John Williams

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1437
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Williams

#5626 Post autor: Pawel P. » sob gru 30, 2023 14:46 pm

Dziś o 20.00 (powtorki o 2 w nocy i o 12 jutro) retransmisja koncertu z Pittsburgha sprzed trzech tygodni "Mutter, Williams & Friends". Williams dyryguje w drugiej części, gdzie m.in. są jego nowe skrzypcowe aranzacje Anakin's Theme i Scherzo for Motorcycle and Orchestra

https://www.stage-plus.com/video/live_c ... BIEHFJAC1M

Jest platne, ale można na 7 dni za free.

Ciekawym, czy w przyszlym roku DG to wyda. Koncert z Tokio, który też byl na Stage+ i mial "wkrótce" pojawić się w archiwum vod, zniknął bez śladu.

Awatar użytkownika
Cisek
Asystent orkiestratora
Posty: 469
Rejestracja: pt lip 09, 2010 10:03 am

Re: John Williams

#5627 Post autor: Cisek » ndz gru 31, 2023 00:28 am

Koncert z Tokio będzie w przyszłym roku na platformie, pracują nad mixem w Dolby Atmos.
Obrazek

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1437
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Williams

#5628 Post autor: Pawel P. » ndz gru 31, 2023 15:22 pm

Cisek pisze:
ndz gru 31, 2023 00:28 am
Koncert z Tokio będzie w przyszłym roku na platformie, pracują nad mixem w Dolby Atmos.
A gdzie to podali?

Skoro miksują w Atmosie, to pewnie DG to wyda.

Awatar użytkownika
Cisek
Asystent orkiestratora
Posty: 469
Rejestracja: pt lip 09, 2010 10:03 am

Re: John Williams

#5629 Post autor: Cisek » ndz gru 31, 2023 16:49 pm

Pawel P. pisze:
ndz gru 31, 2023 15:22 pm
A gdzie to podali?
Chyba nigdzie nie podawali, wiem to bezpośrednio od nich.
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9827
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams

#5630 Post autor: Wojteł » ndz gru 31, 2023 18:20 pm

Tak sobie oglądałem ten koncert i potwierdzają się moje przypuszczenia, że Williams nie bardzo wiedział jak tę postać PWB w nowym Indianie potraktować. Z drugiej strony, twórcy też nie, więc to walnął takimi schematami, jakie sobie wyrobił w latach 80tych. Do tego jednak wiek, albo zmęczenie, już mocno dawały się we znaki, bo sporo pomyłek przy tych anegdotkach walnął.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1437
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Williams

#5631 Post autor: Pawel P. » pn sty 01, 2024 12:55 pm

Wojteł pisze:
ndz gru 31, 2023 18:20 pm
Tak sobie oglądałem ten koncert i potwierdzają się moje przypuszczenia, że Williams nie bardzo wiedział jak tę postać PWB w nowym Indianie potraktować. Z drugiej strony, twórcy też nie, więc to walnął takimi schematami, jakie sobie wyrobił w latach 80tych. Do tego jednak wiek, albo zmęczenie, już mocno dawały się we znaki, bo sporo pomyłek przy tych anegdotkach walnął.
Wiedział, nie wiedział, temat wyszedł mu zacny - i sprawdza się w różnych konfiguracjach.

Te pomyłki przy anegdotach zdarzają mu się faktycznie ostatnio regularnie, ale mają one swój wdzięk. Przynajmniej chce mu się prawie każdy utwór zapowiadac. Fizycznie widać było w paru miejscach, że dyrygowanie wymaga od niego sporego wysiłku, także oddechowo. Ale przecież on zaraz będzie miał 92 lata!

Z drugiej strony, właśnie zapowiedział w "The Times", że w tym roku wróci do Wiednia, a w przyszlym do Berlina, więc... :)

https://www.thetimes.co.uk/article/john ... -0w6mbp5fm

Przeczytanie wymaga wykupienia płatnej subkrybcji, ale tu jest piguła (z blędem, że w styczniu bedzie w Londynie)

https://deadline.com/2023/12/composer-j ... 235683976/

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13116
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#5632 Post autor: lis23 » pn sty 01, 2024 13:28 pm

John Williams nie idzie na emeryturę. 91-letni kompozytor dalej będzie pracować

John Williams wycofuje się z planów na emeryturę. Mówiąc o swoich słowach z 2023 roku, twierdzi, że nie lubi głośnych i wielkich oświadczeń, który mają finalizować coś i zamykać drzwi.

