John Williams

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1437
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Williams

#4186 Post autor: Pawel P. » wt wrz 26, 2017 07:18 am

Za to w Powrót w antologii 4CD prezentuje się znakomicie. I ma oryginalne Ewok Celebration zamiast Victory Celebration, napisanej przez Williamsa w 1997 roku na potrzeby SE.

Z Mrocznym widmem ultimate miałem inny, dość kuriozalny problem - musiałem to wydawnictwo wymienić kilka lat temu, bo płyty, w reakcji z plastikiem w tackach, zaczęły dziwnie wyglądać, jak gdyby był toksyczny (???). Po dwóch latach spojrzałem na płyty z wymienionej edycji i jakby znowu zaczęło się coś dziwnego z nimi dziać, pod światło, więc je przełożyłem do slimów. Od tamtego czasu jest Ok. Ale ta pierwsza edycja, z 2000 roku, wyglądała po latach jak traktowana przez godzinę papierem ściernym. Zerknijcie w razie czego na swoje wydania, czy na pewno jest z nimi wszystko ok :)

Za pięknie przygotowane kompletne edycje prequeli i TFA dałbym się pociąć, je chciałbym w pierwszej kolejności.

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1437
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: John Williams

#4187 Post autor: Pawel P. » wt wrz 26, 2017 07:28 am

Widzę, że nie tylko ja miałem taki problem z Ultimate Edition

http://www.filmscoremonthly.com/board/p ... &archive=1

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33879
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: John Williams

#4188 Post autor: Wawrzyniec » wt wrz 26, 2017 19:37 pm

Adam pisze:
pn wrz 25, 2017 14:47 pm
komplity wszystkich - tego potrzebujemy. a nie odgrzewania staroci w nowej okładce.
Adam to Disney, a wiec czego oczekujesz? Czegos nowego, oryginalnego? :lol:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
galljaronim
John Powell
Posty: 1152
Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
Lokalizacja: Kęty

Re: John Williams

#4189 Post autor: galljaronim » wt wrz 26, 2017 21:44 pm

Pawel P. pisze:Widzę, że nie tylko ja miałem taki problem z Ultimate Edition

http://www.filmscoremonthly.com/board/p ... &archive=1
Na obu płytkach z mojego egzemplarza zakupionego niecałe dwa lata temu, póki co nie widać żadnych śladów. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Być może problem dotyczy wcześniejszych rzutów.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - STAR WARS: EPISODE VIII - THE LAST JEDI (2017)

#4190 Post autor: Adam » sob paź 07, 2017 19:00 pm

koncert sprzed tygodnia - oficjalne nagranie z profilu orkiestry:


youtu.be/VtaS833xEk0

youtu.be/nTyRh33k4rg

“JOHN WILLIAMS CONDUCTS JOHN WILLIAMS”
September 27, 2017, Seattle, WA
The Seattle Symphony Orchestra conducted by JOHN WILLIAMS
STEVEN SPIELBERG, Special Guest

CONCERT PROGRAM:
Hooray for Hollywood (Whiting, arr. Williams)
Excerpts from Close Encounters of the Third Kind
Flight to Neverland from Hook
A Child’s Tale: Suite from The BFG
Scherzo for X-Wings from The Force Awakens
Rey’s Theme from The Force Awakens
Main Title from Star Wars
INTERMISSION
Theme from Jaws
Dartmoor, 1912 from War Horse
The Circus Train Chase from Indiana Jones and the Last Crusade
The Duel from The Adventures of Tintin
Theme from Schindler’s List
Adventures on Earth from E.T. The Extra-Terrestrial
ENCORES
With Malice Toward None from Lincoln
The Raiders March from Raiders of the Lost Ark
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#4191 Post autor: Adam » pn paź 16, 2017 14:42 pm

to może być ciekawe - składanka suit w nowych wersjach, gra Japan Philharmonic Orchestra:

Obrazek

dyrygenta nie podali, wychodzi 22.12.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#4192 Post autor: lis23 » śr lis 01, 2017 23:00 pm

Może nie dotyczy to bezpośrednio Williamsa ale wygląda na to, że sequel "Przygód Tin Tina" jest cały czas w realizacji, a nowym reżyserem może zostać Gollum/ Cesar, tzn. Andy Serkis:

https://screenrant.com/tintin-2-sequel- ... -director/

Ciekawe, czy Williams powróci, pisząc muzę nie dla Spielberga?
Ostatnio zmieniony śr lis 01, 2017 23:20 pm przez lis23, łącznie zmieniany 1 raz.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13574
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: John Williams

#4193 Post autor: Kaonashi » śr lis 01, 2017 23:15 pm

Na 99% nie powróci. Oby tylko jego następca skorzystał ze świetnego tematu z "The Adventure Continues". :)

