Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Tomek pisze: ↑

ndz lut 11, 2018 17:35 pm

Powiem tyle. Gdybyś miał za grosz honoru, to byś siedział cicho w tym temacie.

Ale dobrze, że chociaż swoją idiotyczną stopkę zredagowałeś - lepsza refleksja później niż wcale.

Prawda.

Rozumiem, że jakby się zmarło komuś z RCP to mi się też dostanie...? Nie rozumiem tej nonsensownej "dyskusji", lepiej chyba powspominać Johanna i jego scory...

Koper pisze: ↑

ndz lut 11, 2018 19:36 pm

Rozumiem, że jakby się zmarło komuś z RCP to mi się też dostanie...?

O stary, stopki to przecież poważna sprawa na tym forum Dorabianie do tego ideologii, jakichś refleksji (?) jest normalnie śmieszne. Nie, to nie była refleksja, tylko temat już stał się nieaktualny po prostu w dość brutalny i nagły sposób. Teraz kolej na RCP - tu będzie większe wyzwanie bo prawdopodobieństwo większe przy tak dużej fabryce pracującej w pocie czoła.. Ale ja lubię wyzwania No i wszyscy kochają RCP

Więc zamiast pisać bzdury o stopkach niech sobie każdy włączy z JJ co tam chce i tyle, jak pisał Koper. A czy to będzie jeden jedyny score jak u mnie, czy 15 u innego, niczyj to problem.

Hm, ten cytat o scorze Johannssona którym jest cisza sprawia, że dyskusja Wawrzka i Kopra o tym, czy ciszą w TDKR operował reżyser czy kompozytor nabiera nowego znaczenia

Spokojnie, spokojnie, Paweł na pewno znajdzie w "Mother" jakiś score.

w szumie trawy znalazł, to i w kosmosie by dźwięki znalazł drugi forumowy Einstein - po HPku

Kaonashi pisze: ↑

pn lut 12, 2018 14:47 pm

Spokojnie, spokojnie, Paweł na pewno znajdzie w "Mother" jakiś score.

Można powiedzieć, że w "Mother" był jakiś "score" Co raz pojawia się niepokojący, ciężki do zidentyfikowania dźwięk, nigdy czegoś takiego nie słyszałem, nawet działało na psychę Plus odgłosy domu, skrzypiących podług czy drzwi i mamy score z prawdziwego zdarzenia

To teraz tylko wydać i 5 za oryginalność jak znalazł i zaraz będą tłumaczenia, że dobra muzyka nie musi być łatwa w odbiorze.

Spokojnie, elaborat od Pawła na dwie strony A4 byłby napisany na temat tego scoru w takim przypadku. Coś na temat roli dobrego sound designu w warstwie dźwiękowej filmu i wykorzystania go jako elementu ścieżki dźwiękowej.

http://filmmusicreporter.com/2018/02/15 ... her-robin/

Taki angaż i to tuż przed śmiercią.

O, proszę, Disney ma jakieś przebłyski nieskostniałości Ale szkoda, to by było ciekawe

zawsze mnie zastanawia ten reżyser - za każdym razem inny kompozytor od lewa do prawa...

sporo nowego infa o śmierci, dochodzenie trwa - https://www.hollywoodreporter.com/news/ ... ed-1084815? - wygląda niestety na samobój, ewentualnie nagły zawał, bo o żadnej chorobie menadżment nie powiedział. ciekawe czy udostępnią jak już będzie wiadomo.

Poczekajmy na oficjalny raport, mało to zawałów czy wylewów u mężczyzn w średnim wieku, do tego Johann miał trochę ciałka, może się coś przytkało...