- Jeśli powiedziałem coś w tym stylu bez kontekstu, wycofuje się z tego - mówi kompozytor.


John Williams tłumaczy, że jeśli pojawi się jakiś film, który bardzo go zainteresuje i będzie można dopasować go do jego kalendarza, nie ma zamiaru wykluczać pracy przy takim projekcie.

- Wszystko jest możliwe. Wszystko jest przed nami. Powstrzymują nas tylko nasze własne ograniczenia. Mówiąc prosto: lubię pozostawać otwartym na wszystko.
https://naekranie.pl/aktualnosci/john-w ... 1704102524
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9827
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams

#5633 Post autor: Wojteł » pn sty 01, 2024 15:11 pm

Przeczytanie wymaga wykupienia płatnej subkrybcji, ale tu jest piguła (z blędem, że w styczniu bedzie w Londynie)
A jaka jest prawidłowa informacja? Trochę mnie to dziwi, że podobnie jak z Wiedniem półtorej roku temu, zapowiadają te koncerty na ostatnią chwilę. Przecież jego pierwsze powroty do Europy były ogłaszane praktycznie z rocznym wyprzedzeniem.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
dougan
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 946
Rejestracja: pt paź 14, 2016 15:31 pm

Re: John Williams

#5634 Post autor: dougan » pn sty 01, 2024 15:12 pm

lis23 pisze:
pn sty 01, 2024 13:28 pm
John Williams nie idzie na emeryturę. 91-letni kompozytor dalej będzie pracować

John Williams wycofuje się z planów na emeryturę. Mówiąc o swoich słowach z 2023 roku, twierdzi, że nie lubi głośnych i wielkich oświadczeń, który mają finalizować coś i zamykać drzwi.

- Jeśli powiedziałem coś w tym stylu bez kontekstu, wycofuje się z tego - mówi kompozytor.


John Williams tłumaczy, że jeśli pojawi się jakiś film, który bardzo go zainteresuje i będzie można dopasować go do jego kalendarza, nie ma zamiaru wykluczać pracy przy takim projekcie.

- Wszystko jest możliwe. Wszystko jest przed nami. Powstrzymują nas tylko nasze własne ograniczenia. Mówiąc prosto: lubię pozostawać otwartym na wszystko.
https://naekranie.pl/aktualnosci/john-w ... 1704102524
Czyli pewnie znowu albo Spielberg albo Gwiezdne wojny, bo nikogo innego na niego nie stać albo nie pasuje do "współczesnego" stylu komponowania.
"No Don Davis = No Matrix. Simple as that."
~ Jon Burlingame

It’s not a character-driven movie and there’s no humor, there’s no love, there’s no soul.
- Rutger Hauer o Blade Runnerze 2049

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13116
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#5635 Post autor: lis23 » pn sty 01, 2024 16:22 pm

Spielberg to na pewno a jeśli idzie o Gwiezdne Wojny to film o Rey?
Mnie najbardziej ciekawi ten kalendarz Williamsa, jak on musi być wypchany skoro potencjalny score musi się doń dopasować, ja myślałem, że taka propozycja filmowa to powinien być priorytet ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1437
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Williams

#5636 Post autor: Pawel P. » pn sty 01, 2024 16:23 pm

Wojteł pisze:
pn sty 01, 2024 15:11 pm
Przeczytanie wymaga wykupienia płatnej subkrybcji, ale tu jest piguła (z blędem, że w styczniu bedzie w Londynie)
A jaka jest prawidłowa informacja? Trochę mnie to dziwi, że podobnie jak z Wiedniem półtorej roku temu, zapowiadają te koncerty na ostatnią chwilę. Przecież jego pierwsze powroty do Europy były ogłaszane praktycznie z rocznym wyprzedzeniem.
W Londynie Johna nie będzie. To pomylka kogoś z Deadline.com

Awatar użytkownika
Krelian
Ghostwriter znanego twórcy
Posty: 893
Rejestracja: pn sty 11, 2010 20:28 pm
Lokalizacja: Bytom

Re: John Williams

#5637 Post autor: Krelian » pn sty 01, 2024 19:47 pm

Ok to jak razie tylko deadline podał o planowanych koncertach w Wiedniu i Berlinie?

