Ramin Djawadi

[Mefisto]

W dupkę! Ależ dobra ta Dracula od Ramina Kilar czy inny Poledouris to to nie jest, ale tak dobrego score'u, to Ramin chyba jeszcze nie miał.

[Wojteł]

Skąd ten Poledouris przy Draculi? Może jednak się skusze na reckowanie tego tworu

[Szczypior]

Skąd ten Poledouris przy Draculi? Może jednak się skusze na reckowanie tego tworu

Może z tym mu się pomyliło
http://www.youtube.com/watch?v=iABqpY6OIZQ

[Mefisto]

Skąd ten Poledouris przy Draculi?

Za słaby bolek do porównań? Spoko.

[Wojteł]

Jakby napisał jakąś ściechę do Draculi, to słuchałbym

[Mefisto]

A czy ja porównywałem ściechy do Draculi? Don't think so.

[Wojteł]

Z kontekstu by wynikało, że tak, ale nie chce mi się o tym dyskutować, bo zaczniesz 15stronicową batalię na czepianie się słówek, więc nie Ci będzie, że nie

[Mefisto]

Chodziło mi o poziom kompozytorski, a nie porównywanie prac do filmów o Draculi, bo to bezcelowe.

[Wawrzyniec]

W dupkę! Ależ dobra ta Dracula od Ramina Kilar czy inny Poledouris to to nie jest, ale tak dobrego score'u, to Ramin chyba jeszcze nie miał.

Porządny score Djawadiego, nie wiem czy nie najrówniejszy i najdojrzalszy od Ramina. Stonowany, konsekwentny w klimacie, bez żadnych wygłupów, w pełni symfoniczny, z chórem, wokalizami i łatwo wpadającym w ucho prostym motywem przewodnim, z którego kompozytor korzysta nader często. Oczywiście jest to brzmienie w stylu Ramina, bo takowe już sobie wyrobił, czepiące nieco z doświadczeń z Medal of Honor (bliskowschodnie granie), jak i Gry o Tron czy Fright Night z zaskakująco ujmującą liryką, która wygrywa tu z trochę powszednią akcją, choć bardziej mocne momenty mogące się podobać, również mają tu miejsce. Na zachętę 3.5, może nic wielce interesującego i mogącego nawet nieco znużyć, ale jak na taki film myślę, że jest to satysfakcjonująca oprawa, której poziomem bliżej do takiego "Mortal Instruments" Orvarssona, niż do "I, Frankenstein" Klimka i Heila, tak też tegoroczny pojedynek, który niestety rozgrywał się na nizinach, a mianowicie Dracula - Frankenstein, na zdecydowaną korzyść tego pierwszego.

Właśnie nikt nawet nie chciał zakładać osobnego tematu, a zdaje się, że ta muzyka to akurat jeden z lepszych elementów tego filmu. Naprawdę porządny score i tutaj akurat Djawadi nie ma się czego wstydzić. Ba, jak na razie nawet chętnie do niego wracam. Szczególnie do tych lirycznych kawałków. Zresztą posłuchajcie sami:

https://www.youtube.com/watch?v=o5Q05QFfEwk

[Wojteł]

Nie ma tam lepszego tracku do promowania ściechy?

[Wawrzyniec]

OK, to tutaj jest 14 minutowa suite'a, więc ona może będzie lepiej reprezentować.

https://www.youtube.com/watch?v=SEAjwTmj3xI

Przy czym sam muszę stwierdzić, że za pierwszym razem nie byłem aż tak bardzo zadowolony, ale wraz każdym kolejnym odsłuchem zacząłem się przekonywać do tego score'u.
Ale wiadomo dla wielu Djawadi pozostanie "terrorystą".

[Wawrzyniec]

Jakoś nikt tutaj nie wspomniał, a Ramin Djawadi w telewizji coraz bardziej sobie poczyna. I tak skomponuje muzykę do pilotażowego odcinka najnowszego serialu Jonathana Nolana "Westworld":

http://filmmusicreporter.com/2014/12/29 ... westworld/

W sumie to już kolejna po "Person of Interests" współpraca na linii Jonathan Nolan - Ramin Djawadi. A nie zapominajmy, że Jonathan Nolam ma się też zająć innym serialem, adaptacją słynnej "Fundacji" Asimova. Czyżby w takim razie znowu miało paść na Djawadiego? Same interesująco brzmiące projekty i wszędzie Ramin i coś czuję, że niż nie możecie zrobić, aby temu się przeciwstawić.

[Adam]

Ramin w tym roku będzie na fali

[Wawrzyniec]

To Wam się spodoba. Zhang Yimou (House of Flying Daggers, Hero), a więc reżyser, który współpracował z takimi kompozytorami jak Tan Dun, czy Shigeru Umebayashi, nakręci swój pierwszy anglojęzyczny film "The Great Wall", do którego muzykę skomponuje...

... Ramin Djawadi...

http://filmmusicreporter.com/2015/08/18 ... reat-wall/

Wiem, że się cieszycie. Coś czuję, że skoro film robi Universal, w którym Ramin ma dobre wtyki to i dostał ten film. Ale cóż dla chińskiego reżysera Badelt skomponował swój najlepszy score, a więc kto wie...

[Wojteł]

Ostatnim razem jak Djawadi musiał zilustrować materiał zawierający wielki mur, to nie wyszło mu za dobrze