Michael Giacchino
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13111
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Michael Giacchino
No tak (Batmany, Spider Man i Hulk i trochę Avengers) ale wtedy nie było jeszcze ani MCU ani DCU
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: Michael Giacchino
Chodzi o to, że był kompozytorem Ultrona (MCU) i będzie robić muzę do Ligi (DC).
Re: Michael Giacchino
Dokładnie.
+ Man of Steel i do Spider-Mana na dokładkę.
Re: Michael Giacchino
Majkel co tydzień nowy film robi Coco dla Pixara, premiera na jesień koko koko euro spoko
#FUCKVINYL
Re: Michael Giacchino
No i w końcu jest potwierdzenie, na które czekaliśmy niemal od roku, kiedy meksykańskie grajki pochwaliły się na fejsie stroną partytury z nazwiskiem Michaela, który potwierdził też, że zrobił "Dante's Lunch" https://www.youtube.com/watch?v=2GCzyZexnNE , jakby to też nie było już wystarczającym potwierdzeniem, kto będzie robił muzę do Coco, no ale widać czekali z oficjalnym ogłoszeniem do Disney Expo i ciekaw jestem, co innego dowiemy się w ten weekend, np dziś ma być pierwszy zwiastun Wrinkle in Time, tu może również zdradzą kompozytora, bo na wiki jak na razie widnieje Jonny Greenwood
No i mamy pierwszy przypadek od 2001 roku, gdzie do tego czasu w Pixarze wszystko robił R.Newman, że jeden kompozytor zrobi 2 filmy pod rząd, (Coco, a później Iniemamocni 2), no ale w sumie jest to bardziej spowodowane zamianą premier I2 z TS4, niż świadomym wyborem studia, które co film bierze innego kompozytora, by dać mu czas na przygotowania.
Co do samego Coco, to liczę, że tak jak Ratatuj był francuski, tak Coco będzie meksykański, czego zapowiedź mamy już w sumie w "Dante's Lunch". Do tego jednym z tematów przewodnich filmu ma być muzyka, także Michael dobrze trafił na projekt i będzie to jego pierwsza współpraca z Unkrichem.
No i mamy pierwszy przypadek od 2001 roku, gdzie do tego czasu w Pixarze wszystko robił R.Newman, że jeden kompozytor zrobi 2 filmy pod rząd, (Coco, a później Iniemamocni 2), no ale w sumie jest to bardziej spowodowane zamianą premier I2 z TS4, niż świadomym wyborem studia, które co film bierze innego kompozytora, by dać mu czas na przygotowania.
Co do samego Coco, to liczę, że tak jak Ratatuj był francuski, tak Coco będzie meksykański, czego zapowiedź mamy już w sumie w "Dante's Lunch". Do tego jednym z tematów przewodnich filmu ma być muzyka, także Michael dobrze trafił na projekt i będzie to jego pierwsza współpraca z Unkrichem.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33874
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino
W dawnych czasach, kiedy ten projekt kiełkował to chodziły głosy, że Gustavo Santaolalla będzie kompozytorem. A tak to w sumie bez większego zaskoczenia.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Michael Giacchino
żeby tylko, na wiki i imdb były nazwiska Powella i Lennertza nawet podawane, także to pokazuje tylko ile można wierzyć portalom w którym każdy może sobie sam zedytowac listę crew.
#FUCKVINYL
Re: Michael Giacchino
Teraz u Michaela na Imdb już jakiś czas widnieje "How the Grinch Stole Christmas", co już sam na twiterze zdementował.
Re: Michael Giacchino
ja temu portalowi od wieków nie wierzę w ogóle, bo tam wystarczy mieć konto i sobie możesz wpisywać dowolnie jako kompozytorów choćby Martyniuka.
#FUCKVINYL
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33874
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Michael Giacchino
Ale mnie nie chodzi o IMDb, tylko, że to cało COCO (dziw, że Conan O'Brien" jeszcze nie zaskarżył nazwy) to było w planach od lat. Znaczy Pixar ciągle się przymierzał z animacją o meksykańskim święcie śmierci i nawet nie wiem, czy pierwszy pogłoski to nie pojawiły się gdzieś w 2006 - 2007 roku i wtedy też od razu pojawił się Gustavo.
Zresztą wtedy też chodziły głosy, że Pixar zaadaptuje opowiadanie Philipa K. Dicka "Król elfów" a muzykę skomponuje John Powell. Normalnie jak wtedy to przeczytałem, moje serduszko zaczęło bić cztery razy szybciej i poczułem się jak ktoś zupełnie wyjątkowy. Dziś sam jestem dziadkiem, i o "Królu Elfów" jak i muzyce Powella ani widu, ani słychu.
Zresztą wtedy też chodziły głosy, że Pixar zaadaptuje opowiadanie Philipa K. Dicka "Król elfów" a muzykę skomponuje John Powell. Normalnie jak wtedy to przeczytałem, moje serduszko zaczęło bić cztery razy szybciej i poczułem się jak ktoś zupełnie wyjątkowy. Dziś sam jestem dziadkiem, i o "Królu Elfów" jak i muzyce Powella ani widu, ani słychu.
#WinaHansa #IStandByDaenerys