Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Plus proszę, a więc jednak ci personalni trenerzy od wizerunku mają rację. HGW się świetnie zaprezentował i już skończyło się nabijanie, memowanie, gifowanie itd.

A co do najnowszego filmu Afflecka to zwiastun mnie nie porwał. Boję się, aby nie powstało coś a la "Gangster Squad", które zapowiadało się ciekawie. A tutaj trochę to wszystko przestylizowane, zbyt na pokaz, ale chętnie usłyszę HGWu w takich klimatach.

WTF w Alwernii nagrywany jest właśnie od dziś score do Alien Covenant.

" We are recording soundtrack for new Ridley Scott's movie "Alien: Covenant"! WOOOHOOOO! Composers: Stefan Behrish, Stephen Barton, Harry Gregson-Williams "

poza HGW będą additionale tych dwóch

Tylko że coś mi tu nie pasi.. Jaki blockubuster ma nagrywaną muzę rok przed premierą do tego na zadupiu?! Może to demówki tylko, bo chyba zdjęc nawet nie skończyli jeszcze przecież kręcić

Może to do jakiejś gry, która powstaje razem z filmem???
Sens nagrywania demówek jest z dupy, bo po co? Nie lepiej zrobić synthy na DAW?

widziałem foty na fejsie, w tym partytur, więc to na bank do filmu a nie do gry, zresztą napisali że film R.S.. może nagrywają próbki

Ridley będzie puszczał aktorom przed dokrętkami, by się tym razem dobrze spięli i nie odstawiali maniany

Mam info od skrzypaczki znajomej, gra to beethovenowska, na sesji jest tylko ten Stefan B. To na bank nie może być sesja, mają tylko nuty, zero jakiegoś materiału video, wiec robią tylko jakieś dema albo muzykę temp..

Adam pisze:WTF w Alwernii nagrywany jest właśnie od dziś score do Alien Covenant.
Tylko że coś mi tu nie pasi.. Jaki blockubuster ma nagrywaną muzę rok przed premierą do tego na zadupiu?! Może to demówki tylko, bo chyba zdjęc nawet nie skończyli jeszcze przecież kręcić

Zdjęcia skończyły się w lipcu, premiera za 9 miesięcy. Tak dla uściślenia .

Adam pisze:Mam info od skrzypaczki znajomej, gra to beethovenowska, na sesji jest tylko ten Stefan B. To na bank nie może być sesja, mają tylko nuty, zero jakiegoś materiału video, wiec robią tylko jakieś dema albo muzykę temp..

Albo nagrywają po prostu suity.

Ale po co to nagrywać, jak dziś dema/mock-up brzmią prawie tak samo jak finalne wersje. Tym bardziej, jeżeli mówimy o kompozytorze takim jak HGW, którego muzyka i tak w większości przypadków podlega jakimś sztucznym 'processingom'.

Ridley to nie Tony Scott Orkiestra HGW w filmach Ridleya brzmi jak orkiestra.

Poza tym, zsamplowanie np. jakichś ostinat itd. daje więcej opcji, jak masz je nagrane w demach. Możesz wyciągnąć np. stema z ostinatem na altówki czy jakieś dziwadło i jeszcze dokleić do innych partii. Chcą mieć więcej "wolności" w miksie i w samym nawarstwianiu pewnie.

Chyba tak. Po prostu Ridley i jego montażyści chcą z muzyką robić co się im będzie tylko podobało. W sumie chyba i tak robi to przez całą karierę

mieliśmy rację - to nie sesja muzyki Z profilu Beethovenowskiej - "Nagranie orkiestrowych tekstur i dźwięków Stefana Behrisch dla kolejnej odsłony "Obcy: Przymierze" w reżyserii Ridleya Scotta (kompozytor: Harry Gregson-Williams). W kinach już w sierpniu 2017 r."

HGW potwierdził że wyrzucili go z Aliena wygląda na to, że usłyszeli szumnie nagrywane dema w Alwernii i po ich odsłuchu mu podziękowali

Srejtenfeld wróci, mówię wam :]

ciekawe czy się tym rejectem Beethovenowska pochwali na fejsie, tak jak chwaliła się nagraniami