Strona 20 z 39

Re: Joe Hisaishi

: pn kwie 24, 2017 21:25 pm
autor: Krelian
Dokładnie o tę :wink:

Re: Joe Hisaishi

: pn kwie 24, 2017 21:26 pm
autor: Kaonashi
Ok, dzięki. :)

Re: Joe Hisaishi

: śr maja 31, 2017 21:09 pm
autor: Adam
jakby ktoś nie miał, a szukał od lat bo było b.rzadkie, to za tydzień Milan wydaje na CD wznowienie z ciut inną okładką przednią:

Obrazek

Re: Joe Hisaishi

: śr maja 31, 2017 23:26 pm
autor: Kaonashi
Świetny score. 8)

Re: Joe Hisaishi

: śr maja 31, 2017 23:39 pm
autor: Adam
Raczej :)

Re: Joe Hisaishi

: ndz cze 04, 2017 23:00 pm
autor: Kaonashi
Krótki news: premiera nowego filmu Miyazakiego najwcześniej w 2020 roku (sam Miyazaki mówił najpierw o 2019 roku).

Re: Joe Hisaishi

: czw cze 08, 2017 23:00 pm
autor: Krelian
W sumie już trochę stare ale jakby ktoś jeszcze nie widział to trochę fragmentów z praskiego koncertu https://youtu.be/M8a4YlZMy5s?list=FLmWQ ... k-9TQEyqNA

Re: Joe Hisaishi

: czw cze 08, 2017 23:58 pm
autor: Kaonashi
Trębacz zjebał w paru miejscach Laputę.

Re: Joe Hisaishi

: pn lip 10, 2017 02:51 am
autor: Kaonashi
Hisaishi nagle wyskoczył z chińskim filmem wojennym "Ming Yue Ji Shi You" od babeczki, która zrobiła "The Postmodern Life of My Aunt".

Zwiastun: https://www.youtube.com/watch?v=T51y4BJJSL0

Fragmenty recenzji filmu o muzyce:
with very carefully-measured music
Jo Hisaishi’s score draws on the swirling, oneiric motifs that characterised his work with Studio Ghibli, providing a surprisingly fitting foil to Hui’s directorial voice
O albumie na razie cisza. Jakby to był japoński film, to soundtrack byłby na pewno, a tak to nie wiadomo. Hisaishi już ma parę chińskich filmów na koncie, z których nie wydali muzyki. :?

Re: Joe Hisaishi

: wt lip 11, 2017 00:12 am
autor: Kaonashi

Re: Joe Hisaishi

: pn lip 31, 2017 22:26 pm
autor: Kaonashi
"Hatsukoi", czyli score z jednym z najpiękniejszych tematów Hisaishiego (i zarazem jednym z moich ulubionych): http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=2476

Re: Joe Hisaishi

: śr sie 02, 2017 09:13 am
autor: Adam
kiedyś lubiłem ten album ale po latach stracił w moich oczach prawie całkowicie.. nie wiem czemu, może dlatego że króciutki i monotonny, może dlatego że jak się poznało wszystkie pińcet scorów Joe, to wymagania wzrosły?

Re: Joe Hisaishi

: śr sie 02, 2017 09:25 am
autor: Kaonashi
No już się tak nie przechwalaj, też mam za sobą sporo score'ów Joe, zapewne więcej niż Ty. :P
A czy album króciutki - ponad 40 minut, tyle ile powinien trwać statystyczny album. Lepsze to niż Twoje pięćset-minutowe score'y. :P

Re: Joe Hisaishi

: śr sie 02, 2017 09:47 am
autor: Adam
po prostu przestał mi się podobać, znacznie bardziej wolę np to co wyżej - Sun.

Re: Joe Hisaishi

: śr sie 02, 2017 12:20 pm
autor: Kaonashi
Rozumiem, po prostu argument z czasem trwania jest dla mnie zupełnie z czapy.