Lorne Balfe
Re: Lorne Balfe
Może jeszcze jest nadzieja Jeśli obowiązuje go klauzula milczenia, to by po prostu nie odpisał na tego posta, po co takie gierki
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10221
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Lorne Balfe
1. Fall – The Bug (feat. Inga Copeland) (2:54)
2. A Bloody Bath (2:08)
3. Awake and Broken (3:03)
4. Wind Up Toy (2:23)
5. Disoriented (3:04)
6. Calm Down, Marcella (2:10)
7. Dirty Hands (3:25)
8. In Her Head (3:50)
9. On the Case (2:47)
10. What Would I Do Without You (3:17)
11. Going in Circles (3:11)
12. I Want Her to Watch (2:19)
13. Intruder (3:41)
14. Look at Me (1:55)
15. Gone Too Bloody Far (2:09)
16. Someone Is Watching (3:57)
17. Flashback (2:21)
18. Nightmares (2:37)
19. Familiar Scar (3:35)
20. Locked Up (2:22)
21. It Wasn’t a Choice (4:38)
22. Lost (3:38)
Lorne "fabryka soundtracków" Balfe znów zalewa rynek elektropierdami.
E-score w głównej mierze oparty na ambiento-designerskim materiale. Dłużący, nużący... do odhaczenia i zapomnienia.
Nawet piosenka ssie.
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2995
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Lorne Balfe
To znowu dorwie się do laptopa, musiałbyś zabrać wszystko na czym da się nagrywać i przetwarzać dźwięki.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26137
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Lorne Balfe
Hmm... 7 lat temu Paweł Stroiński pisał o Balfem, że to drugi po Hansie mistrz w RCP i dowód na to, że Zimmer "nie dobiera sobie współpracowników z ulicy". What happened?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10221
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Lorne Balfe
No z ulicy to to on nie był. Widać chłop ma łeb do biznesu, bo robi na potęgę, ale zapewne do połowy nawet nie zajrzy, bo ma przecież od tego swoich ludzi... Zupełnie jak Hansu.
Mówiłem kilka miechów temu, że Balfek rośnie na taką konkurencję Hansowego RCP i coś w tym jest. Łapie projekty hurtowo, zgarnia odrzuty i produkuje taśmowo dopasowane do obrazu everyscory. Raz na kilkanaście zleceń zdradzi swoje zainteresowanie albo ładnym tematem, albo zgrabną konstrukcją. Ale większość, to szrot. I tak to niestety wygląda...
Mówiłem kilka miechów temu, że Balfek rośnie na taką konkurencję Hansowego RCP i coś w tym jest. Łapie projekty hurtowo, zgarnia odrzuty i produkuje taśmowo dopasowane do obrazu everyscory. Raz na kilkanaście zleceń zdradzi swoje zainteresowanie albo ładnym tematem, albo zgrabną konstrukcją. Ale większość, to szrot. I tak to niestety wygląda...
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26137
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Lorne Balfe
Ciekawe od kogo się nauczył takiego podejścia...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Lorne Balfe
Tylko że Balfe nigdy z RCP nie odszedł, więc nie rośnie na żadną konkurencję. Te podfirmy RCP jak 14th Street Music czy Bleeding Fingers powstały pod egidą samego Zimmera.Ghostek pisze: ↑ndz mar 04, 2018 00:36 amNo z ulicy to to on nie był. Widać chłop ma łeb do biznesu, bo robi na potęgę, ale zapewne do połowy nawet nie zajrzy, bo ma przecież od tego swoich ludzi... Zupełnie jak Hansu.
Mówiłem kilka miechów temu, że Balfek rośnie na taką konkurencję Hansowego RCP i coś w tym jest. Łapie projekty hurtowo, zgarnia odrzuty i produkuje taśmowo dopasowane do obrazu everyscory. Raz na kilkanaście zleceń zdradzi swoje zainteresowanie albo ładnym tematem, albo zgrabną konstrukcją. Ale większość, to szrot. I tak to niestety wygląda...
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33879
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Lorne Balfe
14th Street Music Nie znam tego.
Ale np. taki Djawadi i Jablonsky to juz nie sa w RCP, Jackman tez?
Ale np. taki Djawadi i Jablonsky to juz nie sa w RCP, Jackman tez?
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Lorne Balfe
Jackman jeszcze chyba jest. Jablonsky ciągle jakieś tam kontakty utrzymuje, choć mniej biznesowe, z Hansem (chyba dostał od Hansa prezent dla dziecka, np.)
Re: Lorne Balfe
co tydzień jakieś nowe gówno wychodzi, ja już tego nie ogarniam, koleś się rozplenił jak jakaś grypa ?!
1. Hurricane Heist (4:13)
2. Brothers (4:11)
3. The Compound (4:07)
4. In on It (2:10)
5. Back in Utah (1:40)
6. Tower Down (4:53)
7. Follow Me (2:29)
8. Twist of Fate (2:22)
9. The Garage (1:39)
10. Take the Fight to Them (2:35)
11. The Rutledge Boys Go to Work (3:11)
12. The Chase (1:50)
13. Final Showdown (3:45)
14. The Storm (3:01)
1. Hurricane Heist (4:13)
2. Brothers (4:11)
3. The Compound (4:07)
4. In on It (2:10)
5. Back in Utah (1:40)
6. Tower Down (4:53)
7. Follow Me (2:29)
8. Twist of Fate (2:22)
9. The Garage (1:39)
10. Take the Fight to Them (2:35)
11. The Rutledge Boys Go to Work (3:11)
12. The Chase (1:50)
13. Final Showdown (3:45)
14. The Storm (3:01)
#FUCKVINYL
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2995
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Lorne Balfe
Widocznie robi tanio i sprawnie rzemieślniczą robotę, a jaki poziom jej faktycznie to nie ważne.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26137
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Lorne Balfe
Doszedł chłop do wniosku, ze w jakość nie pójdzie (bo nie umie), to poszedł w ilość.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2995
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Lorne Balfe
I bierze wszystko jak leci, a pozostali kompozytorzy na bezrobociu muszą zajmować się produkcją win, handlem nieruchomościami, lub w ogóle ich nie stać nawet na stół.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10221
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Lorne Balfe
W sumie to się nie dziwię.
Na moim poletku, w branży reklamowej, jak jest nawał roboty, a wymagania klientów minimalne albo zerowe, to nie ma sensu silić się na niewiadomo co. Robi się robotę, dziękuję i następna...
Na moim poletku, w branży reklamowej, jak jest nawał roboty, a wymagania klientów minimalne albo zerowe, to nie ma sensu silić się na niewiadomo co. Robi się robotę, dziękuję i następna...