:
Kwestia gustu.. mnie się średnio podoba. :)
Książeczka (właściwie księga) wyłącznie po francusku:
No to lipa..
I płyty. Tu się nie popisali jeżeli chodzi o zabezpieczenie i przechowywanie. Są to takie prostsze digipacki, po prostu tekturka z wkładaną do środka płytą.
Ale tandeta! Najgorszy możliwy sposób! Jedyne wytłumaczenie może być tylko takie, że już przy opakowaniach, jakie daje MSMedia to by dużo więcej ważyło. Ale to moim zdaniem nie jest żadne usprawiedliwienie.. partacze..
Można sobie wyobrazić jak one będą wyglądały po kilkunastu wyciąganiach i wkładaniach ;)
Ja pytam, jak wyglądają płyty pierwszy raz wyciągnięte z tego czegoś???
Rozwiązanie - te częściej słuchane trzeba przełożyć do normalnych pudełek.
Ja bym żadnej w czymś takim nie trzymał. Kiedyś kupiłem grę komputerową, w której jako bonus była inna gra właśnie w podobnej tekturce. Płyty były w fatalnym stanie..
Bucholc Krok pisze:Po ile?
Po 10 euro, ale dochodzi 10 euro za wysyłkę... ;)
Nie opłaca się IMHO.
Hm.. w ogóle nie podoba mi się sposób, w jaki to wydali.. chyba sobie odpuszczę. Jaka była cena całego zestawu w przeliczeniu na $$$? Oczywiście pi razy oko..

: pn sty 11, 2010 18:08 pm
autor: Althazan
Bucholc Krok pisze:Ja pytam, jak wyglądają płyty pierwszy raz wyciągnięte z tego czegoś???
No jak nowa, a jak ma wyglądać? :shock:
Hm.. w ogóle nie podoba mi się sposób, w jaki to wydali.. chyba sobie odpuszczę. Jaka była cena całego zestawu w przeliczeniu na $$$? Oczywiście pi razy oko..
Około 15zł za jedną płytę. :)

: pn sty 11, 2010 18:24 pm
autor: Adam
Z wkładaniem płyty do tego typu tekturki nie ma żadnego problemu i jak ktoś nie wewala na hamca, to się nic nie porysuje. Poza tym wystarczy tam włożyć wycięty kwadracik z materiału, jak np do czyszczenia okularów, na allegro takie coś grosze kosztuje, i wówczas przez 100 lat nam się nic nie porysuje. Gorzej jest gdy są tylko twarde tekturowe koperty (tak np ma complete score z Pręg Konarskiego dodany jako insert do limitowanego kolekcjonerskiego dvd z filmem własnie w tej formie) - tam łatwiej o zarysowania ewentualne. A nawet jesli to będą to delikatne powierzchowne ryski nikomu nie przeszkadzające, więc bez jaj Panowie, to nie papier ścierny ;-) A Bucholc tylko narzekać umie, że każdy to partacz. Cena boxa wychodzi praktycznie jak za darmo (co to jest 15 zeta/1cd - bez jaj). Jakby to był limit to bym to kupił na dil w przyszłości, a ponieważ Cosma mnie w ogóle nie interesuje, to zakupię sobie kiedyś tam luzem Jaguara z tego boxu tylko i już.

: pn sty 11, 2010 19:24 pm
autor: Bucholc Krok
Althazan pisze: No jak nowa, a jak ma wyglądać? :shock:
Myślisz, że w fabryce cackają się z tym wkładaniem? :)
Adam Krysiński pisze:Z wkładaniem płyty do tego typu tekturki nie ma żadnego problemu i jak ktoś nie wewala na hamca, to się nic nie porysuje.
Następny amator tektury... :D
Poza tym wystarczy tam włożyć wycięty kwadracik z materiału, jak np do czyszczenia okularów, na allegro takie coś grosze kosztuje, i wówczas przez 100 lat nam się nic nie porysuje.
Bez żartów, wystarczy przełożyć CD-ka do innego pudełka. Nawet takiego "singlowego".
Gorzej jest gdy są tylko twarde tekturowe koperty (tak np ma complete score z Pręg Konarskiego dodany jako insert do limitowanego kolekcjonerskiego dvd z filmem własnie w tej formie) - tam łatwiej o zarysowania ewentualne.
Takie, gdzie płyta cała wchodzi? Tego g***a też nie lubię.. oj nie lubię.. :?
A nawet jesli to będą to delikatne powierzchowne ryski nikomu nie przeszkadzające, więc bez jaj Panowie, to nie papier ścierny ;-)
Mnie przeszkadzające. :P Już bym od Ciebie takiej płyty nie kupił. :)
A Bucholc tylko narzekać umie, że każdy to partacz.
Słowo daję, że ja bym się wstydził tak płyty wydawać. :P
Cena boxa wychodzi praktycznie jak za darmo (co to jest 15 zeta/1cd - bez jaj).
No tak, ile płacisz tak masz. ;)
Jakby to był limit to bym to kupił na dil w przyszłości, a ponieważ Cosma mnie w ogóle nie interesuje, to zakupię sobie kiedyś tam luzem Jaguara z tego boxu tylko i już.
A ja poczekam aż wyjdzie w limicie w Intradzie, gdzie będzie osobna książeczka itp. tak jak trza.. :)

: pn sty 11, 2010 21:01 pm
autor: Althazan
Bucholc Krok pisze:Myślisz, że w fabryce cackają się z tym wkładaniem? :)
A Ty myślisz, że to wkładają ręcznie??? Myślę, że nikomu by się nie chciało... Maszynę pewnie mają...
Słowo daję, że ja bym się wstydził tak płyty wydawać. :P
No tak, ile płacisz tak masz. ;)
Jak ktoś kupuje dla wydania - nie ma sprawy - może kupić stare wydanie bez remasteringu Pomme za 20 lub więcej eurosów. Ja tam wolę sobie posłuchać pięknej muzyki... 8)
A ja poczekam aż wyjdzie w limicie w Intradzie, gdzie będzie osobna książeczka itp. tak jak trza.. :)

Można policzyć na palcach jednej ręki ile Intrada wydała tytułów, które były już wydane jako zremasterowane lub limitowane w ostatnich latach. Wg mnie może Twój syn doczeka... ;)
A propos wydawania przez Intradę - dostałem ostatniego Delerue. Niestety po rozfoliowaniu okazało się, że płyta skacze na ostatnim utworze. I kto tu jest partaczem...?

: pn sty 11, 2010 21:23 pm
autor: Bucholc Krok
Althazan pisze:A Ty myślisz, że to wkładają ręcznie??? Myślę, że nikomu by się nie chciało... Maszynę pewnie mają...
Nie wyobrażam sobie tego, ale jeśli tak jest to jak mają nie być porysowane skoro sam wydawca olewa sprawę? :)
A propos wydawania przez Intradę - dostałem ostatniego Delerue. Niestety po rozfoliowaniu okazało się, że płyta skacze na ostatnim utworze. I kto tu jest partaczem...?
:o
A na forum ktoś o tym problemie pisał? Może daj tam jakieś info? Ja też dostałem w zeszłym tygodniu, ale jeszcze nie sprawdzałem.