Ramin Djawadi

[Wawrzyniec]

No wiesz, to już trochę nieładnie, że niczego dobrego mu nie życzysz. Nie wiem, nawet jak się nie lubi Djawadiego to można zawsze życzyć o np.

- dalszego rozwijania się
- więcej takich soundtracków jak Pacific Rim
- więcej takich utworów jak Mhysa

Ja sam życzę Raminowi Djawadiemu, aby kiedyś skomponował taki score, któremu albo Wojtek, albo Marek, albo Koper, albo Tomek Rokita, zmuszeni będą minimalnie 4/5 wystawić.

[Wawrzyniec]

Nie śledzę serialu, więc nie wiem jak tam z muzyką w nim, ale temat niczego sobie. O taki typowy Djawadi, ale nawet chwytliwy:

https://www.youtube.com/watch?v=_ZIfmJIPASw

[Templar]

Muzyka w serialu nie istnieje, czasem zapominam, że Djawadi do tego coś niby komponuje, dopiero na napisach końcowych mi o tym przypominają A z tego tematu głównego to w serialu jest tyle:

https://www.youtube.com/watch?v=qEf2YQA-QsQ

[Mystery]

1. Prologue (2:26)
2. Dracula Untold (2:13)
3. Mirena (2:40)
4. Sultan Mehmed (2:46)
5. The Handover (2:27)
6. Eternal Love (2:28)
7. Janissary Attack (2:17)
8. Broken Tooth (5:31)
9. Hand o’ Bats, Pt. 1 (2:43)
10. Hand o’ Bats, Pt. 2 (2:14)
11. This Life and the Next (3:10)
12. Son of the Dragon (2:20)
13. The Brood (2:20)
14. Three Days (1:41)
15. Son of the Devil (4:26)
16. Lord Impaler (3:45)
17. Vlad Vs. 1000 (1:50)
18. The Silver Tent (4:45)
19. I Will Come Again (4:45)
20. Epilogue (3:19)

[Koper]

"Antymuzo, nadchodzę" ?

[Mystery]

No nie wiem, Frankenstein zawiesił poprzeczkę dość nisko

[Mystery]

Porządny score Djawadiego, nie wiem czy nie najrówniejszy i najdojrzalszy od Ramina. Stonowany, konsekwentny w klimacie, bez żadnych wygłupów, w pełni symfoniczny, z chórem, wokalizami i łatwo wpadającym w ucho prostym motywem przewodnim, z którego kompozytor korzysta nader często. Oczywiście jest to brzmienie w stylu Ramina, bo takowe już sobie wyrobił, czepiące nieco z doświadczeń z Medal of Honor (bliskowschodnie granie), jak i Gry o Tron czy Fright Night z zaskakująco ujmującą liryką, która wygrywa tu z trochę powszednią akcją, choć bardziej mocne momenty mogące się podobać, również mają tu miejsce. Na zachętę 3.5, może nic wielce interesującego i mogącego nawet nieco znużyć, ale jak na taki film myślę, że jest to satysfakcjonująca oprawa, której poziomem bliżej do takiego "Mortal Instruments" Orvarssona, niż do "I, Frankenstein" Klimka i Heila, tak też tegoroczny pojedynek, który niestety rozgrywał się na nizinach, a mianowicie Dracula - Frankenstein, na zdecydowaną korzyść tego pierwszego.

[Koper]

To dobrze, nie będzie trzeba słuchać pod antymuzę i będzie można spokojnie olać.

[Mystery]

Djawadi skomponuje do filmowego Warcrafta zaplanowanego na 2016.

[Marek Łach]

Mój ulubiony specjalista od kina fantasy...

[Michał Turkowski]

Djawadi skomponuje do filmowego Warcrafta zaplanowanego na 2016.

OMG. Akurat ten film może być czymś fajnym i tutaj jak nic przydałaby się potężna symfonika w stylu "Laira".
Daliby Debney'a, byłoby rzemiosło ale chociaż konkretne. A tak będzie Raminowa kupa.

[Adam]

nie szczekajcie tak na Ramina tylko zapodajcie jego Drakulę

i co to za film ten Warcraft będzie w ogóle - z Farelką w roli głównej, na podstawie gierki, come on bajeczka z efekatami i nic pozatym a nie porządne fantasy, więc Ramik idealnie pasuje do takiego projektu. nie mówiąc o tym że do premiery 2 lata i jeszcze wszystko może się zmienić..

[qnebra]

Mnie tam bardziej zdziwiło nie to, że muzykę do tego filmu komponuje Ramin, tylko że to film aktorski. Myślałem, że to będzie pełnometrażowa animacja Blizzarda (a filmiki animowane potrafią robić świetne), a tu taki klops. No, ale nie miejmy nadmiernych oczekiwań zarówno wobec filmu jak i kompozytora, a może zaskoczą pozytywnie.

[Kaonashi]

https://www.youtube.com/watch?v=OXajx7l4VxE

[qnebra]

http://youtu.be/4n6WP9qHyRM

http://youtu.be/G0PXaQv41Wc - kolejna porcja muzyki.