Strona 200 z 298

Re: Hans Zimmer

: pn sty 29, 2018 18:48 pm
autor: Wojteł
Adam pisze:
pn sty 29, 2018 09:23 am
no bo myslałem że będzie jakaś promocja. a tu nawet jednego artykułu nie ma. a Hansu wyskakuje z lodówki na wszystkich portalach poczynając od Variety a kończac na Billboard. Warner mega hajs przeznaczył na to i to widać.
No czyli dość standardowo jak na niego, nie widzę różnicy :P

Re: Hans Zimmer

: czw lut 15, 2018 18:19 pm
autor: Adam
Elton z Bijons nagrywają nowy oryginalny song do remaku Króla Lwa - https://screenrant.com/lion-king-soundt ... -new-song/

Re: Hans Zimmer

: śr lut 21, 2018 12:17 pm
autor: lis23
Portale piszą już, że Zimmer ma powrócić i skomponować muzykę do filmu, co nie jest optymistyczną wiadomością, bo to jest już zupełnie inny Zimmer, niż w 1994 r. i teraz, czy przepisze On po prostu score, dostosowując je do fabuły, czy skomponuje nowy w nowym stylu?

Re: Hans Zimmer

: śr lut 21, 2018 12:22 pm
autor: Adam
Ty serio mieszkasz na Marsie czy bez dostępu do newsów i neta? On nad tym od pół roku oficjalnie siedzi z Pharellem, było już pełno wywiadów i artykułów nt. temat...

Re: Hans Zimmer

: śr lut 21, 2018 12:36 pm
autor: lis23
Nie czytam angielskojęzycznych newsów, więc nie wiem i opieram się tylko na tym, co tu piszecie ;)
Nie zaglądam też zbyt często do wątku Zimmera ;)

Re: Hans Zimmer

: śr lut 21, 2018 12:56 pm
autor: Adam
Na polskich tez było pełną łącznie z gazetami jak Wyborcza itd.. wystarczy w gugle wpisać i zobaczysz ile polskich artykułów.

Re: Hans Zimmer

: śr lut 21, 2018 13:03 pm
autor: lis23
Cóż, nawet nie szukałem bo byłem pewien, że się nie zgodzi. Poza tym, wolałbym, żeby to był np. Debney, itp. Przykład Menkena pokazał, że taki powrót nie musi przynieść podobnych efektów jak przy oryginale (choć ja lubię score Alana do fabularnej wersji). Do tej pory nie było wiadomo, czy Elton skomponuje nowe piosenki i dopiero ostatnio zostało to potwierdzone.

Re: Hans Zimmer

: śr lut 21, 2018 15:07 pm
autor: Wojteł
No, akurat Wyborczą to Lisu powinien lubić. Poza tym - sugerowanie, że Zimmer by odmówił jakiejś dobrzej płatnej fuchy - :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Hans Zimmer

: śr lut 21, 2018 15:13 pm
autor: Adam
no (s)kończył przecież z kinem superbohaterskim, a że tylko na półtora roku to niedawno się okazało :D :D

Re: Hans Zimmer

: śr lut 21, 2018 16:17 pm
autor: Wojteł
No czyli pewnie skończył tak długo, aż nie dostał propozycji :P To tak samo jak ja nie piję, póki ktoś nie zaproponuje :P

Re: Hans Zimmer

: śr lut 21, 2018 17:25 pm
autor: Koper
A jak długo nikt nie proponuje, to sam sobie proponujesz? :D

Re: Hans Zimmer

: śr lut 21, 2018 23:11 pm
autor: Paweł Stroiński
Wojtek pisze:
śr lut 21, 2018 15:07 pm
No, akurat Wyborczą to Lisu powinien lubić. Poza tym - sugerowanie, że Zimmer by odmówił jakiejś dobrzej płatnej fuchy - :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tak, nigdy nie odmówił. Wcale nie zrezygnował z dużego epickiego filmu Ridleya Scotta, by zrobić kameralną komedię obyczajową dla jednego ze swych najlepszych przyjaciół.

Re: Hans Zimmer

: śr lut 21, 2018 23:17 pm
autor: Wojteł
O hui no to faktycznie, przekonałeś mnie, to nie jest tak, że 4 razy robił piratów, mimo, że nienawidził tych filmów, ani nie pracował dla Bruckheimera czy Snydera, których też miał w głębokim poważaniu :shock: :shock: :shock: Hans to jak przysłowiowy mnich, w poważaniu ma dobra materialne (no chyba, że z Torunia) :P

Re: Hans Zimmer

: czw lut 22, 2018 00:38 am
autor: Paweł Stroiński
Nienawidził tylko czwórki, nigdzie nie było powiedziane, że nie znosił trylogii, zresztą pamiętaj, że kompozytorzy jak wspominają pracę nad filmem dość rzadko mówią o samym filmie, tylko jak im się nad tym pracowało (vide Hans o Drop Zone: jeden z moich ulubionych score'ów, które robiłem, bo reżyser cieszył się, że ze mną pracował). Dlatego też szybko zrezygnował z piątki.

Nie jest tak, że nigdy nie odmawiał, choć mówienie nie sprawia mu problem, ewidentnie. Mając do wyboru Deep Impact i Armaggeddon, nie wziął żadnego (domyślam się też, że nie chciał wybierać między Bruckheimerem a Spielbergiem). O projektach, z których zrezygnował z powodu TTRL też nie ma co mówić (żal mi tylko Enemy of the State, bo niestety przez to odpadł mu Tony Scott).

Ciekawsze i tak są rzeczy, których się podejmował za dolara. Bo wyjaśnij mi w takim razie, dlaczego zrobił jakąś tam komedię w Meksyku za dolara, którego zapewne wydał przy okazji zaproszenia reżyser na wystawną kolację, by jej podziękować za to, "że pozwoliła mu nad tym pracować"?

Re: Hans Zimmer

: czw lut 22, 2018 08:40 am
autor: Adam
No, filantrop.. :mrgreen: zrobić pińcet filmów za grube miliony, a potem fani wspominają że kiedyś zrobił coś za dolara i to w meksyku, normalnie wow :P
To tak jak Buffet czy Gates rozdający ze swojej nieprzeliczalnej fortuny marne setki tys $ , noooo mają rozmach skurwysyny 8)