Christophe Julien
Christophe Julien
Kompozytor, o którym nigdy wcześniej nie słyszałem, a którego odkryłem przy okazji zeszłorocznego "Delicious" i forumowego topu. Bardzo fajny score wyraźnie nawiązujący do XVIII wieku, a przy tym brzmiący cokolwiek współcześnie. Film opowiada o pierwszej francuskiej restauracji, więc muzycznie i fabularnie to taki trochę kuzyn "Vatela" od Ennio. Obczaiłem nieco jego score'ów - z pewnością ma smykałkę do urokliwych melodii, a przy tym potrafi fajnie i barwnie aranżować. Mam wrażenie, że generalnie lubi trochę "przyrombić".
"Au revoir là-haut" (2017) - ciekawy, posępny i całkiem przebojowy walczyk, na Spotify widzę że jego najpopularniejszy kawałek
youtu.be/UeHuOYhsTD4
__________________
Le Jeu (2018) - kolejny, tym razem francuski rzecz jasna, remake "Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie".
youtu.be/SvdtAh7JnrA
___________
Adieu les cons (2020)
youtu.be/Axrq87WzRAc
_______________
Delicious (2021)
youtu.be/seQZR8yNw6s
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Christophe Julien
#FUCKVINYL
Re: Christophe Julien
Japończycy mi się już skończyli.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Christophe Julien
1. Adieu Monsieur Haffmann (2:10)
2. Le recensement (2:17)
3. Blanche et Joseph (1:41)
4. Inside My Mind (3:22)
5. Pourquoi moi (3:16)
6. Jalousie absurde (1:59)
7. Maintenant (2:06)
8. L’acte de vente (2:26)
9. La rafle (3:43)
10. La chambre des enfants (3:28)
11. La boite aux lettres (2:13)
12. La kommandantur (3:36)
13. La prison (2:57)
14. Lumière et espoir (5:02)
15. Le départ de la famille (1:36)
Re: Christophe Julien
Przesłuchałem pobieżnie ten score przed założeniem tematu i nie wydał mi się szczególnie interesujący.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.