Ennio Morricone

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13574
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#1141 Post autor: Kaonashi » ndz lis 11, 2018 10:36 am

Rzeczywiście :!:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ennio Morricone

#1142 Post autor: Adam » ndz lis 11, 2018 12:23 pm

Kaonashi pisze:
sob lis 10, 2018 16:14 pm
No i kończymy "Tydzień z Morricone" jedną z jego najsłynniejszych prac:

Dzień 7 - Once Upon a Time in West - http://www.filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2711

Obrazek
czemu napisałeś, że w tej edycji nie koniecznie polecasz ten score? ja mam tą, czy są jakieś lepsze? :shock:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13574
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#1143 Post autor: Kaonashi » ndz lis 11, 2018 13:03 pm

Podstawowe są po prostu bardziej "treściwsze", w zasadzie zupełnie wystarczają. Dla mnie więcej materiału wcale nie oznacza, że dana edycja zasługuje na większą uwagę. ;) Gdyby jeszcze na GDM znalazła się cała ilustracja finałowego pojedynku, to bym co innego napisał, a tak to po prostu jest tutaj trochę więcej muzyki, ale w zasadzie nic, czego byśmy nie znali z podstawowych wydań (w zasadzie ciekawostką jest tylko "Grand Massacre"). No ale spoko, jak masz tę edycję, to super, bo muza tak czy siak pięciogwiazdkowa. :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ennio Morricone

#1144 Post autor: Adam » ndz lis 11, 2018 13:04 pm

a czy są jakieś z lepszym dźwiękiem? bo np nie chcę kupić z GDMu "For A Few Dollars More", ale tylko dlatego, że prawie cały score jest tam w mono... i czekam już kolejne lata i nic. tamto wyszło chyba dekadę temu.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13574
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#1145 Post autor: Kaonashi » ndz lis 11, 2018 13:05 pm

Adam pisze: a czy są jakieś z lepszym dźwiękiem?
Hm, no trzeba by porównać, ale obstawiam, że większych różnic nie będzie.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Ennio Morricone

#1146 Post autor: Paweł Stroiński » ndz lis 11, 2018 18:05 pm

Co do wywiadu z Ennio. Morricone podaje Playboya do sądu o zmyślenie wywiadu.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13574
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#1147 Post autor: Kaonashi » ndz lis 11, 2018 18:24 pm

No to się wyjaśniło. Od początku coś mi tu nie grało.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ennio Morricone

#1148 Post autor: Adam » ndz lis 11, 2018 19:18 pm

źródło ?
#FUCKVINYL


Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ennio Morricone

#1150 Post autor: Adam » ndz lis 11, 2018 19:39 pm

Ale dalej mi coś tu nie gra. ktoś taki jak Playboy o kimś takim jak Ennio w dzień jego urodzin wali taki nagłówek i wywiad, i to ma być niby zmyślone? To nie jest jakiś szmatławiec The Sun na Boga.. Może Ennio chlapnął wkurwiony, a nie było autoryzacji i poszło w świat.. Mało to razy takie sytuacje były z celebrytami, którzy potem przepraszali publicznie za swoje wcześniejsze wypowiedzi?
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13574
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#1151 Post autor: Kaonashi » ndz lis 11, 2018 19:41 pm

It has come to my attention that Playboy Germany has come out with an article in which I have stated extremely negative comments about Tarantino and his films, and the Academy. I have never expressed any negative statements about the Academy, Quentin, or his films — and certainly do not consider his films garbage. I have given a mandate to my lawyer in Italy to take civil and penal action.

I consider Tarantino a great director. I am very fond of my collaboration with him and the relationship we have developed during the time we have spent together. He is courageous and has an enormous personality. I credit our collaboration responsible for getting me an Oscar, which is for sure one of the greatest acknowledgments of my career, and I am forever grateful for the opportunity to compose music for his film.

In London, during a press conference in front of Tarantino, I clearly stated that I consider Quentin one of the greatest directors of this time, and I would never speak poorly of the Academy - an important institution that has given to me two of the most important acknowledgments of my career.

Ennio Morricone
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Ennio Morricone

#1152 Post autor: Paweł Stroiński » ndz lis 11, 2018 19:42 pm


Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58235
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ennio Morricone

#1153 Post autor: Adam » ndz lis 11, 2018 19:47 pm

No ciekawe... Z tymże trochę mija się z prawdą w tym oświadczeniu, bo jednak kiedyś coś tam chlapnął na Quentina, nawet w tej nowej książce, choc nie tak dosadnie jak wg Playboya DE ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13574
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#1154 Post autor: Kaonashi » ndz lis 11, 2018 20:05 pm

No w książce to on właśnie prostuje tamte słowa (te sprzed paru lat), że media to niepotrzebnie rozdmuchały, a to że nie wszystko mu się podoba u Tarantino, nie znaczy, że go nie ceni.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1437
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Ennio Morricone

#1155 Post autor: Pawel P. » ndz lis 11, 2018 23:23 pm

Niepojęte, jak można coś takiego zrobić, jak prawdopodobnie zrobił dziennikarz niemieckiego Playboya - całej redakcji bym nie obwiniał, mimo jej prawnej odpowiedzialności, bo teksty i wywiady są zazwyczaj dziełem indywidualnym. Nie przypuszczam, by Ennio tak powiedział, jak zacytowano w tym wywiadzie. Kompletnie to do niego nie pasuje. We Włoszech, jak w 95 procentach krajów, nie ma czegoś takiego jak autoryzacja. O dziwo w Niemczech jest, ale dotyczy rozmówców niemieckich, tak jak w Polsce rozmówców polskich. Dlatego ani Ennio, ani jego menagmenet nie domagali się wglądu do tekstu.

Wiadomo, że dziennikarz nie robi transkrypcji rozmowy, tylko tworzy wywiad w oparciu o to, jak wyglądała rozmowa, często zmieniając kolejność pytań, upiększając język i przede wszystkim dopasowując go do reguł języka pisanego. Ale jeśli zmyśla, w dodatku działając na szkodę bohatera rozmowy, to go całkowicie dyskwalifikuje z zawodu.

ODPOWIEDZ