Tak na marginesie, temat z serialu też jest fajny, choć nie pasowałby do konwencji zapoczątkowanej przez Spielberga. :)


youtu.be/N_EK_tFz9ug
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#4194 Post autor: lis23 » śr lis 01, 2017 23:21 pm

Nie skreślałbym aż tak powrotu Williamsa, który może dostać na to tyle czasu, ile chce, ponieważ nie ma jeszcze nawet daty rozpoczęcia prac.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9827
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: John Williams

#4195 Post autor: Wojteł » śr lis 01, 2017 23:39 pm

Pomijając fakt, że jest 85 letnim dziadkiem, który ma tyle roboty, że nawet projekty dla swojego ziomka Spielberga filtruje przez sito, żeby się wyrobić ze star warsami
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: John Williams

#4196 Post autor: Tomek » czw lis 02, 2017 13:03 pm

Adam pisze:
pn paź 16, 2017 14:42 pm
to może być ciekawe - składanka suit w nowych wersjach, gra Japan Philharmonic Orchestra:

dyrygenta nie podali, wychodzi 22.12.
Heptalogy ;-) Mogli rok-dwa poczekać i wydaliby Octalogy :P A tak na marginesie, to robienie kompilacji, na której chce się zredukować tak ogromną muzyczną spuściznę z siedmiu filmów, ograniczając to do jednej płyty, jest po prostu daremne... Szkoda czasu i talentu orkiestry, mogłoby być coś fajnego (2 lub 3-CD), a tak będzie produkt dla niedzielnych słuchaczy w stylu płyt Silvy (ci na jednej muzykę z sześciu jak kojarzę umieszczali).
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: John Williams

#4197 Post autor: Adam » czw lis 02, 2017 13:28 pm

wczoraj ruszyła w LA sesja do nowego filmu Szpilberga.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23256
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: John Williams

#4198 Post autor: Mystery » czw lis 02, 2017 13:30 pm

lis23 pisze:
śr lis 01, 2017 23:21 pm
Nie skreślałbym aż tak powrotu Williamsa, który może dostać na to tyle czasu, ile chce, ponieważ nie ma jeszcze nawet daty rozpoczęcia prac.
Ten film (jak powstanie) to najwcześniej w 2020/2021, Serkins ("Jungle Book") i Jackson ("Mortal Engines"), dopiero po swoich filmach, których premiery są zapowiedziane na koniec 2018, będą mogli ponownie do tego przysiąść, o ile będzie to dla nich priorytetem. Zresztą John na pewno tego nie obsłuży, już teraz nie jest w stanie skomponować do wszystkiego co robi Spielberg, a co dopiero kto inny, tym bardziej, że w 2020 mamy "Indiana Jones 5", a sam film po tylu latach najpewniej nie będzie żadną kontynuacją, tylko zupełnie nowym odcinkiem, także nie musi tu być, żadnej muzycznej kontynuacji, a do tego nie robi tego Spielberg, czyli jedyny powód dla którego na pierwszym miejscu John zrobił jedynkę.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13111
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: John Williams

#4199 Post autor: lis23 » czw lis 02, 2017 16:10 pm

Myślę, że prace nad filmem mogą trwać przez cały czas bez udziału Serkisa czy Jacksona, ponieważ 90% roboty robią tu animatorzy, a tylko z początku jest kilka dni zdjęciowych, aby pokazać ruchy bohaterów i ich wygląd. Poza tym, o ile pamiętam to do pierwszej części Williams skomponował i nagrał muzykę na długo przed premierą filmu, więc raczej przekonamy się wcześniej niż później.
Z tym Spielbergiem to nie wiem, od czego to zależy ale bardzo mi szkoda tego filmu SF, ponieważ ten tegoroczny film z muzyką Johna nie jest dla mnie zbyt ekscytujący, także muzycznie. Jak dobrze pójdzie, to będzie to drugie "Monachium".
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Michał Turkowski
Nominacja do odkrycia roku
Posty: 1239
Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm

Re: John Williams

#4200 Post autor: Michał Turkowski » sob lis 04, 2017 09:20 am

Adam pisze:
pn wrz 25, 2017 10:53 am
10 listopada Walt Disney Records wznawia scory ze Starej Trylogii na CD. Nie ma szczegółów większych na razie, ale jako że to korpo-złodzieje to pewnie zrobią reprinty starych wydań po raz enty z jakimiś pstrokatymi okładkami... :roll: choć może się mylę :P
Gdzie jest jakieś info o tych nadchodzących wydaniach bo nie mogę nic poszukać?

ODPOWIEDZ