Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Detale 1864



1. 1864 (2:32)
2. Opening (1:07)
3. An Inevitable War (3:00)
4. Lakeside (3:18)
5. Bloody Hands (2:50)
6. Clouds (2:38)
7. Off to Service (1:54)
8. Confronting Laust (1:56)
9. A Dangerous Man (3:32)
10. The Hussars Are Coming (5:22)
11. Overhelmed (1:39)
12. Der Friend Is Der Friend (3:16)
13. We Are Danes! (1:56)
14. Bombs (3:38)
15. Tears (2:26)
16. The Return of Laust (2:54)
17. The Beginning of the End (2:44)
18. The Letters (2:02)
19. Can’t Handle the Truth (3:23)
20. Inge’s Tears (2:05)
21. Coming Home (2:43)
22. Finale (2:04)

Total Time: 58:59

Jak zwykle na stronie Beltramiego można już trochę sobie posłuchać:

http://www.marcobeltrami.com/1864

Jeden z ostatnich dużych projektów 2015, który nie miał jeszcze przypisanego kompozytora "The Fantastic Four" (do obsadzenia został jeszcze "The Martian" Scotta), właśnie go zyskał i został nim nikt inny jak bohater tego wątku

Coś jest na rzeczy, że jak wychodzi jakaś większa produkcja, to albo zajmuję się nią Zimmer, Desplat, Giacchino, Tyler, albo Beltrami.

Beltrami do Fantastic Four dostał nieoczekiwanego pomocnika
http://www.slashfilm.com/fantastic-four ... ronenberg/

wtf? jak oni sobie to wyobrażają?

Glass w Watchman wypadł świetnie, a ten film ma się różnić od standardowych superbohaterskich filmów, zobaczymy, jutro ma być zwiastun.

Dobry news - oby nie skończyło się, jak w Exodusie.

Czekam. Chociażby mogłoby się obejść bez Beltramiego.

Widać, że po Interstellar, Glass będzie miał teraz powodzenie w Hollywoodzie

Na razie się zbytnio nie nastawiam, Glass swoje lata już ma, lada dzień kończy 78, a i dobrze pamiętam jak napalałem się na angaż u Allena w Cassandra's Dream, zresztą ciekawe na jakiej zasadzie będzie to współpraca i czy w ogóle będzie wymagana od niego jakaś nowa muza, bo ostatnio Filip jako kompozytor Lewiatana też wszędzie widnieje, a jak przyszło co do czego to użyto tam po prostu Akhnaten.

Jest i pierwsza zapowiedź Fantastic Four:
https://www.youtube.com/watch?v=e-BVs-KCSiA

Hm, ktoś tu chce zrobić serio science fiction z serii z facetem co rozciąga się jak guma. Plus teraz jeszcze Glass...



Hm Aż się boję myśleć co oni podłożyli za temptrack w tym filmie...

Hm, ktoś tu chce zrobić serio science fiction z serii z facetem co rozciąga się jak guma. Plus teraz jeszcze Glass...

Watchmen na poważnie i z Glassem się udali, może tu będzie podobnie

Ale Watchmen to jednak trochę inny komiksowy kaliber niż Fantastic Four. Robienie z tego poważnego filmu może dać niezamierzony komiczny efekt. Ale w sumie po drugim Pająku, który może się równać stylem z Batman & Robin, wcale się nie dziwię, że Sony chce iść w poważniejsze klimaty. Tyle, że nie z Fantastyczną Czwórką. Zajęliby się lepiej "Silver Surferem".

Skusił się ktoś do kina, albo widział ruskie cameo (kiedyśgrześ? ) Seventh Son? W USA w ten weekend, a o wydaniu muzy ani słychu, szkoda, bo zapowiada się przygodówka w stylu Jack the Giant Slayer

Końcowe creditsy dla kiedyśgrzesia
https://www.youtube.com/watch?v=iL46D4T ... age#t=5590

Świetnie technicznie A i temat niezły