Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

weź tego syfu ludziom nie pokazuj brzmi gorzej niż oryginał emi, "nowe" traki są zgrane z filmu z sfx, a płyta wg prawa jest legalna tylko w UK. dla reszty świata to bootleg. identycznie jak niedawno z Dr. No. Harkit to pieprzeni piraci.

No, fanowska grupa Barry'ego na Facebooku (John Barry Appreciation Society, gdzie wypowiadają się tacy ludzie jak Geoff Leonard czy Stephen Woolston) to polecała, dlatego pytałem.

fanowska grupa wkleja wszystko jak leci, nie patrząc że piracą swego ulubieńca na fsm była o tym (znów) dyskusja do której nawet włączał się Thaxton i MV.

LOL, From Russia i meczet na okładce

Może dlatego, że większość filmu/książki dzieje się w Turcji...

Dzieje się w Turcji, ale nie w meczetach - to wygląda jak okładka z turnee Galatasarayu i zupełnie nie oddaje ani ducha filmu, ani się z nim nie kojarzy

mija 30 lat od premiery Octopussy



dla przypomnienia trzy największe megakulty Mistrzunia Barry'ego ze scoru -

Bond Look-Alike - http://www.youtube.com/watch?v=uqO_-ZN294Q
That's My Little Octopussy - http://www.youtube.com/watch?v=kutZEuGZSlA
The Palace Fight - http://youtu.be/X91OndwtSvY?t=23m0s

Octopussy - muzyka filmowa "pełną gębą", jest melodyjnie, przygodowo, tajemniczo i Bondowo

Adam pisze: That's My Little Octopussy

Gdybym nie wiedział, że chodzi o Bonda, to pomyślałbym, że muzyka filmowa wkroczyła do nowej branży;)

W tym samym roku co Octopussy to chyba też Never Say Never Again zrobili

litości tu się nie gada o podróbkach

Adam pisze:litości tu się nie gada o podróbkach

Żeby chociaż ta podróbka NSNA była muzycznie dobra....a to gniot muzyki filmowy jakich mało niestety nawet piosenka do bani

OMG

dokument video z premiery Alicji w krainie czarów w full color - unikatowe ujęcia z unikatowymi ludźmi i mistrzunio z elżbietką

http://www.movietone.com/N_POPUP_Player ... etno=71932

to samo tu tylko nie w colorze i nie z Alicji, tylko z Born Free:

http://www.britishpathe.com/video/the-s ... Royal+Film

Dzisiaj wypadałyby 80-te urodziny Barry'ego. Żeby oddać honory mistrzowi, słucham dzisiaj jednej z moich ulubionych, relaksacyjnych płyt - The Beyondness of Things.

Dance With Reality!

reckę tego megakultu byś napisał lepiej