Anthony Willis
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33933
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Anthony Willis
Przemłodziutki kompozytor, który pracował z i robił muzykę dodatkową dla Johna Powella i Henry'ego Jackmana, zaczyna ostatnio z solowymi projektami.
Niedługo ukaże się soundtrack do tego filmu:
Jest też pierwszy utwór:
[youtube]hLku-mf8wHk&t=82s[/youtube]
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Anthony Willis
Dobrze wiedzieć, że coś robi po "Obiecującej. Młodej. Kobiecie".
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33933
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Anthony Willis
Robi, robi i dalej jest powiązany z ekipą Powella. Holly Sedillos ma odpowiadać za wokale przy tej M3Gan.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33933
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Anthony Willis
Widzę, że ta "M3gan" zbiera naprawdę dobre recenzje i mając za konkurencję Avatara całkiem sobie nieźle radzi w BoxOffice. To może trzeba będzie obadać film i score Anthony'ego Willisa.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Anthony Willis
Trochę na bakier z logiką, szczególnie pod koniec, ale "M3gan" swoje zrobiła i dostarczyła trochę rozrywki. Muza w filmie to raczej klasyczna ilustracja, na początku trochę familijnego ciepła, a później mocniejszego ilustracyjnego horrorowego grania w stylu "Krzyku", szczególnie w finale. Na płycie podobnie, ale ta się już nieco ciągnie, nuży i smęci. Na plus wokalizy i to że w score wpleciono śpiewającą Megan, na minus zbędna agresywna elektronika w muzie akcji. Ogólnie poprawna ilustracja, ale film stwarzał potencjał na jakieś fajniejsze podejście.
Końcowa suitka.
youtu.be/28QCT_zwxSw
Końcowa suitka.
youtu.be/28QCT_zwxSw
Re: Anthony Willis
1. I Loved Him/ Oliver Quick! (3:27)
2. NFI’D (1:38)
3. Felix Amica (2:35)
4. Throwing Pebbles (1:51)
5. Journey to Saltburn (1:19)
6. Felix’s Tour (1:37)
7. You’re So Real (1:02)
8. A Shared Bathroom/ Inconsistent Stories (2:43)
9. Venetia’s See-Through Night Dress (1:51)
10. Slightly Bad Form (1:54)
11. Accusations & Departures (0:54)
12. The Summer Burned On (0:49)
13. Spit Roast (2:55)
14. Blood Run Cold (1:46)
15. The Maze (2:21)
16. Staff Exit (1:52)
17. Almost None (5:35)
18. Felix’s Suite (7:49)
Re: Anthony Willis
Saltburn 22 grudnia na Prime. Z tego co sprawdziłem jednym uchem, ścieżka raczej z tych zacniejszych i po filmie przysiądzie się baczniej.
youtu.be/L0kqlnpzCnE
youtu.be/L0kqlnpzCnE
Re: Anthony Willis
W filmie jest sporo piosenek znanych.
No i ciekawa kolaboracja bo to drugi z rzędu film tej łaski z tym kompozytorem, który jest znany wyłącznie z bycia additionalem Powella.
No i ciekawa kolaboracja bo to drugi z rzędu film tej łaski z tym kompozytorem, który jest znany wyłącznie z bycia additionalem Powella.
#FUCKVINYL
Re: Anthony Willis
Ten "Saltburn" grubo rynie banie. Zdecydowanie jeden z najbardziej kontrowersyjnych filmów w tym roku, o ile nie najbardziej - z mainstreamu.
Najlepsza i najbardziej wymagająca rola dramatyczno-psychopatyczna Keoghan'a, jak dotąd (w pełni zasłużony nom do Globów), w której musiał się zmierzyć nie tylko ze swoją pełną nagością na ekranie w 360 stopniach (genialna scena tańca z kultowym kawałkiem Sophie Ellis-Baxtor w tle), ale też z... ruchaniem ziemi na świeżo zasypanym grobie z krzyżem (zapewne dlatego nie ma w naszych kinach, bo by Niedoszły Klecha Marszałek Rotacyjny KAŁownia zgłosił sejmową uchwałę o usunięciu filmu z kin)
Fantastyczny soundtrack, gdzie duża liczba piosenek, w tym kilka znanych, mimo wszystko daje - co zaskakujące - dodatkowo szerokie pole do popisu muzyce instrumentalnej, która pasuje świetnie do filmu. To może być czarny koń do nominacji do najważniejszych nagród.
Cudowne zdjęcia Linusa Sandgrena, szkoda tylko, że film w całości nakręcono w formacie 4:3 - nie rozumiem tej decyzji i to w zasadzie jedyny minus.
Absolutnie polecam seans na polskim Amazonie - nie jest to film dla wszystkich, film polaryzuje, niektóre sceny są mocne, ale mariaż zdjęć z muzyką oryginalną i piosenkami robi świetną robotę w tym filmie. No i absolutnie genialny Keoghan - gość ma ledwo 31 lat, bez kitu. Czapki z głów...
Najlepsza i najbardziej wymagająca rola dramatyczno-psychopatyczna Keoghan'a, jak dotąd (w pełni zasłużony nom do Globów), w której musiał się zmierzyć nie tylko ze swoją pełną nagością na ekranie w 360 stopniach (genialna scena tańca z kultowym kawałkiem Sophie Ellis-Baxtor w tle), ale też z... ruchaniem ziemi na świeżo zasypanym grobie z krzyżem (zapewne dlatego nie ma w naszych kinach, bo by Niedoszły Klecha Marszałek Rotacyjny KAŁownia zgłosił sejmową uchwałę o usunięciu filmu z kin)
Fantastyczny soundtrack, gdzie duża liczba piosenek, w tym kilka znanych, mimo wszystko daje - co zaskakujące - dodatkowo szerokie pole do popisu muzyce instrumentalnej, która pasuje świetnie do filmu. To może być czarny koń do nominacji do najważniejszych nagród.
Cudowne zdjęcia Linusa Sandgrena, szkoda tylko, że film w całości nakręcono w formacie 4:3 - nie rozumiem tej decyzji i to w zasadzie jedyny minus.
Absolutnie polecam seans na polskim Amazonie - nie jest to film dla wszystkich, film polaryzuje, niektóre sceny są mocne, ale mariaż zdjęć z muzyką oryginalną i piosenkami robi świetną robotę w tym filmie. No i absolutnie genialny Keoghan - gość ma ledwo 31 lat, bez kitu. Czapki z głów...
#FUCKVINYL
Re: Anthony Willis
Zgoda. Świetny film, jeden z lepszych jakie widziałem w tym roku. Keoghan brawurowy i trzymam kciuki za kolejną po Duchach nominację do Oscara. Na score nie zawróciłem jednak większej uwagi i to głównie piosenki dają tu czadu. Fennell > Gerwig.
Re: Anthony Willis
Fuck yeah, score z Saltburn wyjdzie na tłoczonym CD, jest już preorder na Amazonie, ale nie ma daty.
#FUCKVINYL