Alan Menken

[Wojteł]

A jako wyobraźnia Clopina to już nie?

W sumie to Masz rację - ale, Pamiętasz świetny zwiastun kinowy tego filmu?

Niestety nie pamiętam, prawdopodobnie dlatego, że miałem wtedy 4 lata a później jakoś nie szukałem go na jutubach

http://www.youtube.com/watch?v=7pEFpa3anRQ

Na mnie ten zwiastun robił ongiś ogromne wrażenie.

https://www.youtube.com/watch?v=hzTcGsSkkeI

[Wawrzyniec]

Dosyć ciekawa opcja - gargulce jako wyobraźnia Quasimoda byłyby całkiem ok.

Według mnie młodsza widownia mogłaby taką opcję zaakceptować. Mnie by ona się bardzo podobała.

[Wojteł]

A jako wyobraźnia Clopina to już nie?

[lis23]

.

https://www.youtube.com/watch?v=hzTcGsSkkeI[/quote]

Zauważmy, że muzyka Menkena również robi tu kolosalne wrażenie.

[kiedyśgrześ]

sorki za wcinkę

"Little Shop of Horrors" - Megakult.

megakult, czyli oryginalne zakończenie w którym czarny (znaczy zielony) charakter wcina protagonistów i podbija świat znasz

[Wawrzyniec]

A jako wyobraźnia Clopina to już nie?

Chyba jednak nie, gdyż wtedy to wychodzi, że ma albo zrytą wyobraźnię, albo nie potrafi opowiadać. Gdyż to tak, jak ja bym opowiadał straszliwą historię o demonie, pożerającym ludzkie dusze, a czasami w trakcie opowiadania dodawał wstawki i wesołym niebieskim króliczku.

[Wojteł]

No, zwłaszcza, że opowiadał ją dzieciom, to powinien dojebać jeszcze więcej krwawych szczegołów. Pamiętajcie, nigdy nie pozwólcie Wawrzyńcowi opowiadać bajek swoim dzieciom, bo nie będą już po tym takie same

[Wawrzyniec]

Przemoc w filmach i gra nie ma wpływu na odbiorców. A zresztą skoro dzieci zmuszone są czytać "Janko Muzykanta", "Antka", gdzie już na dzień dobry otrzymuję scenę rodem z krematorium, plus dochodzi do tego jeszcze "Nasza Szkapa", to nawet jeszcze mroczniejsza wersja "Dzwonnika z Notre Dame" nie będzie dla nich niczym strasznym, a "Pluton" Oliviera Stone'a stanie się fajnym filmem na przedpołudnie do obiadu.

[Wojteł]

Wawrzek, masz rację, Disney powinien kręcić brutalne bajki pełne przemocy i seksu, niech dzieciaki od razu wiedzą co je czeka, jak dorosną - mała syrenka powinna chodzić bez stanika, Bestia powinna zeżreć Piękną, a Dzwonnik skończyć się tak, jak w powieści Victora Hugo. Zero sentymentów, zero Gargulców

[Templar]

Przemoc w filmach i gra nie ma wpływu na odbiorców.

Rozumiem, że jak Twój dzieciak będzie chciał w wieku 10 lat pograć w Postala to problemów robić nie będziesz? Bo jeśli tak to trochę martwię się o Twoje ewentualne przyszłe dzieci

[Wawrzyniec]

Nie przesadzajmy. Gdyż te nie zaliczam się do grona osób, które uznałoby "Toy Story 3" za genialniejszy film, gdyby zabawki się spaliły, a "Wall-E" byłby wybitniejszy gdyby nie odzyskał pamięci.
Ale sądzę, że Gargulce były niepotrzebne, albo przynajmniej dzieci zaakceptowały by je jako wymysł Quasimoda.

[kiedyśgrześ]

Ooo i jednak jest okazja do wklejenia oryginalnego zakończenia Sklepiku z Horrorami skoro Wawrzyniec postanowił postawić dość karkołomną tezę

http://www.youtube.com/watch?v=vK3sbXnb ... page#t=80s

i co na to 8-mio letni Wojtek, Wojtek?

[Wojteł]

Że wali kiczem i monster movies z lat 50tych, chociaż akcja z kominem pocieszna

Kurde, aż sobie chyba ściągnę i obejrzę

[kiedyśgrześ]

no to pamiętaj żebyś ściągnął wersję reżyserską (nie wdając się w szczegóły z końca zeszłego roku), nie kinową, bo przy tej drugiej twórcy wyszli z założenia, że przemoc w filmach, nawet kiczowata rodem z lat 50-tych, może mieć wpływ na potencjalnych odbiorców

[Wojteł]

a, to ściągam oryginał