Strona 1 z 18

Jan A.P. Kaczmarek

: sob kwie 18, 2009 20:24 pm
autor: Bucholc Krok
Pytanie (naiwne?) dotyczace pierwszych sciezek Kaczmarka, tych z lat 80-tych. Czy ukazaly sie na rynku jakies plyty z tego okresu? Jesli nie to ktory z soundtrackow ukazal sie jako pierwszy? A moze artysta
sam 'produkowal' i rozprowadzal swoje pierwsze plyty? Slyszalem juz o takich przypadkach i nawet bylem kiedys swiadkiem jednej akcji 'promocyjnej' w radiu :)

Re: Jan A.P.

: śr kwie 22, 2009 14:44 pm
autor: Althazan
Pierwsze wydania na CD Kaczmarka to California Blue i Waiting For Halley's Comet, ale to nie soundtracki. Pierwszym soundtrackiem na CD jest Ewangelia Wedlug Harry'ego z 1994r.

Re: Jan A.P.

: śr kwie 22, 2009 16:09 pm
autor: Bucholc Krok
Althazan pisze:Pierwsze wydania na CD Kaczmarka to California Blue i Waiting For Halley's Comet, ale to nie soundtracki.
Czy ta California Blue to ta sama plyta co California in Blue (95r.),
ktora jest w spisie soundtrackow Kaczmarka na stronie
filmmusic pod biografia? :) Czy zwykle podobienstwo tytulow?
Pierwszym soundtrackiem na CD jest Ewangelia Wedlug Harry'ego z 1994r.
Kto to wydal? Pewnikiem jakas zagraniczna wytwornia..

Re: Jan A.P.

: czw kwie 23, 2009 09:04 am
autor: Althazan
Tak, to California in Blue, zgubiłem "in" ;)

A Ewangelię - wtedy jeszcze takie rzeczy wydawano - wydał Digiton: :)
http://www.soundtrackcollector.com/cata ... ieid=47711

Re: Jan A.P.

: czw kwie 23, 2009 19:52 pm
autor: Bucholc Krok
Althazan pisze:A Ewangelię - wtedy jeszcze takie rzeczy wydawano - wydał Digiton: :)
http://www.soundtrackcollector.com/cata ... ieid=47711
W ogole warta zachodu/poszukiwan?

Re: Jan A.P.

: pt kwie 24, 2009 09:41 am
autor: Althazan
Bucholc Krok pisze:
Althazan pisze:A Ewangelię - wtedy jeszcze takie rzeczy wydawano - wydał Digiton: :)
http://www.soundtrackcollector.com/cata ... ieid=47711
W ogole warta zachodu/poszukiwan?
Ewangelia? Oczywiście, polecam każdemu fanowi muzyki filmowej. Dla fana Kaczmarka to mus.

: pt kwie 24, 2009 12:57 pm
autor: Bucholc Krok
A jaka jest Waiting for Halley's Comet? Widzialem kilka
egzemplarzy na Allegro. Moze sie skusze :)
BTW: Sprowadzales dla siebie Lure of the Wilderness Waxmana?

: pt kwie 24, 2009 21:53 pm
autor: Althazan
Czekając na Kometę Halleya to concept album z dawnych czasów. Można chyba powiedzieć "muzyka kontemplacyjna" ;) Warto się skusić. Na allegro to widziałeś chyba czarne longplay-e, bo ostatni CD poszedł za jakieś 300zł...
A Waxmana szanuję, ale jego miłośnikiem nie jestem, więc tytułu nie znam...

: sob kwie 25, 2009 16:47 pm
autor: Bucholc Krok
Althazan pisze:Czekając na Kometę Halleya to concept album z dawnych czasów. Można chyba powiedzieć "muzyka kontemplacyjna" ;)
A to swietnie :)
Warto się skusić. Na allegro to widziałeś chyba czarne longplay-e, bo
Wlasnie LP-a chcialem kupic.
ostatni CD poszedł za jakieś 300zł...
:o Skad ta cena??? Wiadomo ile egzemplarzy wyszlo?

: pn kwie 27, 2009 09:14 am
autor: Althazan
:o Skad ta cena??? Wiadomo ile egzemplarzy wyszlo?
Tego ja nie wiem, ale cena świadczy o tym, że było ich zdecydowanie za mało... ;)

: pn kwie 27, 2009 15:04 pm
autor: Bucholc Krok
Moze plyta rzadko sie ukazuje na Allegro? Czasem tak bywa, ze jak czegos dlugo nie ma i nagle sie pojawia to napaleni chetni moga wysoko licytowac. Pozniej pojawia sie kolejny egzemplarz, bo oczywiscie skoro jest takie zapotrzebowanie (i perspektywa duzego zarobku) to sie towar dostarcza, ale juz ceny osiaga sie nizsze :) W ogole to byla nowka, czy uzywana?

: wt kwie 28, 2009 13:56 pm
autor: Althazan
Takie rzeczywiste rarytasy (a nie takie tylko z opisów aukcji ;)) pojawiają się baaaaaaardzo rzadko. Ewangelia była na allegro 1 (słownie: jeden) raz ostatnich około 5 latach... (ewentualnie mogłem nie zauważyć, choć to mało prawdopodobne... ;))) W związku z wiekiem tytułu szaleństwem jest przypuszczenie, że mogła to być płyta nowa... ;)

: wt kwie 28, 2009 21:57 pm
autor: Bucholc Krok
Ale czy w latach 90-tych Kaczmarek byl az tak bardzo popularny, zeby jego plyty rozchodzily sie jak cieple bulki? :) Smiem twierdzic, ze zafoliowane egzemplarze zawalaja jeszcze jakies zapomniane magazyny i tylko czekaja na swoich odkrywcow ;) Sam jako smark interesujacy sie komiksami odkrylem wiele lat temu 'sezam' w remizie strazackiej w pewnej wiosce nieopodal Włocławka :D W miescie smarkateria
zabijala sie o Tytusy i inne Kajki, a tu wszystko nowe i pachnace czekalo, zeby ktos sie tym zainteresowal! Mam przy okazji taki apel do odkrywcow, jakby ktos odnalazl w jakims miasteczku taki 'sezam' z plytami to niech sie laskawie tutaj podzieli ta wiadomoscia :D

: wt maja 05, 2009 08:58 am
autor: Althazan
Nie liczyłbym na to. Regułą w Polsce (i nie tylko) jest to, że jak się coś nie sprzedało (nawet 90% nakładu) - to ZOSTAJE ZNISZCZONE. Prawa licencyjne nie pozwalają (niestety) na magazynowanie nie sprzedanych egzemplarzy... Też żałuję...

: wt maja 05, 2009 17:23 pm
autor: Bucholc Krok
Ale to tylko w wytworni :) Jesli ktos kupil do sklepu (choc nie wiem jak to jest w przypadku plyt, sklepu muzycznego nigdy nie prowadzilem. Czy sie bierze plyty od wytworni na zasadzie komisu, czy od razu sie placi. Pewnikiem zalezy jaka to wytwornia i ile chce sie wziac) to moze jeszcze gdzies sie ostaly. Pamietam, ze kupilem w latach 90-tych jakas plyte, ktora wg. sprzedawcy miala u niego lezec bodaj 7 lat :D Towar musi trafic na swojego klienta :) A co do wytworni niszczacych plyty to oczywiscie haniebny proceder, ale jakos nie chce mi sie wierzyc, ze wszysciutkie egzemplarze sa tak niszczone ;)