Tsutomu Ohashi i Geinoh Yamashirogumi

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Tsutomu Ohashi i Geinoh Yamashirogumi

#1 Post autor: Kaonashi » śr lip 15, 2015 00:39 am

Obrazek

Zakładam temat temu panu i jego zespołowi. Co prawda pracę filmową miał tylko jedną (ale za to jaką!), ale może ktoś będzie chciał wspomnieć o innych płytach.
W każdym razie recka, do której przymierzałem się od dłuższego czasu:
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=1920
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7851
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Tsutomu Ohashi i Geinoh Yamashirogumi

#2 Post autor: DanielosVK » śr lip 15, 2015 00:48 am

Świetna recka i jestem niesamowicie zaintrygowany, klipy brzmią cudownie, "Tetsuo" przyjemnie zalatuje Glassem. Sprawdzam jak najszybciej!
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Tsutomu Ohashi i Geinoh Yamashirogumi

#3 Post autor: Kaonashi » śr lip 15, 2015 16:00 pm

Jak spodoba się soundtrack, to polecam albumy "Ecophony Rinne" oraz "Ecophony Gaia", które są zbliżone stylistycznie do "Akiry", ale jednocześnie mniej "filmowe", a bardziej "studyjne", że tak się wyrażę.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Krelian
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 893
Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
Lokalizacja: Bytom

Re: Tsutomu Ohashi i Geinoh Yamashirogumi

#4 Post autor: Krelian » śr lip 15, 2015 16:22 pm

Ileż ja się tego nasłuchałem jak byłem nastolatkiem, niesamowicie klimatyczna muzyka.

ODPOWIEDZ