Armand Amar

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Armand Amar

#1 Post autor: Ghostek » ndz mar 20, 2011 10:14 am

Chyba o nim jeszcze tematu nie było, a szkoda.

Zatem w skrócie:
- Utalentowany francuski kompozytor, który urodził i wychował się w Maroko
- Pisze głównie do filmów francuskich, choć większość jego prac etnicznie ukierunkowana jest na bliski wschód.
- Jest cholernie dobry w tym co robi, choć powszechnie uważa się, że chyba trochę zjada swój ogon i jakby wzoruje się na niektórych zimmerowskich schematach.

Obowiązkowe do przerobienia:
- La Terre Vue Du Ciel
- Va Vis et Devians
- Le Premier Cri
- Home
- Indigenes
- Amen.

A ode mnie, na dobry początek, jedna z jego najlepszych kompozycji Civilisation:

http://www.youtube.com/watch?v=eoT31pSnERE
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Armand Amar

#2 Post autor: Adam » ndz mar 20, 2011 10:15 am

fajny koleś.. przy przesłuchaniu pojedyńczych albumów może się podobać ale im więcej poznasz tym bardziej robi się hermetycznie. bankowo jeden z ciekawszych kompozytorów europejskich choć ostatnie prace to duży fail, i nawet jego krajanie go za to wyjątkowo marnie oceniają co prawda argumentacji nie znam bo nie znam języka więc wnioskuję po ocenach tylko. warto zapoznać się z albumami niefilmowymi - z teatrów i baletów, one mi najbardziej podeszły.
#FUCKVINYL

Mefisto

Re: Armand Amar

#3 Post autor: Mefisto » ndz mar 20, 2011 14:58 pm

Jak dla mnie Amar rządzi i dzieli Ikatem, choć to nie do filmu. Home i Vu Du Ciel też niczego sobie, Jeune Fille Et Les Loups przyjemne, podobnie Marco Polo. Ale generalnie szału na mnie jeszcze nie zrobił, większość jego prac dość szybko się niestety zapomina.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Armand Amar

#4 Post autor: Mystery » ndz mar 20, 2011 15:31 pm

Amen.

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Armand Amar

#5 Post autor: Marek Łach » pn mar 21, 2011 10:20 am

Mnie akurat Amar rzadko rusza - trudno mi powiedzieć dlaczego, ale na pewno z grona topowych francuskich kompozytorów lubię go najmniej (co nie oznacza, że nie lubię). W ubiegłym roku rozczarowywał, ale w sumie zawsze chętnie sięgam po jego nowe score'y, na pewno stać go na coś niebanalnego, nawet jeśli ostatnio niezbyt się to udawało.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Armand Amar

#6 Post autor: Adam » pn mar 21, 2011 10:49 am

lepszy jest Iglesias 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Armand Amar

#7 Post autor: Marek Łach » pn mar 21, 2011 11:02 am

Lepszy, ale porównanie trochę nie bardzo, bo to Hiszpan. ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Armand Amar

#8 Post autor: Adam » pn mar 21, 2011 11:09 am

a to sorry, wydawało mi się że oboje hiszpańska krew :P mój fail :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26132
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Armand Amar

#9 Post autor: Koper » pn gru 16, 2013 19:30 pm

Wspomniałem o tym w temacie okładek, więc dla porządku wspomnę i tu.

Nowy score Amara:

Obrazek

Ładne familijno-dramatyczne granie z minimalistycznymi ciągotami Amara. Jeden w sumie z przyjemniejszych scorów tego roku. Godne przesłuchania. Fajne też piosenki ale to chyba (przynajmniej jeśli chodzi o song tytułowy) covery piosenek z serialu z lat 60.

Poza tym Amar w tym roku wg IMDB machnął takie rzeczy (shortów nie liczę):

Ye Ying - Le promeneur d'oiseau
A Thousand Times Good Night
Pour une femme
Crime d'État (TV)

Nie wiem czy cokolwiek z tego wydali, a jeśli tak to ktoś miał styczność?
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Armand Amar

#10 Post autor: Kaonashi » pn gru 16, 2013 19:41 pm

A jak miał to niech da znać w wiadomej formie :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: Armand Amar

#11 Post autor: Ghostek » pn gru 16, 2013 19:43 pm

Ja też się piszę na ewentualne empiryczne obadanie tego zjawiska ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Armand Amar

#12 Post autor: Kaonashi » pt sty 03, 2014 19:24 pm

Ghostek pisze:Ja też się piszę na ewentualne empiryczne obadanie tego zjawiska ;)
------> Spotify :wink:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Armand Amar

#13 Post autor: Kaonashi » pt sty 03, 2014 19:40 pm

Koper pisze:
Poza tym Amar w tym roku wg IMDB machnął takie rzeczy (shortów nie liczę):
Pour une femme

Nie wiem czy cokolwiek z tego wydali, a jeśli tak to ktoś miał styczność?
Obrazek
The Hollywood Reporter's reviewer Boyd van Hoeij admitted the film was "handsomely put together" and found that Armand Amar's film score supported the transitions between temporal levels. [4]
Piosenka do odsłuchu: https://soundcloud.com/longdistanceprod ... -une-femme
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Liquid
Parkingowy przed studiem nagrań
Posty: 5
Rejestracja: wt sie 25, 2020 14:16 pm

Armand Amar

#14 Post autor: Liquid » śr sie 26, 2020 12:32 pm

Zakochałem się w jego muzyce. Mnóstwo instrumentów perkusyjnych, wokali ale też instrumentów symfonicznych. No i ukochany duduk. Znałem go wcześniej z albumu "Home" a odkryłem jego pozostałą muzykę po zakupie sprzętu grającego i odpaleniu Tidal'a Hi-Fi. Polecam te oto soundtracki: "La Terre Vue Du Ciel", "Un sac De Billes", ścieżki do filmów przyrodniczych. Na razie na żadnym się nie zawiodłem.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13561
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Armand Amar

#15 Post autor: Kaonashi » śr sie 26, 2020 13:06 pm

Ja ze swojej strony polecam soundtrack "La Piste" z pięknym tematem "Kadjiro and Grace". :)


youtu.be/Lz77OCYvW6Y
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

ODPOWIEDZ