Strona 1 z 1

Hikaru Hayashi

: pt wrz 05, 2014 15:20 pm
autor: Kaonashi

Re: Hkaru Hayashi

: pt wrz 05, 2014 15:21 pm
autor: Wojteł
Patrząc po długości płyty, to musi być jakieś niewiarygodnie złożona symfonia :wink:

Re: Hkaru Hayashi

: pt wrz 05, 2014 15:21 pm
autor: Kaonashi
To tylko wydanie EP. W filmie jest jakieś 60-70 minut muzyki.

Re: Hkaru Hayashi

: pt wrz 05, 2014 15:25 pm
autor: Kaonashi
Tutaj świetny temat z "Nagiej wyspy":
https://www.youtube.com/watch?v=S1VdGKt-YoQ

Re: Hikaru Hayashi

: pt wrz 05, 2014 15:59 pm
autor: DanielosVK
Ano ładne to to, ale jak na opus magnum to spodziewałem się jednak czegoś lepszego.

Re: Hikaru Hayashi

: sob wrz 06, 2014 22:53 pm
autor: Marek Łach
Zaintrygowany tekstem Kaonashiego sięgnąłem po film i jestem zadowolony: i filmem, i muzyką. Być może bez znajomości filmu przy pobieżnym odsłuchu temat przewodni może się wydawać "tylko" dobry, ale ta melodia jest naprawdę duszą opowieści, bardzo wzruszającą i świetnie pomyślaną - w połączeniu z pięknymi, biało-czarnymi kadrami filmu robi potężne wrażenie. Mądra muzyka, chcę więcej. :)

Re: Hikaru Hayashi

: ndz wrz 07, 2014 17:23 pm
autor: Mefisto
Ten koleś wygląda jak Lo Pan

Re: Hikaru Hayashi

: pn wrz 08, 2014 13:04 pm
autor: Kaonashi
Na Spotify natrafiłem na całkiej fajny jazzowy aranż tematu z "Nagiej Wyspy". Wykonuje Hans Kennel Quintet.
https://play.spotify.com/album/520hEf6pQFu2YvvlbTdX0U/3

Re: Hikaru Hayashi

: pn wrz 08, 2014 23:11 pm
autor: Koper
Marek Łach pisze:Być może bez znajomości filmu przy pobieżnym odsłuchu temat przewodni może się wydawać "tylko" dobry
Nie tylko może, ale właśnie taka się właśnie wydaje. :) No, dobra, temat jest bardzo ładny, ale na pewno nie oszołamiający, choć wierzę, że w filmie działać może świetnie. Tyle, że takich tematów trochę było i to trochę za mało, by sam score w dostępnej formie, bez re-recu chyba dziś miał czym przyciągnąć potencjalnych słuchaczy.
Ale Prażanie wolą nagrywać Hansa. :D

Re: Hikaru Hayashi

: pn wrz 08, 2014 23:12 pm
autor: Kaonashi
Koper pisze: Nie tylko może, ale właśnie taka się właśnie wydaje. :) No, dobra, temat jest bardzo ładny, ale na pewno nie oszołamiający, choć wierzę, że w filmie działać może świetnie. Tyle, że takich tematów trochę było i to trochę za mało, by sam score w dostępnej formie, bez re-recu chyba dziś miał czym przyciągnąć potencjalnych słuchaczy.
Obejrzyj film. :)

Re: Hikaru Hayashi

: wt wrz 09, 2014 16:01 pm
autor: Koper
Już Ci pisałem, e jak tam jedyna nagość to w tytule jest, to nie mam co oglądać. ;) ;) ;)