Don Davis
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33892
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Don Davis
Mam pierwszy deluxe z autografem, nie trzymam tylko z sentymentu. Lubię tę muzykę kompletnie. Choć wiadomo Revolutions to moja ulubiona muzyczna część.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Don Davis
Ciekawych rzeczy się tu dowiadujemy dzisiaj
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
Re: Don Davis
Matrix to u mnie największy i najlepszy przykład na to, że są dla mnie kompletnie niestrawne soundtracki uznane za dzieła, których ja słuchać nie mogę. Nie jestem w stanie przesłuchać tego albumu do końca, nigdy. Nie moja stylistyka, męczę się. Miałem wiele prób, liczyłem że Live na FMF coś zmieni - nie, pogorszył tylko, bo uważam go do dziś za najgorszy Live w historii FMF.
Podobnie mam z dużą częścią dyskografii Goldenthala i Elfmana i prawie całą Beltrami’ego - ale Matrix jednak wygrywa bo zdecydowanie najbardziej kultowy tytuł z tej długiej listy. Także jak to powiedziała ostatnio posłanka PISu - „nie popieram, ale rozumiem”.
Podobnie mam z dużą częścią dyskografii Goldenthala i Elfmana i prawie całą Beltrami’ego - ale Matrix jednak wygrywa bo zdecydowanie najbardziej kultowy tytuł z tej długiej listy. Także jak to powiedziała ostatnio posłanka PISu - „nie popieram, ale rozumiem”.
#FUCKVINYL
- MichalP
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1046
- Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
- Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie
Re: Don Davis
Mnie sporo czasu zajelo, zeby sie przekonac do Matrixa. Z pierwszego filmu pamietalem doslownie kilka rzeczy tylko - glownie muze z poczatku filmu i finalu. A ze Varese wydalo taki a nie inny OST to zlalem ta muzyke dokumentnie. Tak samo zignorowalem muze z drugiej czesci - w mojej glowie bylo - jakies piosenki, jakies techno, a uj z tym. Wrocilem do niej dopiero przy okazji OSTu z trzeciej czesci i czym dluzej go sluchalem tym bardziej mi sie podobal (fakt, ze trzecia czesc na OST byla najbardziej sluchalna w takim bardziej klasycznym znaczeniu). Jak Lala wydala rozszerzona druga czesc, jeszcze wtedy do konca nie bylem przekonany, ale jak wypuscili trzecia to sie pokusilem na autograf i promo na druga i w ten sposob zgarnalem obydwa rozszerzenia.
Matrix (chociaz moze w sumie troche bardziej rozrywkowy) dla mnie siedzi w tej samej grupie co Die Hardy Kamena. Normalnie sie tego sluchac nie da , ale jak mam faze to potrafie wciagnac wszystkie 3 Die Hardy pod rzad. To samo z Matrixem - cos jest dla mnie w tej muzie magnetycznego - sposob jak wspolgraja ze soba instrumenty, klimat, epickosc, ale w takim mniej klasycznym stylu. Zauwazylem, ze czym bardziej Davis gra tam klasyczniej i zaczyna brzmiec jak Horner (w koncu byl jego orkietratorem) tym mniej to mnie interesuje. Bardziej go wole jako takiego eksperymentatora, kiedy bawi sie instrumentarium.
Nigdy przed, ani nigdy po zaden inny Davis mnie juz nie podszedl. Tak samo zreszta z Kamenem. Jego Leathal Weapon i Die Hard to wyjatki, reszta jego sensacyjnej tworczosci w ogole mi nie podeszla. Goldenthala za to lubie i cenie i zaluje, ze przegapilem jego kilka mnie znanych prac, ktore teraz sa juz tylko czarnymi krukami - ale Alien 3, Interview with Vampire, Michael Collins, Batman i Final Fantasy to pozycje obowiazkowe.
Matrix (chociaz moze w sumie troche bardziej rozrywkowy) dla mnie siedzi w tej samej grupie co Die Hardy Kamena. Normalnie sie tego sluchac nie da , ale jak mam faze to potrafie wciagnac wszystkie 3 Die Hardy pod rzad. To samo z Matrixem - cos jest dla mnie w tej muzie magnetycznego - sposob jak wspolgraja ze soba instrumenty, klimat, epickosc, ale w takim mniej klasycznym stylu. Zauwazylem, ze czym bardziej Davis gra tam klasyczniej i zaczyna brzmiec jak Horner (w koncu byl jego orkietratorem) tym mniej to mnie interesuje. Bardziej go wole jako takiego eksperymentatora, kiedy bawi sie instrumentarium.
