Może u Scorsese powinien zagrać. He he he he he he
Re: Ramin Djawadi
: pt lut 18, 2022 18:54 pm
autor: Ghostek
A ja się nieźle bawiłem na tym filmie. Co prawda Holland dalej gra tam Petera Parkera tylko że na sterydach, to jednak fun niezły. I zaznaczę, że oglądałem bez fanowskiej napiny. W żadną grę Uncharted nie grałem, więc nie miałem obciążeń oczekiwań. Ok/10
Nawet ten od Jackmana był dużo lepszy i szkoda, że to nie On robił score.
Co znaczy "nawet"? Score Jackmana jest bardzo dobry . A tutaj choć wiadomo fani gry, będą narzekali, że nie jest to oryginalny motyw z gry, to jednak temat jest naprawdę zacny. Szkoda tylko, że już reszta soundtracku nie podąża tą tradycyjną, klasyczną przygodową drogą, jaką możemy usłyszeć w tym kawałku. Ścieżka jest trochę zbyt eklektyczna jak na mój gust.
Re: Ramin Djawadi
: sob lut 19, 2022 15:38 pm
autor: lis23
Co do motywu z gry to w recenzji na stronie PPE czytamy:
Tom Holland nie jest najgorszym wyborem na Drake'a. Brakuje mu jego szelmowskiego uroku, ale bliżej końca filmu zaczyna się powoli wyrabiać, często rzuca żarcikami i, jak oryginał, nadużywa słowa "crap", a kiedy w końcu zakłada swoje ikoniczne szelki i kaburę, a w głośnikach W KOŃCU leci motyw przewodni gry, a nie jakieś nijakie techno plumkanie, to aż dostałem dreszczy. Chłopak ma potencjał.
Co znaczy "nawet"? Score Jackmana jest bardzo dobry .
Jest dobry ale brak tam tematu z poprzedniej trylogii.
Re: Ramin Djawadi
: sob lut 19, 2022 22:36 pm
autor: narkoman
No dobra no więc...
film obejrzany i była to bardzo przyjemna i solidnie zrobiona przygodówka. Aż by się chciało, żeby coś bardziej twórcy zaszaleli i może byłoby już wgl super. Ale mimo tego seans mega przyjemny, nie ciągnął się, było całkiem ciekawie no i przede wszystkim wyglądał solidnie zrobiony (no może poza paroma scenami gdzie CGI było takie yyy galaretowate). Film co ciekawe w dużej mierze budują bohaterowie (Holland i Whalberg) oraz ich relacje. Obaj panowie wypadają o dziwo świetnie i się rewelacyjnie uzupełniają. Banderas niestety to porażka, ale to sami się musicie przekonać dlaczego, a dwie laski z tego filmu to takie typowe Hollywoodzkie picze. Nic ciekawego. Muszę przyznać, że bawiłem się całkiem nieźle i chętnie obczaję kontynuację bo coś czuję że tak na 90% powstanie.
Co do muzyki to w filmie wypada całkiem ok, ale poza paroma momentami całkowicie mi ginęła w tłumie. Ale tło robiła fajne. Natomiast na CD temat - taki powiew świeżości i wgl no to se myśle, że będzie ciekawie. No niestety, ale zderzyłem się z rzeczywistością szybciej niż bym chciał. Bo o ile temacik fajny to cała reszta scoru to takie typowe generyczne granie. No cóż...
Re: Ramin Djawadi
: ndz lut 20, 2022 13:45 pm
autor: Adam
Film znacznie lepszy od Tomb Raidera, to trzeba uczciwie przyznać. Miło się oglądało choć kopie z Bonda i Goonisów w oczy szczypały. Score w filmie poprawnie działał. Po album się sięgnie bo jeszcze nie słuchałem.
Re: Ramin Djawadi
: ndz lut 20, 2022 13:56 pm
autor: Mystery
No i box office powyżej oczekiwań, także może nie ma co przedwcześnie skreślać Hollanda
Re: Ramin Djawadi
: ndz lut 20, 2022 14:10 pm
autor: Adam
Problem tu jest taki, że ja nie wiem przez cały film, czy on gra Drake’a czy Petera Parkera
Problem tu jest taki, że ja nie wiem przez cały film, czy on gra Drake’a czy Petera Parkera
Trochę może i coś w tym jest, że gra jak Parkera w Spidermanie. Ale bohater z tego co czytam nie odbiega od wzorca marvelowskiego, więc luzik. Lepsze to niż ujowe Ruchome chaosy.
Re: Ramin Djawadi
: ndz lut 20, 2022 21:26 pm
autor: Radosław Rozbicki
Wrzucam fanowski film stworzony kilka lat temu, bardzo dobrze przyjęty przez graczy. Filmu jeszcze nie miałem okazji oglądać, ale ekranizacja Uncharted powinna tak mniej więcej wyglądać.
Filoni jest po pięćdziesiątce i to nie jest Tom Cruise
Holland byłby dobrym wyborem, gdyby scenarzyści potrafili to wykorzystać i dobrze przedstawić postać Nathana i jego relacje z Sullym, tymczasem recenzje, które widziałem i czytałem mówią o tym, że Holland i Wahlberg grają samych siebie i nie ma żadnej chemii pomiędzy nimi, a to podstawa growego Uncharted. Drake spotkał Sullego chyba jako 13 stolatek a tutaj spotykają się na początku filmu i nie wiemy, skąd Nathan zna się na archeologii, skąd umie strzelać, itp. Sony znowu to zrobiło i po fatalnych Venomach zarabia na Uncharted, który nie miał prawa zarobić a jest już 139 milionów przy budżecie 120 milionów
Filoni jest po pięćdziesiątce i to nie jest Tom Cruise
Holland byłby dobrym wyborem, gdyby scenarzyści potrafili to wykorzystać i dobrze przedstawić postać Nathana i jego relacje z Sullym, tymczasem recenzje, które widziałem i czytałem mówią o tym, że Holland i Wahlberg grają samych siebie i nie ma żadnej chemii pomiędzy nimi, a to podstawa growego Uncharted.
OK, moze to prawda, ale w sumie jednak sam filmu nie widziales. Nie bronie filmu, ale jedynie to troche nie fair tak oceniac cos wylacznie w oparciu o czyjes recenzje.