Ja posiadam 1, 4, 5 i Final Season. Na liście życzeń mam Last Episodes, ale słabo dostępne, a jak już to drogie. Bez 2 i 3 sezonu jakoś mi się żyje, ale jak kiedyś gdzieś znajdę w dobrym humorze po taniości to może uzupełnię by kolekcja lepiej się prezentowała
Re: Michael Giacchino
: sob gru 03, 2022 10:49 am
autor: Adam
Thx, Zgubiłem w gąszczu postów, musiałem się przypomnieć
Niestety z powodu umierania wydawania CD, trzeba zacząć poluzowywać wymagania z poprzednich lat i dozbierać na CD to, co wyszło kiedyś, a wtedy nie specjalnie było potrzebne. Dziś, gdy nowe scory nie wychodzą na CD, trzeba wrócić jak syn marnotrawny do starych rzeczy i popatrzyć na nie łaskawszym okiem i uchem.
Vinyls, fuck you !
Re: Michael Giacchino
: sob gru 03, 2022 10:59 am
autor: lis23
Z tego co widzę, np. na Amazonie są tylko pierwsze trzy sezony, więcej nie ma ,może gdzie indziej, Allegro, itp.
Re: Michael Giacchino
: sob gru 03, 2022 11:02 am
autor: Mystery
Fajny jest "The Lost Concert", acz wyszedł tylko na vinylu, choć ze względu na oklaski i czytanie listów i tak byłby raczej pass, ale warto posłuchać dla chociażby jednego z najfajniejszych tracków Michaela, jednak ja nadal wolę wersję z próby na yt i przynajmniej raz na rok muszę to sobie odpalić
Do czego Giacchino komponuje w 2023 roku?
Tej animacji Pixara o żywiołach nie robi? Jest już ogłoszony jakiś film z Jego muzyką?
Re: Michael Giacchino
: czw sty 05, 2023 10:12 am
autor: Mystery
Na 23 ma tylko spadek po 22 czyli Next Goal Win od Waititi, a z ogłoszonych projektów Ray Gunn Birda i owy Them!, choć to przyszłość odległa jak drugi Batman, ale trzeba przyzwyczajać się do nowej sytuacji, że takie obfite roczniki z 4-5 pracami na koncie już raczej nie wrócą.
Re: Michael Giacchino
: czw sty 05, 2023 10:52 am
autor: qnebra
Teraz tylko czekać aż kompozytor i reżyser się ze sobą pokłócą i pobiją. Albo na reject, bo muzyka nie spodobała się reżyserowi.
Re: Michael Giacchino
: czw sty 05, 2023 15:08 pm
autor: Wawrzyniec
W sumie ten angaż przy "Them" mi się podoba. Nie jest to jakaś taka filmowa świętość, czy bezczelny remake, filmu, który jest świeży. Co prawda wątpię, aby z tym tematem udało się Giacchino coś podobnego co Cronenbergowi z Muchą, czy Carpenterowi z Cosiem, ale nie oto tutaj chodzi. Jeżeli Giacchino chce kręcić jakieś filmy nawiązujące stylistyką do do pulpu lat 50tych, 60tych to ja jestem jak najbardziej na tak.
Może zabierze się potem za remake "Mózgu z planety Arous" i mam jakby co jeszcze parę tytułów, które mógłbym zasugerować.
Re: Michael Giacchino
: czw sty 05, 2023 17:33 pm
autor: Mystery
Ciekawe jest, że znalazł robotę w Warnerze, a nie Disney'u Nie widziałem tego Them, ale widzę, że to o gigantycznych mrówkach Film z okresu, gdzie królowały potwory, a powstał nawet przed Godzillą, no i ciekawym jak ugryzą ten temat dziś. Fajnie, że wziął się za coś mniej popularnego, bo lepsze to niż remake choćby takiego Swarm
Muza Kapera brzmi jak coś co mógłby skomponować Michael