Tom Holkenborg (Junkie XL)
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
Już w 17 była, w 18 mamy kontynuację. A album rzeczywiście przyjemny, takie elektroniczne albumy w swoim stylu jak "Distance" czy właśnie "The Journey" to Junkie może sobie robić, lepiej mu to wychodzi, niż mierzenie się z filmówką jak ostatnio w Dark Tower...
Normalnie klimaty Morodera
https://www.youtube.com/watch?v=Z1UThfEe0Bs
Normalnie klimaty Morodera
https://www.youtube.com/watch?v=Z1UThfEe0Bs
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10237
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
Kolejny przykład, że hipsterka z symfoniką była kulą trafioną w płot. Niech sobie zostanie w tej swojej elektronice, w której jest świetny, a bawienie się orkiestrą zostawi trochę bardziej ogarniętym kolegom z branży.Mystery pisze: ↑pn paź 02, 2017 17:41 pmJuż w 17 była, w 18 mamy kontynuację. A album rzeczywiście przyjemny, takie elektroniczne albumy w swoim stylu jak "Distance" czy właśnie "The Journey" to Junkie może sobie robić, lepiej mu to wychodzi, niż mierzenie się z filmówką jak ostatnio w Dark Tower...
Normalnie klimaty Morodera
https://www.youtube.com/watch?v=Z1UThfEe0Bs
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
Czemu Adam jeszcze nie masturbuje się do tych retro synthów?
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
Bo to Junkie XL. Adam nie masturbuje się do twórczości Junkiego i do twórczości Johannssona.
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
Nie słuchałem tego jeszcze - miałem intensywny tydzień i nie było kiedy.
Ale to jego surfingowe Distance jest dobre, molestuje Lakeshora o wydanie CD, bo wiem i widziałem fotę że wyszło w digipaku CD-promo, ale XS to nie mój kumpel, więc nie mam sobie jak tego załatwić
Retrosynthy są - z reguły - zawsze dobre
#StayRetro
Ale to jego surfingowe Distance jest dobre, molestuje Lakeshora o wydanie CD, bo wiem i widziałem fotę że wyszło w digipaku CD-promo, ale XS to nie mój kumpel, więc nie mam sobie jak tego załatwić
Retrosynthy są - z reguły - zawsze dobre
#StayRetro
#FUCKVINYL
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
Jak zdradza pierwszy zwiastun "ALITA: BATTLE ANGEL", muzę robi Tom:
https://www.youtube.com/watch?v=CqYfXOYqzy4
https://www.youtube.com/watch?v=CqYfXOYqzy4
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33954
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
OK, to przyszło znikąd. Podobnie jak sam trailer, który mnie nie zachwycił i zupelnie sobie inaczej to wyobrażałem. I o co chodzi z ty i wielkimi oczyma? Ja wiem, że to adaptacja anime, ale wygląda jakby Margaret Keane to kręciła.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
W sumie mamy odpowiedź na nurtujące pytanie jak wyglądaliby Ci wszyscy Japończycy przedstawiani w mangach i anime w rzeczywistości, trochę creepy
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26158
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
Z tymi oczami to mi się przypomniał rysunek Mleczki
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
nie chcę nic mówić, ale ten film produkuje Cameron i Landau <boje się>
jak Avatara 2 będzie też robił XS, to kończę z filmówką, kurwa.
jak Avatara 2 będzie też robił XS, to kończę z filmówką, kurwa.
#FUCKVINYL
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10237
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
To byłby chyba większy szok dla środowiska niż nius, że Hans Zimmer będzie robił muzę do filmu o Supermanie.
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
nie wierzę, że taki wizjoner kina mógłby tak upaść... to by był szok kulturowy na poziomie wynalezienia płyty CD...
#FUCKVINYL
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10237
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
Cameron jest trudnym w obyciu i we współpracy reżyserem. Istniałoby więc prawdopodobieństwo, że JXL sam odszedłby z projektu nie wyrabiając psychicznie.