Nigdy przed, ani nigdy po zaden inny Davis mnie juz nie podszedl. Tak samo zreszta z Kamenem. Jego Leathal Weapon i Die Hard to wyjatki, reszta jego sensacyjnej tworczosci w ogole mi nie podeszla. Goldenthala za to lubie i cenie i zaluje, ze przegapilem jego kilka mnie znanych prac, ktore teraz sa juz tylko czarnymi krukami - ale Alien 3, Interview with Vampire, Michael Collins, Batman i Final Fantasy to pozycje obowiazkowe.
Re: Don Davis
https://twitter.com/SupertrainMusic/sta ... 7168826371Beyond thrilled to be heading to the studio this month to record Don Davis’ orchestral work 𝐂𝐫𝐢𝐭𝐢𝐜𝐚𝐥 𝐌𝐚𝐬𝐬 (2000) with @FilharmonieBrno under Dennis Russell Davies. This is an unknown, unpremiered work written immediately after his work on the original Matrix (1999).
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
Re: Don Davis
Jedna z (bodaj nigdy niewydanych) prac koncertowych Davisa od 17 grudnia na iTunes. Duet fortepianowy.
https://music.apple.com/us/album/don-da ... 1593904459
https://music.apple.com/us/album/don-da ... 1593904459
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
Re: Don Davis
https://twitter.com/SupertrainMusic/sta ... 5500815365
Critical Mass 4 lutego. Z tego co czytałem na stronce pod kątem instrumentalizacji to już większy kaliber na orkiestrę.Don Davis might not be scoring the new Matrix film, but I heard the first rough mix of his concert work CRITICAL MASS today and all I can say if that if you like his Matrix scores, you’re going to like this. Release date is 4 February 2022, the composer’s 65th birthday.
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
Re: Don Davis
Nagranie wywiadu z Davisem o Matrixie z 2019 dla The Hollywood Reporter. W samym artykule wykorzystano tylko kilka cytatów, poniżej ponad godzinna całość i jeszcze więcej mięska:
http://goseetalk.com/interview-don-davi ... he-matrix/
http://goseetalk.com/interview-don-davi ... he-matrix/
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
- MichalP
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1046
- Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
- Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie
Re: Don Davis
Slucham sobie tego nowego rozszerzonego Matrixa od Varese i bardzo pozytywne zaskoczenie. Trochę bardziej kameralnie i organicznie. Ekektronika jest i owszem ale nie ma techno. I dosłownie poza kilkoma momentami jest calkiem melodyjnie i rytmicznie.
SACD z 5.1 daje bardzo pozytywne wrażenie. Perkusja laduje w centralnym kanale chyba ze podbita jest elektroniką bo ta rozbita jest na wszystkie 5 kanalow. A i orkiestra ma swoje momenty gdzie ladnie wykorzystuje dodatkowe kanaly. Nie dzieje się to non stop ale tym bardziej potęguje wrażenie przestrzenności.
Nie wiem jak bylo, bo nie sluchalem nigdy wcześniej, ale mix ma dobrą dynamikę. Także za bardzo nie nadaje się to do sluchania w samochodzie .
SACD z 5.1 daje bardzo pozytywne wrażenie. Perkusja laduje w centralnym kanale chyba ze podbita jest elektroniką bo ta rozbita jest na wszystkie 5 kanalow. A i orkiestra ma swoje momenty gdzie ladnie wykorzystuje dodatkowe kanaly. Nie dzieje się to non stop ale tym bardziej potęguje wrażenie przestrzenności.
Nie wiem jak bylo, bo nie sluchalem nigdy wcześniej, ale mix ma dobrą dynamikę. Także za bardzo nie nadaje się to do sluchania w samochodzie .
Re: Don Davis
Fragment "Critical Mass". Oj, czekanko.
https://twitter.com/SupertrainMusic/sta ... 3666418695
Podsumowując premiery:
"Pain" (1998) - 17 grudnia, duet fortepianowy, już wyszło
"Wandering" (2002) - 7 stycznia, kwartet smyczkowy
"Afterimages" (1994) - 21 stycznia, duet skrzypce-fortepian
"Critical Mass" (2000) - 4 lutego, orkiestra
https://twitter.com/SupertrainMusic/sta ... 3666418695
Podsumowując premiery:
"Pain" (1998) - 17 grudnia, duet fortepianowy, już wyszło
"Wandering" (2002) - 7 stycznia, kwartet smyczkowy
"Afterimages" (1994) - 21 stycznia, duet skrzypce-fortepian
"Critical Mass" (2000) - 4 lutego, orkiestra
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049
~ Jon Burlingame
It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049