Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Jako że nie ma zbyt wielu wydanych prac tych gości, to zakładam temat zbiorczy,



Pierwszy odcinek był już jakiś czas temu:



Karel Svoboda - Trzy orzeszki dla Kopciuszka
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2092
__________________________________________________________-

Dziś czas na drugi epizod:



Lubos Fiser - Waleria i tydzień cudów:
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2221

_________________
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Czyżby Japońce już Ci się skończyły?

_________________

"Desplat dowodzi, że delikatne dźwięki fortepianu potrafią łamać serca skuteczniej, niż szloch stuosobowej orkiestry" - WW

i tyle w temacie, można już go zamknąć...

_________________
NO MORE REMOTE CONTROL SHIT COMPOSERS !!!

Bez przesady, jeszcze coś tam znajdziemy, np. Ondřej Soukup (Kolya) czy Luděk Dřízhal (filmy Jacka Bromskiego m.in. "Uwikłanie" - świetnie wykorzystany Hejnał Mariacki).

Została ich jeszcze cała masa. :> Jest możliwość gdzieś to usłyszeć poza filmem?

_________________
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Jest możliwość, wyszło promo:

http://www.streamingsoundtracks.com/mod ... tanglement

Dzięki, obada się.

_________________
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Czemuś nie napisał, że tam biegają dziewuszki jak w erotykach Hamiltona, bym to dawno obejrzał. W tych Trzech Orzechach dla Kopciucha też takie atrakcje?
A co do muzy, to jak napisałem w komencie na stronie, score świetny, temat główny znakomity, wydanie z deksza kijowe.
Miał coś Fiser jeszcze godnego uwagi?

_________________
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Tylko Jan Fucking Hammer. Reszta jest milczeniem.

_________________
NO MORE REMOTE CONTROL SHIT COMPOSERS !!!

Z Fiserem jest ten problem, że z soundtracków jest w zasadzie Valeria tylko jako tako dostępna. Resztę jego filmowej twórczości (bo jest też twórcą muzyki poważnej), to trzeba szukać na jakichś kompilacjach typu "czech movie themes", ewentualnie na youtube można znaleźć fragmenty filmów z jego muzyką (dużo lepiej pod tym względem prezentuje się filmografia Svobody). Na ile się orientuję, to raczej z niego trochę taki czeski Delerue - dużo lirycznej, smyczkowej muzyki, napisanej z taką europejską manierą. I w sumie Valeria to pewnie jego opus magnum. Z tego co wiem, to "Babicka" jest w miarę popularna jeszcze.


youtu.be/tCB6IE0475s

_________________
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Widzę, ze wydali jeszcze jakąś "Morgianę" (na jednej płycie z "Palaczem zwłok" Liski)
https://www.youtube.com/watch?v=mDMBwWgTPnU
A są takie wydania? Prażanie zamiast wydać kompilację czechosłowackiej muzy to jakieś Zimmery nagrywają i tylko się Wawrzek oburza (i Paweł).
Ładne. Nawet bardzo.

_________________
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Jan, który pierdoli młotki? Nie wiem, czy potrzebne nam są na forum Twoje nocne fantazje...

_________________
http://www.filmmusic.pl

http://eyesonfilm.wordpress.com

Nie trolluj jak nie masz nic dodania w dyskusji. Nikogo te prymitywne zbitki słowne nie interesują i na nikim to nie robi wrażenia.

_________________

Jemu to pieprzenie młotków przez Jana śni się po nocach po prostu

_________________
http://www.filmmusic.pl

http://eyesonfilm.wordpress.com

Ano faktycznie, nawet jest "dostępna w sklepach". Może obadam. Sam film też wydaje się ciekawy - na wiki piszą gothic/drama/horror.

youtu.be/yaO1yDXbLW8
Napotkałem kiedyś taką kompilację - "unheard melodies - rare film and tv music from czecho-slovakia". Nie wiem nawet czy to czasem nie jest jakaś domowa składanka z domowymi ripami, bo raz, że nigdzie nie widzę takowego wydania na stronach typu discogs lub soundtrackcollector, a dwa - jakość bardzo kiepska.

_________________
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.