Howard Shore

[DanielosVK]

Akurat King Kong w wykonaniu Shore'a w ogóle nie przypominał Władcy. Dostał rejecta, bo zbyt serio potraktował określenie "remake" i się silnie inspirował Steinerem. Ponoć.

[Paweł Stroiński]

Ja słyszałem plotkę, że Jackson dostał ultimatum: Albo skrócisz film, albo zmienisz kompozytora.

[Wawrzyniec]

Dziwne ultimatum

[Tomek]

Bo podejrzewam, że to raczej plotka. Z tego co pamiętam, to Universal nawet uległ Jacksonowi, aby przedłużyć metraż ponad planowane 3 godziny.

Raczej wydaje mi się, że zaważyło 'niedopasowanie' (wg studyjnych korpów oczywiście...) muzyki do obrazu. Jeżeli Shore poszedł w Steinera i w swoje mroczne tonacje, to wyobrażam sobie w jakiej panice byli gdy zobaczyli jakieś robocze wersje filmu

[Wawrzyniec]

Ale chyba wszyscy lubimy score Jamesa Newtona Howarda, a więc tym razem nie będziemy tak strasznie pomstować po tym EVIL Hollywood i EVIL Corporations?

[Tomek]

W żadnym stopniu nie pomstuję Ale gdyby Howard miał więcej czasu, score mógłby być lepszy, bardziej dopracowany. Gdybam tylko jakie mogły być przyczyny rejectu.

[Paweł Stroiński]

Howard powiedział kiedyś, że nie.

[bladerunner22]

co u Howarda ?

[DanielosVK]

Reumatyzm.

[Mystery]

Ostatnio został wyróżniony w Cannes za "Maps to the stars" Cronenberga:
http://mapstothestarsfilm.com/2014/05/2 ... aps-stars/

Singiel wydano na Itunes:

https://itunes.apple.com/us/album/maps- ... d880130287

[DanielosVK]

Tylko singiel? Wtf. Za to wszędzie czytam, że muzyka do tego filmu jest naprawdę dobra i ciekawa (etnika, new age, tego u Shore'a jeszcze nie było).

[Mystery]

Z tego co patrzę film nie ma jeszcze nawet daty amerykańskiej premiery, może jak już wejdzie do kin to wydadzą coś więcej.

[Kaonashi]

Kolejny Shore:
http://filmmusicreporter.com/2014/06/10 ... rosewater/

[Wawrzyniec]

O w mordę Howard Shore komponuje dla Jona Stewarta Wow, to już jestem zaintrygowany zważywszy, że uwielbiam Jona Stewarta, ale z tego co wiem to jego debiut filmowy raczej nie będzie komediowy.

[bladerunner22]

Kolejny Shore:
http://filmmusicreporter.com/2014/06/10 ... rosewater/

to nie będzie nic ekscytującego, przykre jest dla Shore'a to, że nie ma praktycznie zasługujących na miano ciekawych, inspirujących projektów, jak Hugo i jego wynalazek. Przydałby mu się wielki projekt na miarę kina przygodowego, ale nie Lotr-y,bo tutaj już słychać jakieś małe wypalenie.