Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Adam pisze: ↑

wt wrz 18, 2018 20:02 pm

ok, w porównaniu do trailerów DC, to były zgniatacze

W porównaniu do trailerów DC, to nawet trailery filmów z Sandlerem są zgniataczami z drugiej strony, zazwyczaj te trailery były dużo lepsze od gotowych filmów, tak jak w przypadku BvS

Ja tylko zaznaczam, że jak nie podoba się Wam trailer to znaczy, że jesteście męskimi szowinistami i boicie się silnych kobiet.

ale takie coś to powinien HP napisać

Ruszyły dokrętki do Kapitanki - dużo spy fot z planu - http://www.justjared.com/2018/11/20/bri ... ark-gregg/

Przez chwilę pomyślałem, że dostała reject i Borne Lalfe robi muzykę do Kapitanki.

wszystko przed nią do premiery aż 4,5 msc

Albo reject, reject rejectu i reject powrotny.

Nie no spokojnie, akurat jeżeli chodzi o ten projekt to Pinar Toprak ma pewniejszą pozycję niż Władimir Putin wynik w następnych wyborach prezydenckich. Cała kampania tego filmu oparta jest na #SiłaKobiety, to tylko wystarczy sobie pomyśleć, jaka byłaby reakcja, gdyby nagle zastąpili ją, jakimś kompozytorem płci przeciwnej.

Przypomne jak przez pół roku pani Jenkins robiła w mediach tyradę o #metoo by potem zatrudnić Zimmera, a nie kobietę, gdy dodatkowo ten sam Zimmer mówił przez pół roku jak bardzo walczy by ten score robiła kobieta (sic!).

Oni miejscami są jak nasz PIS Tak wiec pani Toprak może być pewna jedynie tego, że wciąż może być kompozytorem. A czy Marvela to się dowie dopiero w dniu premiery czy przypadkiem dalej w napisach jest jej nazwisko.

Ale to są dwie zupełnie inne sytuacje, gdyż w przypadku Wonder Woman nie było nic wiadomo kto będzie komponował, a przynajmniej do jedynki i tak komponowała osoba z penisem między nogami.
DC było progresywne, gdyż silna bohaterka i reżyserska i wtedy pojawił się Marvel, który powiedział: "Ach tak! To zobaczcie jacy my jesteśmy progresywni: Nie tylko mamy silną bohaterkę, która w ogóle się nie uśmiecha, nie pokazuje ani trochę ciała i nie tylko mamy kobietę reżyser, ale i kompozytorkę.Ha handluj z tym DC!"
Tym, że oni od razu zatrudnili Pinar Toprak i zrobili z tego tak ważną rzecz, po prostu nie mogą jej zwolnić, nawet jak niewiadomo jak słaby score miałby to być. To byłoby wizerunkowe samobójstwo. To, że Hans robi WW84 chyba nie zostało aż tak źle przyjęte, wszak to on skomponował jej główny motyw, którzy ludzie na świecie uwielbiają i kochają.
Tutaj sprawa jest inna i Marvel nie może zwolnić Toprak i zastąpić ją Balfem, po prostu nie może!

Wawrzyn, obudź się, to jest tylko biznes i setki mln $, jak zrobi kupę, na pokazach testowych nie za bangla, to będzie reject. Po prostu.

Adam pisze: ↑

śr lis 21, 2018 22:09 pm

Wawrzyn, obudź się, to jest tylko biznes i setki mln $, jak zrobi kupę, na pokazach testowych nie za bangla, to będzie reject. Po prostu.

100% zgody, choć oczywiście to będzie skandal i tak dalej. Więc raczej jak coś nie podejdzie, to co prawda napis zachowa, lecz ktoś inny zrobi robotę.

Nie będzie żadnego skandalu. Czy dziś gdzieś ktoś widzi jakieś newsy o Weinsteinie albo MeToo? Sprawa już umarła.. Marvel nie ma żadnego kultowego nazwiska na stołku kompozytorskim ani żadnego kultowego scoru - to nie Star Wars żeby każdy kojarzył muzykę. Dlatego nikt zmiany nie zauważy poza paroma fanbojami na fanowym forum.

Dziś Pinar zaczęła nagrania na Abbey do Kapitanki.

Ciekawe, czy i orkiestra jest wyłącznie żeńska?