Brian Tyler

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Brian Tyler

#1861 Post autor: Adam » pt cze 02, 2017 13:53 pm

juz nie ściemniaj :P po prostu urzekł Cię swoją otwartością, poczuciem humoru i charyzmą, i zacząłeś polubiać jego posty, bo jego insta które sobie sam prowadzi od dawna tak wygląda 8)
w sumie fajne wakacje sobie zrobił - z LA na FMF, z FMF od razu na Santorini na tydzień, a z Santorini od razu do Paryża na tydzień w tym na paryską premierę Mumii :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33874
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Brian Tyler

#1862 Post autor: Wawrzyniec » pt cze 02, 2017 14:51 pm

Adam pisze:
pt cze 02, 2017 13:53 pm
juz nie ściemniaj :P po prostu urzekł Cię swoją otwartością, poczuciem humoru i charyzmą
Dobrze, że nigdzie nic nie wspomniałeś o muzyce ;)
A zresztą kto z nas nie chciałby choć na jakiś czas zamienić się życiem z Brianem? ;)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Brian Tyler

#1863 Post autor: Adam » pt cze 02, 2017 14:56 pm

to zacznijcie pisać takie scory jak on 8) wczystko zarobione ciężką pracą i edukacją, i nie musiał latami robić laski Zimmerowi albo wyrzucać mu śmieci, by zaistnieć.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33874
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Brian Tyler

#1864 Post autor: Wawrzyniec » pt cze 02, 2017 15:11 pm

Hej, pracowitości nikt mu nie zarzuca. To nawet ja mu to osobiście powiedziałem, kiedy uwolniłem się od howardowców. Sle też pochodzi z filmowej rodziny i dobre słowo od Johna Williamsa, też ma znaczenie. A więc jednak trochę pomocy i łatwiej miał niż ktoś np. Z Rzeszowa, Nowej Huty, Zielonej Góry czy Gliwic.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Brian Tyler

#1865 Post autor: Adam » sob cze 10, 2017 09:11 am

nowy projekt Briana - https://www.thedevilweknow.com/ - duży dokument od tej samej babki co ostatnio zrobiła nagradzane Under The Gun. premiera w styczniu 2018.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Brian Tyler

#1866 Post autor: Adam » ndz cze 18, 2017 19:35 pm

Moje nagranie video w HD całego godzinnego panelu Q&A z Brajanem z FMF znajdziecie tutaj - https://www.youtube.com/watch?v=ldWIhPg_VNk
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Brian Tyler

#1867 Post autor: Adam » pn cze 19, 2017 09:37 am

świetna długa suita z tematem napisanym dla ligi US Open z koncertu z RAH - https://www.youtube.com/watch?v=PzU33frsx2M - a takich długich owacji to nikt nawet na FMF nigdy nie miał :o kurde włożyłby to do jakiegoś filmu, do kolejnego Kapitana Ameryki najlepiej 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9827
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Brian Tyler

#1868 Post autor: Wojteł » wt cze 20, 2017 19:53 pm

Wincyj takich 8)
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Brian Tyler

#1869 Post autor: Adam » wt cze 20, 2017 19:59 pm

ale rozkmiń jakby to pasowało do jakiegoś filmu z żołnierzami czy coś :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9827
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Brian Tyler

#1870 Post autor: Wojteł » wt cze 20, 2017 20:06 pm

No to jest taka fajna Americana, co prawda wkrada się w pewnym momencie ten Tylerowski pumpin, ale na szczęście na niezbyt długo, w sumie całość utrzymana w stylistyce, której by się nie powstydził Big John pisząc dla NBC czy jakieś sportowe eventy :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Brian Tyler

#1871 Post autor: Adam » wt cze 20, 2017 20:14 pm

te owacje na końcu mnie rozwaliły, wtf :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Cisek
Asystent orkiestratora
Posty: 469
Rejestracja: pt lip 09, 2010 10:03 am

Re: Brian Tyler

#1872 Post autor: Cisek » pt cze 23, 2017 06:10 am

Adam pisze:
wt cze 20, 2017 20:14 pm
te owacje na końcu mnie rozwaliły, wtf :D
Do dziś pamiętam jak obtłuczone miałem łapy :).

Wyjaśnienie dla mnie jest proste. Koncert miał sensownie ułożony scenariusz, czułeś, że uczestniczysz w muzycznej opowieści o tej osobie, dodatkowo przeplatanej co kilka minut fajnymi, osobistymi wstawkami mówionymi. Poznaliście Briana i wiecie, że to wszystko go autentycznie jara.

