John Williams

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13114
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#4081 Post autor: lis23 » śr kwie 26, 2017 21:56 pm

A czego tam miałby szukać Lucas? On już oddał markę, więc temu panu dziękujemy.
Dla mnie, zagadką jest postawa i determinacja Spielberga. Ciekawe, czy prawdą jest, że "The BFG" (którego jeszcze nie widziałem) to był sabotaż ze strony Stevena, żeby wypisać się z układu z Disneyem? Myślę, że tak doświadczony reżyser nie zrobiłby czegoś takiego świadomie i z rozmysłem i myślę, że w przypadku Indiego będzie bardziej zdeterminowany.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13575
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: John Williams

#4082 Post autor: Kaonashi » śr kwie 26, 2017 22:15 pm

A Indy 4 to też sabotaż?
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10224
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: John Williams

#4083 Post autor: Ghostek » śr kwie 26, 2017 22:21 pm

A Lincoln?
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13114
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#4084 Post autor: lis23 » śr kwie 26, 2017 22:28 pm

Kaonashi pisze:
śr kwie 26, 2017 22:15 pm
A Indy 4 to też sabotaż?
Indy 4 to Lucas, a "Lincoln" jest całkiem fajny, ma dwie, świetne główne role.
Jednak nie zestawiajmy tych dwóch filmów: "Królestwo" to słaby scenariusz i słabe CGI, a "Lincoln" to film kameralny i bez CGI (chyba ;)).
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13575
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: John Williams

#4085 Post autor: Kaonashi » śr kwie 26, 2017 22:38 pm

Chodzi mi tylko o to, że jak Spielbergowi powinęła się noga w Indy 4, to i mogła się powinąć w BFG. :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: John Williams

#4086 Post autor: Tomek » śr kwie 26, 2017 22:59 pm

Przecie to oczywiste - oba filmy to dalekie echa jego najlepszych filmów kina rozrywkowego. Zdziecinniałe i urocze do wyrzygania BFG szczególnie :P Choć wiele rzeczy w ostatnim Indianie też żenuje...
lis23 pisze:
śr kwie 26, 2017 21:56 pm
A czego tam miałby szukać Lucas? On już oddał markę, więc temu panu dziękujemy.
A tego, że częścią dealu Lucasa z Disneyem było to, że Disney w pakiecie kupi zarysy fabuł dla Epizodów VII-IX. Lucas je przygotował a Disney z Abramsem wyrzucili je do kosza i postanowili pójść wg swoich pomysłów.
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33887
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#4087 Post autor: Wawrzyniec » śr kwie 26, 2017 23:34 pm

Tomek pisze:
śr kwie 26, 2017 22:59 pm
A tego, że częścią dealu Lucasa z Disneyem było to, że Disney w pakiecie kupi zarysy fabuł dla Epizodów VII-IX. Lucas je przygotował a Disney z Abramsem wyrzucili je do kosza i postanowili pójść wg swoich pomysłów.
Ekhm, ekhm... Swoich pomysłów jak chociażby z droidem, który trafia na pustynną planetę z planami broni, która ma siłę rażenia mogącą zniszczyć planetę(ty)? Nie no Lucas by czegoś takiego nie wymyślił. :mrgreen:

A co do Indy'ego V to gdzieś czytałem wypowiedź Spielberga, który mówił, że bez Lucasa sobie tego projektu nie może wyobrazić. Zobaczymy co to będzie, ale też patrząc jak Lucas był szczęśliwy na ostatnim konwencie Star Wars w Orlando to wcale się nie zdziwię jeżeli da tutaj sobie siana.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9827
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams

#4088 Post autor: Wojteł » śr kwie 26, 2017 23:35 pm

Ale z drugiej strony kazali mu ostatnio siedzieć na star wars celebration i udawać, że z nich dalej dobre ziomki :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33887
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#4089 Post autor: Wawrzyniec » śr kwie 26, 2017 23:43 pm

No dla Lucasa i Forda to chyba był jeden z "piękniejszych" dni w ich życiu, patrząc po nagraniach :P

https://www.youtube.com/watch?v=Rg_OWrMvjXU
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: John Williams

#4090 Post autor: Tomek » czw kwie 27, 2017 07:47 am

Wawrzyniec pisze:
śr kwie 26, 2017 23:34 pm
Ekhm, ekhm... Swoich pomysłów jak chociażby z droidem, który trafia na pustynną planetę z planami broni, która ma siłę rażenia mogącą zniszczyć planetę(ty)? Nie no Lucas by czegoś takiego nie wymyślił. :mrgreen:
"Swoje" znaczy się pseudo-remake'i i jechanie na nostalgii oraz sentymencie (jak to Papcio określił (i co mu się nie spodobało) retro-nostalgia, czy jakoś tak) ;-)
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33887
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#4091 Post autor: Wawrzyniec » czw kwie 27, 2017 11:24 am

Niektórzy nazywają to "requelem" :P
A tutaj co Lucas dokładnie sądzi i tak używa słowo "retro":
https://www.youtube.com/watch?v=O8hQVlRgFlU
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9827
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams

#4092 Post autor: Wojteł » czw kwie 27, 2017 17:48 pm

RedLetterMedia nazywają to "Soft rebootem", podobnie jak Mad Max i Jurassic World, czyli niby sequel, ale ma wszystkie elementy oryginału, żeby dało się to oglądać bez znajomości poprzednich filmów
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33887
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#4093 Post autor: Wawrzyniec » czw kwie 27, 2017 22:13 pm

Jurassic World OK, ale już Mad Max: Fury Road bym do tego zestawiania nie dawał. Nie wspominając, że określenie "soft reboot" do The Force Awakens to jakby określić gwałt wyłącznie kontaktem seksualnym. Gdyż w tym niczego "soft" nie ma.
Nie wspominając vol. 2, że RedLetterMedia uważam za współodpowiedzialnych za The Force Awakens i dlaczego ten film wygląda tak jak wygląda. Dlatego też nie przepadam za nimi.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9827
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams

#4094 Post autor: Wojteł » pt kwie 28, 2017 00:33 am

ya brain-dead fanboy
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13114
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#4095 Post autor: lis23 » sob kwie 29, 2017 13:04 pm

O ile pamiętam, to Spielberg, a przede wszystkim Ford najbardziej nastawiali na Indiego 5, więc powinni mieć jakąś wizję.
Odnoszę też wrażenie, że Ford nie lubi postaci Hana Solo, inaczej nie pozwoliłby go uśmiercić. Ja to się mu osobiście dziwię, mógł pojawiać się w filmach raz na jakiś czas, nie musiał już grać pierwszoplanowej roli, wystarczyłoby tylko, żeby był na ekranie a dalej grzałby się w ciepełku nowej trylogii, a tak Hana już nie ma, wkrótce zabraknie Lei i pozostanie nam tylko Luke.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

ODPOWIEDZ