Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Ale jakie gadanie? Na albumie nie ma żadnego gadania, a raczej dość zaskakujący miks rocka z orkiestrą. W sumie nie spodziewałem się po Gordonie takiego brzmienia.

on jeszcze żyje?

Płodnym kompozytorem filmowym to on nigdy nie był, a ostatnio zajmował się pozafilmowymi rzeczami, rok temu powrócił jako dyrygent Lego Batman, a teraz po 4 latach znów powraca do komponowania, a w tym roku czeka nas kolejny film "Ladies in Black ".

Sam "Out of the Shadows" na taką porządną trójeczkę, efektowne "Demon Lore" i ten zaskakujący, ale jakże udany mix elektrycznych gitar i orkiestry, choć lwia reszta to głównie nastrojowe, posępne thrillerowate granie, ogółem jak na taki tytuł znikąd, może być.

Wawrzyniec pisze: ↑

czw lip 12, 2018 02:45 am

Ale jakie gadanie? Na albumie nie ma żadnego gadania, a raczej dość zaskakujący miks rocka z orkiestrą. W sumie nie spodziewałem się po Gordonie takiego brzmienia.

LOL, ten track otwierający to brzmi jakby Gordon pisał do filmu Dario Argento.
Szkoda, że to "Out of the Shadows" filmowo to jakieś nieporozumienie chyba jest.

Mi się zawsze wydawało widząc ten temat, że chodzi o Micka Gordona i się zastanawiałem czemu przerzucił się z gier na filmówkę

qnebra pisze: ↑

czw lip 12, 2018 21:14 pm

Mi się zawsze wydawało widząc ten temat, że chodzi o Micka Gordona i się zastanawiałem czemu przerzucił się z gier na filmówkę

W sumie pierwszy kawałek jest trochę w klimacie Dooma

qnebra pisze: ↑

czw lip 12, 2018 21:14 pm

Mi się zawsze wydawało widząc ten temat, że chodzi o Micka Gordona

Kogo?

Koper pisze: ↑

pt lip 13, 2018 19:43 pm

qnebra pisze: ↑

czw lip 12, 2018 21:14 pm

Mi się zawsze wydawało widząc ten temat, że chodzi o Micka Gordona

Kogo?

Gość od Dooma (tego z 2016), Wolfensteina (tych od 2014), Prey. Plus jeszcze score do gry The Last Airbender (grube zrzyny z JNH, RCP i trailerówki w jednym), additionale w kilku NFS i paru innych grach.

A on napisał cokolwiek na poziomie Gordona Krzyśka?

Wątpię, aby napisał coś na poziomie "Daybreakers" to była świetny score!

Christopher Gordon ma nową stronę i własne wydawnictwo, gdzie można kupować jego muzykę filmową:
https://christophergordon.net/magic-fire-music-store

Ubogo tam trochę... i nie ma muzy z MŚ w rugby i Igrzysk Commonwealthu a to nawet lepsze od większości jego filmówek.

Dawno nie było nowego Gordona.



1. Living in the Past (8:15)
2. Searching the Past (6:31)
3. Catharsis (5:43)

Może krótko, ale treściwie, porządne granie od Chrisa.

Właśnie wydano.



1. Riddles (11:21)
2. Arrival in Australia (5:27)
3. Outback Adventures (3:48)
4. Desert Camp (5:27)
5. Return Home (0:51)
6. Kidnap and Escape (10:30)
7. Lost in the Desert (4:50)
8. The Camera (4:26)
9. The Rapids and the Search (6:57)
10. Home Movie (2:07)


youtu.be/4WGivlcmmrs

Takie ciepłe kluchy trochę, w starym stylu, ładnie zorkiestrowane i zagrane jak to u Gordona, tak czy siak temacik główny fajny, jakby wyjęty z familijnych przygodówek z lat 80/90 i scorów Poledourisa/Hornera/Folka.