Hildur Guðnadóttir

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
hp_gof

Re: Hildur Guðnadóttir

#16 Post autor: hp_gof » pt maja 18, 2018 08:00 am

To prawie jak Wladimir Wladimirowicz ;) Tyle że w rosyjskim jednak jest nazwisko :P

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hildur Guðnadóttir

#17 Post autor: Wawrzyniec » pt maja 18, 2018 14:53 pm

Czy Donald Donaldowicz :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Hildur Guðnadóttir

#18 Post autor: Paweł Stroiński » pt maja 18, 2018 23:31 pm

Kaonashi pisze:
pt maja 18, 2018 00:24 am
Dalej źle. Żona nie przybiera nazwiska od męża, tylko od imienia ojca. Pisałem o tym wyżej, nawet podlinkowałem wikipedię.
Jeszcze raz - zarówno mężczyzna, jak i kobieta, przybiera nazwisko od imienia swojego ojca - zależnie czy "son" (w przypadku mężczyzny) czy "dottir" (w przypadku kobiety - "dottir" oznacza zresztą "córka"). I tak też można domniemywać, że ojciec Johanna Johanssona miał na imię Johann, a ojciec bohaterki tego tematu Guona.
To się nazywa patronim, tak. I, owszem, to działa dokładnie tak jak atcziestwo rosyjskie, ale bez nazwiska.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Hildur Guðnadóttir

#19 Post autor: Koper » sob maja 19, 2018 10:57 am

Zajebista musi być a kompozytorka jak 95% postów w jej temacie to rozprawka o jej nazwisku. :mrgreen:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
qnebra
Zdobywca Oscara
Posty: 2981
Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
Lokalizacja: Zadupie Mordoru

Re: Hildur Guðnadóttir

#20 Post autor: qnebra » sob maja 19, 2018 10:59 am

Jak na razie praktycznie nic nie wiadomo o poziomie jej prac, a o czymś dyskutować trzeba. Do tej pory miała głównie rolę zakulisową, jako instrumentalista.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Hildur Guðnadóttir

#21 Post autor: Koper » sob maja 19, 2018 12:47 pm

W sumie założyciel wątku mógłby zapodać jakieś linki do najlepszych tracków... chyba, że mu się ino spodobała jako przedstawicielka płci przeciwnej, to ok, rozumiem.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hildur Guðnadóttir

#22 Post autor: Wawrzyniec » sob maja 19, 2018 13:34 pm

qnebra pisze:
sob maja 19, 2018 10:59 am
Jak na razie praktycznie nic nie wiadomo o poziomie jej prac, a o czymś dyskutować trzeba. Do tej pory miała głównie rolę zakulisową, jako instrumentalista.
Ekhm:

viewtopic.php?f=1&t=4332

youtu.be/DekPcc-wyR0
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Hildur Guðnadóttir

#23 Post autor: Koper » sob maja 19, 2018 15:27 pm

A ile w tym jej a ile Johanna?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33788
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Hildur Guðnadóttir

#24 Post autor: Wawrzyniec » sob maja 19, 2018 15:30 pm

Nie wiem, ale jest na okładce i pracowała, pomagała przy innych jego pracach.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1504
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Hildur Guðnadóttir

#25 Post autor: WhiteHussar » sob maja 19, 2018 16:19 pm

No to skoro nikt nic nie wie to powiem, ze akurat film to dno!
O muzyce się nie wypowiem, bo nie zwracałem na nia uwagę ze względu na szok

hp_gof

Re: Hildur Guðnadóttir

#26 Post autor: hp_gof » sob maja 19, 2018 16:30 pm

Czemu Maria Magdalena to dno?

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1504
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Hildur Guðnadóttir

#27 Post autor: WhiteHussar » sob maja 19, 2018 16:43 pm

Nie czytałem kompletnie nic na temat fabuły, bo obstawiałem, że będzie to wizja życia przed poznaniem Chrystusa czy po.
Tu mamy nową wizję Pisma Świętego.
Spodziewałem się, że wiele wymyślą, bo inaczej się nie da, ale oni zmienili Biblię.
Dla mnie, największym szokiem były sytuacje w których Chrystus się jej radził, bo BYŁ SŁABY i przerastały go jego cele. Gdyby nie ona to nie dał by rady. Kierowała uczniami i Chrystusem (WTF?)
Aaaaa, no i nie ma nic o tym, że cudzołożyła. Była kobieta która kontroluje życie i wie czego chcę tylko że prześladowali ja w domu, bo niby opetana.
To jej Chrystua potrzebował, bo nie potrafił przemawiać do kobiet( wtf?)
Tego nie da sie zaakceptować ( jak dla mnie). Widziałem, jak ludzie wychodzili z kina zszokowani a i znajomi, choć średnio wierzący uważali, że jest to nieodpowiednie.
Dobrze, że bilet był prawie za darmo.


Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Hildur Guðnadóttir

#28 Post autor: Koper » sob maja 19, 2018 17:50 pm

Aha, film to dno, bo nie zgadza się z biblią... ok...
:roll:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1504
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Hildur Guðnadóttir

#29 Post autor: WhiteHussar » sob maja 19, 2018 17:54 pm

Dla mnie to istotne, dlatego bylo w nawiasie ( dla mnie )! Jak sie komuś podoba to jego sprawa, ale dla mnie dalej dno

hp_gof

Re: Hildur Guðnadóttir

#30 Post autor: hp_gof » sob maja 19, 2018 18:53 pm

Ale czytałeś plansze końcowe? Że ona tak naprawdę dziwką nie była, tylko taka plota poszła kilka wieków później i do dzisiaj niesprawiedliwie się ciągnie? Poza tym gdzieś czytałem, że ten film tak trochę się opiera na Ewangelii wg Marii Magdaleny.

ODPOWIEDZ