Strona 1 z 24

Howard Shore

: czw wrz 05, 2013 23:44 pm
autor: DanielosVK
Ni z gruchy, ni z pietruchy Shore wyskoczył z nowym scorem.

Akuku

Klipy brzmią średnio interesująco, zważywszy, że brzmią jak klasyczny Shore do dusznego dramatu, czyli emocjonalnie, ale ciężko. Jeśli się docenia, to tylko słuchając całości. Zobaczymy, jak to będzie, choć już widać, że połowa tracklisty to plankton, ale raczej nie ma się co dziwić. Mimo tego, zapowiada się dobrze skrojony album.

Re: Howard Shore

: czw wrz 05, 2013 23:46 pm
autor: Ghostek

Re: Howard Shore

: czw wrz 05, 2013 23:49 pm
autor: DanielosVK
O, to musiałem przeoczyć. Mój fail. ;)

Re: Howard Shore

: wt paź 15, 2013 17:20 pm
autor: Marek Łach
Chyba nikt jeszcze nie wspomniał na forum, że wytwórnia Shore'a wyda rozszerzoną i zremasterowaną edycję Eda Wooda. Album ma już stronę na Amazon, premiera 29 października. Mam nadzieję, że tym razem doczekamy się pełnego finału - "This is the one" pozostaje w wersji 2-minutowej, ale może w innym utworze będzie zawarta całość. Aczkolwiek mam obawy, bo rozszerzony materiał to tylko 4 bonusowe utwory... Poza tą jedną sekwencją moim zdaniem album niespecjalnie potrzebny, wolałbym żeby wydali kilka staroci Shore z lat 80-tych.

Obrazek

Lista utworów:

1. Main Title (5:04)
2. Backlot (1:06)
3. Mr. Lugosi / Hypno Theme (1:56)
4. Beware (0:56)
5. Glen Or Glenda (1:18)
6. Eddie, Help Me (1:56)
7. Elmogambo (3:20)
8. Bride Of The Monster (1:17)
9. I Have No Home (1:20)
10. Kuba Mambo (1:53)
11. Nautch Dance (1:27)
12. Angora (1:23)
13. Sanitarium (3:42)
14. Ed & Kathy (1:28)
15. Elysium (2:16)
16. “Grave Robbers” Begins (1:16)
17. Lurk Him (1:04)
18. Ed Takes Control (4:06)
19. Eddie Takes A Bow (1:00)
20. This Is The One (1:58)
21. Ed Wood (Video) (3:22)
22. Brown Derby (4:18)
23. I’m the Director! (1:49)
24. Back to Work (1:05)
25. Elmogambo Jazz (Piano Version) (4:37)

Re: Howard Shore

: wt paź 15, 2013 17:23 pm
autor: DanielosVK
Rzeczywiście dużo tego nowego materiału tu nie będzie, ale fajnie, że remaster zrobili. Zgodzę się natomiast, że lepiej by było, jakby wydali co innego. Se7en cały czas czeka na godne wydanie.

Re: Howard Shore

: wt paź 15, 2013 17:30 pm
autor: Marek Łach
Shore jakoś w ogóle nie ma wydawniczego szczęścia, wszystkim naokoło wydają complete'y i wersje expanded, a Howarda wszystkie te specjalistyczne wytwórnie omijają. Może to kwestia praw autorskich albo mniejszej bazy fanów, ale dobrze, że w końcu Shore wziął sprawy w swoje ręce, byle tylko wynikło z tego wreszcie coś konkretnego. :P

Re: Howard Shore

: wt paź 15, 2013 23:22 pm
autor: Tomek
Raczej bazy fanowskiej. Nie oszukujmy się, poza LOTR-ami, słuchają go i fascynują się nim głównie jego hardkorowcy :) Inna sprawa, że słuchanie kompletnych wydań ścieżek Shore'a może nie być łatwym doświadczeniem. Jego muzyka jest mocno underscore'owa głównie, teksturowa, stąd być może wytwórnie specjalistyczne nie widzą w jego nazwisku wielkiego potencjału komercyjnego. Myślę, że oryginalnie skrojone, gdzieś tam między czasami trwania 40-60 minut wydawnictwa są optymalną prezentacją jego twórczości.

Re: Howard Shore

: śr paź 16, 2013 10:48 am
autor: Wawrzyniec
Obadam z miłości do filmu. "Ed Wood" to mój ulubiony i najlepszy film Burtona ever! Muzykę Shore'a cenię za wiele smaczków i w filmie spisuje się ona perfekcyjnie, ale już zwykłe wydanie było dla mnie trochę za długie. Przesłucham i porównam, a po film z przyjemnością po raz któreśdziesiąty sięgnę. :)

Re: Howard Shore

: śr paź 16, 2013 15:22 pm
autor: Marek Łach
Odnosząc się jeszcze do tego, co Tomek napisał, to w sumie Shore miał o tyle szczęścia, że w czasach, kiedy takie Varese przycinało Goldsmithom i innym albumy do 30 minut, ścieżki Shore'a - jeśli były wydawane - nieraz dostawały bardziej syte albumy np. Mucha, Big (płyta z 2002 roku), Cronenbergi z lat 90-tych. W tych przypadkach rozszerzenia nie są potrzebne, natomiast to, że tacy Scanners czy Se7en ciągle nie mogą doczekać się jakiegokolwiek sensownego wydania, to już zakrawa o totalne olewactwo ze strony wytwórni. :( A przecież co miesiąc wytwórnie specjalistyczne wydają tony jakichś nikomu nieznanych tytułów, które nawet w połowie nie mają takiego potencjału kultowego, co Cronenberg. Dobra, ponarzekałem, kiedyś sytuacja się poprawi. ;)

Re: Howard Shore

: śr paź 16, 2013 17:42 pm
autor: DanielosVK
Ale akurat takie "Scanners" to lepszego wydania nie potrzebuje chyba, przynajmniej nie przypominam sobie, by w filmie dużo więcej tego było.

Re: Howard Shore

: śr paź 16, 2013 21:48 pm
autor: Marek Łach
Na starej cronenbergowskiej kompilacji "Scanners" miało niecałe 25 minut, a complete score to prawie 1 godzina. :) Nawet gdyby to stare wydanie Silva Screen było dostępne (a jak wiadomo, jest białym krukiem) to mimo wszystko prezentacja byłaby mocno okrojona. Nie mówię, że complete jest koniecznie potrzebny, ale coś konkretniejszego by się przydało.

Re: Howard Shore

: śr paź 16, 2013 21:49 pm
autor: DanielosVK
To aż tyle tego było. Może jakieś odrzuty. :)

Re: Howard Shore

: śr paź 16, 2013 22:17 pm
autor: kiedyśgrześ
DanielosVK pisze:To aż tyle tego było. Może jakieś odrzuty. :)
źródłem jest izolowana ścieżka muzyczna na laserdiscu, więc pewnie było

Re: Howard Shore

: pt paź 18, 2013 11:26 am
autor: Marek Łach
A dzisiaj Shore ma 67. urodziny, więc z tej okazji wrzucam do odtwarzacza M. Butterfly. :)

Re: Howard Shore

: pt paź 18, 2013 13:26 pm
autor: Ghostek
To ja se wrzucę King Konga i spróbuję sobie wyobrazić jak bardzo przypominałby Władcę, gdyby zrobił go Shore :P