W związku z tym kiedy przed "Szybkimi i wściekłymi" każe się pokazać swoim rodzicom i zdradza, że to ulubiony kawałek taty, przed "Diuną" opowiada o latach dzieciństwa, przy "Avengersach" oddaje honory orkiestrze z którą pracował, mówi, że musiał do nich wrócić i widzisz przejęcie tych ludzi, a przy "Modern Warefare" jest obsrany, czy ogarnie solo na perkusji, po czym się tam gramoli za garnki i mu wychodzi, to na koniec masz szczerą ochotę jakoś podziękować, że ktoś cię wpuścił do swojego muzycznego świata, jak bardzo prostolinijny ten światek by nie był.

Trudno tych samych emocji oczekiwać po nieco rozwleczonych koncertach życzeń - ekhm - FMFowych galach. Ale już na Ablu, który próbował zbudować coś podobnego owacje były porównywalne.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Brian Tyler

#1873 Post autor: Adam » pt cze 23, 2017 09:13 am

Cisek pisze:
pt cze 23, 2017 06:10 am
W związku z tym kiedy przed "Szybkimi i wściekłymi" każe się pokazać swoim rodzicom i zdradza, że to ulubiony kawałek taty, przed "Diuną" opowiada o latach dzieciństwa, przy "Avengersach" oddaje honory orkiestrze z którą pracował, mówi, że musiał do nich wrócić i widzisz przejęcie tych ludzi, a przy "Modern Warefare" jest obsrany, czy ogarnie solo na perkusji, po czym się tam gramoli za garnki i mu wychodzi, to na koniec masz szczerą ochotę jakoś podziękować, że ktoś cię wpuścił do swojego muzycznego świata, jak bardzo prostolinijny ten światek by nie był.
:shock: :shock: :shock: <3 <3 <3
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Brian Tyler

#1874 Post autor: Adam » sob lip 01, 2017 19:57 pm

wywiad dla TV z weekendowego występu w Disney Concert Hall - https://www.youtube.com/watch?v=gHyW9ZLmB-s
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58232
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Brian Tyler

#1875 Post autor: Adam » ndz lip 16, 2017 00:07 am

godzinny wywiad z Brajanem (i jego czarną kotką ;-) ) nakręcony w czwartek o tegorocznych projektach (3/4 na szczęście o Mumii, wreszcie!) oraz co ważne, po raz pierwszy tak szeroko porusza tematy filozofii i jego studiów (na FMF na panelu o tym wspomniał, ale Doreen tego niestety nie pociągnęła, a tutaj jest to rozwinięte), do tego kilka solowych popisów na fortepianie 8) i ciekawostek - np. score do Brake zamknął cały w PIĘĆ dni :o


youtu.be/d4b-sL-F4BQ

swoją drogą ta kotka jest zajebista, mam sam identyczną jak on nawet oczy i biały ledwo widoczny krawacik ma moja te same, ALE moja tak na kolanach u mnie i u każdego innego to wytrzymuje max z 10 sekund bo wszędzie jej pełno :)

I jeszcze jedno bo zapomniałem to wcześniej zdementować bo stale coś nowego wypadało:
Wojtek pisze:
pn maja 22, 2017 16:40 pm
@Wojtek - Śmiechnął, a jego żona powiedziała, że on po prostu się z takimi budzi. A on dodał, że ludzie w internecie mu pisali, to ta woda to chyba CGI, bo włosy mu nawet nie drgnęły :P

Wawrzek z kolei zapytał go jak on to robi, że pisze tyle scorów, na co Tyler powiedział, że mu się zdarza komponować do jednego scoru parę godzin i zaraz potem jechać nagrywać muzę do innego i że jest ciągle niewyspany, jego żona stwierdziła, że on nigdy nie śpi itd
to NIE jest jego żona, przynajmniej na chwilę obecną, Brajan spotyka się z Sofią od stycznia dopiero, ale znali się wcześniej, w grudniu się rozstał z Venus - poprzednią laską z którą był 6 lat, od czasu pierwszego i jedynego dotąd rozwodu - z Marcie. Poprzednich nie poznałem oczywiście osobiście, ale Sofia jest zajebistą laską, typ kumpeli, do tego taki sam nerd jak on, do tego otwarta i mega sympatyczna. Przemiło się z nią gadało i robiła nam zdjęcia, rozmawialiśmy o muzyce, troszkę o Krakowie, bo ona jest pół Dunką-pół Japonką ale ma sporo znajomych z PL i sporo podróżowała, to nie była jej pierwsza wizyta w PL, ale była tylko służbowo.
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