Nicholas Britell
: czw lis 02, 2017 15:34 pm
36 letni kompozytor, tytułów na koncie jeszcze nie wiele, ale zaliczył już kilka ważnych tytułów jak "Big Short" czy "Moonlight", za którego jak pamiętamy dostał noma do Globa i Oscara, więc temat niech ma, jeszcze pewnie nie raz będzie o nim głośniej.
Jego najnowszy film "Battle of the Sexes", to również takie skromne kino pod festiwalowe. Chwali się aktorów, sam film, już może mniej, ale muzyka to już coś szczególnego. Polecam sprawdzić, jedna z bogatszych i bardziej zaskakujących tegorocznych dramatycznych ścieżek, nie wiem co może się dziać w tak niepozornym obrazie, że posiada tak okazałą oprawę, jazzowo, lirycznie, symfonicznie, wystarczy spojrzeć na tracklistę (9 minutowe Prelude i Match, anthem, march, victory, finale...), na okładkę już może niekoniecznie
1. 20th Century Fox Fanfare (0:16)
2. Billie Jean King (1:01)
3. Bobby Riggs (1:34)
4. Manhattan Sunset (2:45)
5. Nighthawks (3:17)
6. Dog Tennis (2:07)
7. Lavender Oil (2:07)
8. One Dollar – Press Conference (1:00)
9. Radio Interview (Anthem) (2:12)
10. First Kiss (2:14)
11. Crimson And Clover (3:30)
12. Marilyn Joins the Tour (1:58)
13. Rocket Man (I Think It’s Going To Be A Long Long Time) (4:42)
14. The Bra/ Court Loss (4:36)
15. Bobby vs. Margaret (4:39)
16. The Winner (1:47)
17. Priscilla Leaves (2:01)
18. What Is Life (2009 Digital Remaster) (4:25)
19. Prelude to the Battle of the Sexes (9:03)
20. Battle of the Sexes – March (2:00)
21. The Battle of the Sexes – Match Part 1 (8:42)
22. The Battle of the Sexes – Match Part 2 (1:58)
23. Victory (2:19)
24. Finale (2:54)
25. Postlude (1:06)
26. If I Dare (from Battle of the Sexes) (3:48)