Jóhann Jóhannsson
Re: Jóhann Jóhannsson
Podejrzewam też, że Villeneuve będzie chciał jednak jakieś autorskie piętno na tym filmie odcisnąć, pójść trochę w inną stronę niż pierwowzór (czyli nie robić czegoś takiego jak pan Abrams ), toteż i trochę inna muzyka będzie zrozumiałym odstępstwem od "bladerunnerowego" kanonu.
Normalnie też bym nie był zwolennikiem takiego sequela, ale ze względu na nazwiska twórców...w najgorszym przypadku będzie to ambitna porażka
Normalnie też bym nie był zwolennikiem takiego sequela, ale ze względu na nazwiska twórców...w najgorszym przypadku będzie to ambitna porażka
Re: Jóhann Jóhannsson
no Ben Hur własnie świeci triumfy w kinach, to tera czas na Blejda a potem zrobią znów koncert z tej hipsterskiej dronowej-ŁAŁ muzyki, a zagraniczne media będą się po nim podniecały nie tymi hambitnymi muzycznymi wykształciuchami, tylko jednak polskim akcentem koncertu, jak ostatnio. Cóż. Życie
Ostatnio zmieniony śr sie 24, 2016 20:53 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
#FUCKVINYL
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7851
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Jóhann Jóhannsson
No jasne, tak samo jak wszystkie zagraniczne media zachwycają się muzyką do "Stranger Things".Adam pisze:zagraniczne media będą się po nim podniecały nie tymi hambitnymi muzycznymi wykształciuchami, tylko jednak polskim akcentem koncertu
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: Jóhann Jóhannsson
a tego nie wiem, bo nie sprawdzałem. wiem tylko że szaleństwo sprzedażowe jest i w mediach społecznościowych od zwykłych ludzi.. czytałem natomiast recenzje koncertu FMF zagranicznych mediów i wiem co tam było więc na ten temat mogę się wypowiedziec
#FUCKVINYL
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7851
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Jóhann Jóhannsson
Ja też czytałem i zwyczajnie zmyślasz. Owszem, były pozytywne opinie o Targoszu, ale jakoś nie zauważyłem stałej tendencji, by ludzie się nim zachwycali, a resztę całkowicie olewali (!). Ale to nie pierwszy raz, gdy sobie układasz percepcję pod własne tezy, używając siermiężnego argumentu o "zachodnich mediach". Daj pan spokój.
Ostatnio zmieniony śr sie 24, 2016 21:00 pm przez DanielosVK, łącznie zmieniany 1 raz.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7851
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Jóhann Jóhannsson
Nie wiem, czy dużo, może nie. Ale tezy o jakimś podniecaniu się Targoszem (którego nota bene nikt z zagranicy nie zna, nic więc dziwnego, że podkreślano obecność kogoś "nowego") są zwyczajnie naciągnięte.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: Jóhann Jóhannsson
tak w ogóle to powinien być prawny zakaz mieszania w takich filmach. jest lista kongresu, i ta setka powinna mieć klauzule nietykalności w żadnej formie. no ale jak dziś już nawet ben hura robią, to jak pomyslę że 2 lata temu się śmiałem że zrobią nowego Godfathera, to już dziś nie jest takie śmieszne..
#FUCKVINYL
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7851
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Jóhann Jóhannsson
A tego nie produkuje sam Scott? Albo to nie był jego pomysł? Bo jak tak to co zrobisz, nic nie zrobisz.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: Jóhann Jóhannsson
Adam, idź z tego wątku Nie masz nic sensownego do dodania oprócz bredzenia o jakichś hipsterskich wykształciuchach (WTF ).
Zajmij się swoimi faworytami, może sprawdź czy czegoś nowego na fejsie albo twitterze nie opublikowali?
Zajmij się swoimi faworytami, może sprawdź czy czegoś nowego na fejsie albo twitterze nie opublikowali?
Re: Jóhann Jóhannsson
nie doczytałeś pisałem o prawdziwym mistrzu dronowej muzyki i o jakże potrzebnym odkopywaniu kultowego filmu
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33788
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Jóhann Jóhannsson
A to, że odkopywanie tego filmu jest niepotrzebne to pełna racja. Ale pod względem muzycznym to akurat mogły paść gorsze wybory od Jóhannssona. Zobaczymy tylko jak bardzo pójdzie w elektronikę, szczególnie kosztem instrumentów smyczkowych. Gdyż nawet jak tworzy mocny ambient, to jednak jest on tłem, na który później "kładzie" inne instrumenty tworząc niesamowitą atmosferę jak chociażby w "Fordlandii". Choć akurat taka muzyka za nic nie pasuje mi do "mego ukochanego" Los Angeles 2019.
Ostatnio zmieniony pt sie 26, 2016 00:55 am przez Wawrzyniec, łącznie zmieniany 1 raz.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26132
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Jóhann Jóhannsson
A co to za film 2 lata przed akcją Blade Runnera?Wawrzyniec pisze:Choć akurat taka muzyka za nic nie pasuje mi do "mego ukochanego" Los Angeles 2017.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33788
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Jóhann Jóhannsson
Najmocniej przepraszam, poprawione i zmęczenie. A może wizja, że za rok będę tam mieszkał
Plus jeżeli chodzi o Blade Runner 2, to skoro Vangelis nie tworzy, to w sumie bardziej by pasował(o) Kuedo, który(zy) bardzo mocno inspirują (plagiatują) Vangelisa:
https://www.youtube.com/watch?v=nVNgubsYmUg
Plus jeżeli chodzi o Blade Runner 2, to skoro Vangelis nie tworzy, to w sumie bardziej by pasował(o) Kuedo, który(zy) bardzo mocno inspirują (plagiatują) Vangelisa:
https://www.youtube.com/watch?v=nVNgubsYmUg
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7851
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Jóhann Jóhannsson
Śmiem wątpić, by inspirowali Vangelisa. On ich pewnie nawet nie zna.Wawrzyniec pisze: Plus jeżeli chodzi o Blade Runner 2, to skoro Vangelis nie tworzy, to w sumie bardziej by pasował(o) Kuedo, który(zy) bardzo mocno inspirują (plagiatują) Vangelisa:
https://www.youtube.com/watch?v=nVNgubsYmUg
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.