Strona 17 z 26

Re: Dario Marianelli

: pt sty 19, 2018 09:42 am
autor: Adam
hp_gof pisze:
pt sty 19, 2018 09:23 am
Oooooo, nowy członek #TeamDarioMarianelli :D
ano,

youtu.be/JKD1G8XA73g
:P

Re: Dario Marianelli

: pt sty 19, 2018 09:46 am
autor: Ghostek
Ale ja bardzo selektywnie podchodze do jego prac. Darkest Hour to jeden z nielicznych jego scorów, które są u mnie na półce ;)

Re: Dario Marianelli

: pt sty 19, 2018 10:37 am
autor: Adam
Ghostek pisze:
pt sty 19, 2018 09:46 am
Ale ja bardzo selektywnie podchodze do jego prac. Darkest Hour to jeden z nielicznych jego scorów, które są u mnie na półce ;)
prawidłowo 8)

Re: Dario Marianelli

: pt sty 19, 2018 11:21 am
autor: Wojteł
Adam pisze:
śr sty 17, 2018 20:38 pm
Wojtek pisze:
śr sty 17, 2018 18:42 pm
Lubię jeszcze temat miłosny, ale on ma dla mnie ambiwalencję tematów Barry'ego - jest z jednej strony bardzo piękny, z drugiej naprawdę nudny i bez odpowiedniego nastawienia naprawdę łatwo przy nim usnąć
Tak to jest gdy Howard Shore wejdzie za mocno :roll:
co?

Re: Dario Marianelli

: pt sty 19, 2018 11:23 am
autor: Adam
za dużo Szora! :P

Re: Dario Marianelli

: pt sty 19, 2018 11:24 am
autor: Paweł Stroiński
Ale co on ma do tego?!

Wysłane z mojego LG-K220 przy użyciu Tapatalka


Re: Dario Marianelli

: pt sty 19, 2018 11:25 am
autor: Adam
to że potem się pisze bzdury że tematy Barryego są nudne ( :?: )

Re: Dario Marianelli

: pt sty 19, 2018 11:29 am
autor: Wojteł
1. Czemu akurat Shore'a?

2. Już o tym kiedyś rozmawialiśmy, że Barry pisał muzykę bardzo ładną, ale te jego harmonię, mega wolne tempa i rozwleczone solówy na flecik miały w sobie tyle samo potencjału do wzruszeń, co do usypiania. Małego tego, jak zmarł, to pamiętam komentarze na onecie ludzi, którzy pisali rzeczy w stylu "piękna muzyka, jak byłem mały i nie mogłem zasnąc to mi mama puszczała ten soundtrack i zaraz zasypiałem" :P

Re: Dario Marianelli

: pt sty 19, 2018 11:31 am
autor: Adam
no, druga połowa lat 90 jak miał już wyjebane, a wciąż ludzie za to tylko wrzucają do jednego worka.. posłuchaj coś z lat 60-80 to zrozumiesz swój błąd :P

Re: Dario Marianelli

: pt sty 19, 2018 11:33 am
autor: Paweł Stroiński
Myślę, że Wojtek coś słuchał na pewno.

Jeszcze raz: czemu akurat Shore?

Wysłane z mojego LG-K220 przy użyciu Tapatalka


Re: Dario Marianelli

: pt sty 19, 2018 11:33 am
autor: Adam
myslę że jednak za dużo nie słuchał, bo by tak nie pisał :P

bo jego albo Queen widzę głównie na jego wallu?

Re: Dario Marianelli

: pt sty 19, 2018 12:22 pm
autor: Wojteł
Ale ja nie twierdzę, że Barry tylko takie rzeczy miał, heloł, ja pisze o tej jego lirycznej stronie. Zresztą, lata 80te to Out of Africa, które bardzo lubię, ale mimo, że ten score ma na wydaniu płytowym jakieś 30 minut, to zazwyczaj usypiam (to nie jest przenośnia) zanim dojdę do połowy.

Co do mojego walla: Sprawdziłem, jaką muzę wrzucałem przez ostatni rok. Na czerwono zaznaczyłem, ile razy wrzucałem Queen, a na niebiesko - Shore'a.