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1437
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Williams

#5638 Post autor: Pawel P. » pn sty 01, 2024 19:58 pm

Krelian pisze:
pn sty 01, 2024 19:47 pm
Ok to jak razie tylko deadline podał o planowanych koncertach w Wiedniu i Berlinie?
"The Sunday Times", ktory zrobil wywiad z Williamsem. Deadline podał tę infromację, bazujac na tym tekście.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#5639 Post autor: Adam » wt sty 02, 2024 04:31 am

Wojteł pisze:
ndz gru 31, 2023 18:20 pm
Do tego jednak wiek, albo zmęczenie, już mocno dawały się we znaki, bo sporo pomyłek przy tych anegdotkach walnął.
Ojej, ale przecież w La Scali to na pewno mówił 100% prawdę o dokrętkach i tam nie było możliwości takiej jak tu w tym zdaniu wyżej :P

Fajnie że John ma plany no ale bądźmy realistami. Ogłaszanie - choć luźnie a nie oficjalnie - koncertu w Berlinie na 2 lata do przodu u gościa w takim wielu jest abstrakcją. Do Wiednia się raczej nie wybiorę. Nie mam ciśnienia, bo raz, że już byłem, dwa - w mieście już byłem pare razy, nie urzeka mnie jakoś mega, a trzy - będę na Desplacie za chwilę. Chętnie bym się wybrał do Londynu, bo to moje ulubione miasto i mimo dziesiątek wizyt wciąż mi go mało i wciąż mam wiele do odkrycia. No ale to kaczka dziennikarska była. Najchętniej bym się wybrał do Berlina ponownie, bo miasto jeszcze nieodkryte przeze mnie, no ale wracamy do punktu wyjścia - 2 lata w przypadku osoby w takim wieku to odważne i pobożne życzenie. To serio nie jest Benjamin Button, mimo że niejeden fanboy a może i on sam, chce w to wierzyć.

A najbardziej to bym chciał, by zrobił jakiś nowy score i nie dla Spielberga. Pisałem już o tym nie raz - uważam że dużo krzywdy zrobił John branży z uporem maniaka komponując tylko dla Stevena lub Star Warsiw przez ostatnie 20 lat. Spokojnie mógłby obskoczyć nie jeden porządny film kogoś innego. To samo z jego niekoncertowaniem przez 25 lat w Europie…

No i chciałbym by wydali fizycznie te niedawne koncerty. Stage+ mnie nie interesuje, bo nigdy nie płaciłem za cyfrową muzykę/koncerty i nigdy za coś takiego nie zapłacę. A dostęp za free na bardzo krótko mnie też średnio interesuje, bo ja do czegoś takiego chciałbym sobie wrócić przez lata i dlatego inwestuję w wydania fizyczne.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1437
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Williams

#5640 Post autor: Pawel P. » wt sty 02, 2024 12:06 pm

O tym byciu realistą piszesz od momentu, kiedy oglosili koncerty w Londynie i Wiedniu pięć lat temu. Williams jest w takim wieku, że oczywiscie wszystko sie może zdarzyć, każdego dnia, może też ogłosić, a potem odwołać, ale równie dobrze może jeszcze pracować do setki. Ma dobre geny, zdrowo żyje, niech sobie planuje co chce i niczego nie wyklucza.

Nie bardzo widzę tu krzywdę, ale masz rację, że szkoda tych dwóch dekad, kiedy nie przyjeżdzał do Europy - ale dużo bardziej byłoby szkoda, gdyby nie zaczął jednak przyjeżdzać. Dzięki temu go zobaczyliśmy (ja pięć razy w trzech miastach) i mamy na zawsze zachowane dwa mocno różniące się od siebie full concerty z Wiednia i Berlina.

Co do nowych score'ów, właściwie wszystko po Indianie Joesie i Królestwie Krzysztalowej Czaszki 15 lat temu traktuję jako bonus. I sporo bylo tych bonusów, wlącznie z The Book Thief, niepowiązaną ani ze Spielbergiem, ani SW. Nie bardzo wierze w to, że napisze do filmu o Rey, ale tak naprawdę cokolwiek zrobi do czegokolwiek - temat, kilka tematów (a resztę Ross) czy cały score - przyjmę z otwartymi rękami.

Nie rozymiem tylko, czemu te jego fajne fanfary, którymi raczy nas ostatnio znowu całkiem często, są kompletnie niepowydawane. Perspektywa koncerty w Wiedniu to mam nadzieję pewnik, że nagra tę nagraną na Vienna Ball, która Filharmonicy Wiedeńscy zagrali na nim rok temu.

ODPOWIEDZ