27.12 - Fleetwood Mac (The Chain)
18.12 - John Williams (TLJ)(nie mówiąc o tym, że w grudniu dodałem z 5 zdjęcia Johna Williamsa na tło i profilowe)
10 grudnia - Beltrami (3:10 to Yuma)
6 grudnia - Dario Marianelli (Darkest Hour)
17 listopada - John Williams (Hook)
13 listopada - King Crimson
10 listopada - 2 razy Morricone
9 listopada - Paul Buckmaster
3 listopada - QUEEN
2 listopada - King Crimson
1 listopada - Heifetz gra Rózsę
26.10 - Peter Gabriel
6.10 - Heifetz grający Paganiniego
5 września - Nick Cave
2 września - Hope of States
25 sierpnia - Nick Cave
23 sierpnia - Desplat
26 lipca - John Powell
14 lipca - Steve Reich
11 lipca - Don Davis (matrix)
8 lipca - QUEEN
4 lipca - Horner (Enemy at the gates)
3 lipca - The Doors (L.A. Woman)
28 czerwca - Led Zeppelin
24 czerwca - Akira Ifukube
22 czerwca - James Horner
21 czerwca - Elliot Goldenthal
16 czerwca - Giacchino (cloverfield)
10 czerwca - Jerry Goldsmith (First Knight)
4 czerwca - Jerry Goldsmith (alien)
15 maja - Earthless (Lost in the cold sun)
10 maja - Możdżer grający Komedę
20 kwietnia - Cream (tales of brave ulysses)
19 kwietnia - Elfman z Oingo bongo
11 kwietnia - Pink Floyd
3 kwietnia - Nadia Boulanger
2 kwietnia - Albarn/Nyman (Ravenous)
23 marca - Johnny Cash (hurt)
20 marca - Johnny Cash (God's Gonna cut you down)
6 marca - Grzegorz Ciechowski (tak tak)
4 marca - Marek Kondrat (piosenka sentymentalnego boksera)
27 lutego - Muse
18 lutego - Scott Walker
16 lutego - Ennio Morricone (Chi Mai)
11 lutego - Hurwitz (La la land)
6 lutego - Ennio Morricone
29 stycznia - Gustav Holst (Mars)
23 stycznia - Uriah Heep
22 stycznia - John Powell
10 stycznia - King Crimson
5 stycznia - QUEEN

Wychodzi na to, że przez cały 2017 rok wrzuciłem Queen trzy razy - tyle samo, co King Crimson (dla porównania - w poprzednim roku Nice'a Cave wrzucałem z 15 razy). Shore'a wrzucałem ZERO razy, ze wszystkich kompozytorów najczęściej gościł u mnie Ennio Morricone.

Teraz zobaczmy, ile razy wrzucałem Shore w ciągu ostatnich czterech lat:

2 kwietnia 2014 - nie wiem, czy to się powinno w ogóle liczyć, bo to piosenka Menzellowej


dalej mi się nie chciało patrzeć, ale widzę, że w grudniu 2013 wrzuciłem dwa kawałki z lotra. Więc przez ostatnie 49 miesięcy wrzuciłem 2 kawałki Shore'a (3, jeśli by doliczyć Gollum's song). Przez ostatnie cztery - tylko piosenkę Menzellowej. Faktycznie, mój wall zajebany Shorem z góry do dołu.

Co wrzuciłem z Shorem w 2017: zdjęcie FMFa jak z nim rozmawiam i podpisaną okładkę trzeciego LOTRa (w maju) i link do recenzji Se7en (w listopadzie).

Obawiam się, że pomyliłeś mnie z tym drugim typem z forum, który kiedyś miał długie włosy i jest jego fanbojem :| Pewnie to się dzieje, gdy Barry wejdzie za mocno :|

Re: Dario Marianelli

: sob sty 20, 2018 18:32 pm
autor: Adam
Dojcze zaskoczyło, bo wydanie Czerczila w jewelu, a nie jak każdy ich ostatnio w papierowej kartce. A dla przykładu obok ich nowy Richter w kopertce. :mrgreen:

Re: Dario Marianelli

: sob sty 20, 2018 19:19 pm
autor: Ghostek
No, to fakt. Dojcze w dżełelu to rzadkość :)

Re: Dario Marianelli

: sob sty 20, 2018 20:10 pm
autor: hp_gof
Wszystko się powywracało do góry nogami - Deutsche w jewelu, a Decca w digi...